Jak tego nigdy nie robiłeś to daj sobie spokój, ewentualnie znajdź odpowiednią osobę, która to zrobi za Ciebie i Cię nie wydyma.
Bez znaczenia, byle z Q jak ma być grubo z mocą.
Bez znaczenia jeśli nie zamierzasz szukać auta miesiącami w dobrym stanie. Zawsze można dołożyć w przyszłości.
Wg mnie mało, chyba, że wszystko mechanicznie sam ogarniesz. Samo turbo, wtryski, hamulce, sprzęgło, fmic, wydech, to już przekracza taką kwotę. Gdzie strojenie, inne duperele, które wyjdą w trakcie i oczywiście robocizna jak ktoś ma to zrobić za Ciebie?
Zapoznałeś się już z tematem?