ja wiem ze sa cewki ale te przewody co od nich ida tez sie z czasem zuzywaja i sa do wymiany a u mnie obroty zaczynaja falowac przy duzej wilgotnosci a jak jest ladna pogoda to wszystko jest ok!
przepustnice mam wyczyszczona i zaadoptowana,przeplywomierz wymieniony,swiece wymienione![br]Dopisany: 30 Maj 2009, 00:01_________________________________________________dzisiaj zaobserwowalem ze obroty tez mi falowaly jak padal deszcz ale jak sie silnik rozgrzal i pojezdzilem troche to falowanie ustalo wiec napewno musza to byc te przewody!
moglby ktos z was napisac jak one sie dokladnie nazywaja albo jakis numer bo nigdzie ich nie moge dostac?[br]Dopisany: 30 Maj 2009, 14:03_________________________________________________jeszcze jedno pytanie:
czy u was przy kreceniu kierownica na postoju obroty tez spadaja bo u mnie tak sie dzieje?
przy kreceniu na postoju to ze troche opadna to normalne ale po ulamku sekundy powinny wrocic do stalego poziomu
wlasnie tak mam ze spadna do jakis 600obrotow i spowrotem wracaja!
[br]Dopisany: 30 Maj 2009, 16:04_________________________________________________a wiec przewody co prowadza do cewki nie moga miec przebicia?
czemu jak silnik sie rozgrzeje lub jest sloneczna pogoda to falowania nie ma?
a jak sprawa wyglada z cewkami ? jak padana to juz na amen czy moze byc taka sytlacja ze raz jest dobrze a raz zle?
Zanim będziesz szukał droższych rozwiązań sprawdź najpierw te tańsze
Te tzw fajki nie będzie powodem falowania lecz przerywania silnika
Przyjrzyj się dobrze układowi elektrycznemu,możliwe że jest gdzieś przebicie i dostaje wilgoci a po rozgrzaniu jest ok.