Jak trzeba to i znacznie więcej. Ja mam podejście, że albo robię coś dobrze albo wcale. Skoro tysiąc złotych to tak dużo żeby ogarnąć to jak należy to może lepiej opchnąć auto i kupić coś "zdrowszego" albo jeździć do momentu aż samo ulegnie całkowitemu rozkładowi.
Poza tym jakby to było moje auto to nie dopuściłbym do takiego stanu
Pozdrawiam
W takim razie zacznij od siebie. Jakbyś był rozgarnięty to po mojej odpowiedzi domyśliłbyś się, że drzwi lepiej poszukać używek w dobrym stanie (może i w kolorze się znajdą), a dach do roboty, a jak to ?
Popytaj forumowych sprzedawców o komplet sprzęgła z dwumasem, może coś CI znajdą w dobrej cenie.
Ja jestem również zdania, że takich rzeczy się nie regeneruje.
Bo pewnie nie masz już kata.
Wywal tłumik środkowy, końcowy, wspawaj rurę i masz przelot. Tylko nie wiem czy Ci głowy nie rozsadzi w czasie jazdy ale co kto lubi...
Sam program był robiony tylko?
Było zrobić 2+33 do odcinki, bo możliwe że już wtryski będą wyżej pętlić. Turbo też mogłoby trochę szybciej się rozkręcać.