Robero321

Jak by co mam jeszcze trzecią zakupioną tu na forum ze sprawnego nawiewu.. ale obawiam się że to nie w tym problem dlatego potrzebuje sprawdzić to kompleksowo..

używana ale łącznie zmieniłem na dwie używane i na każdej to samo

Oryginał

Witajcie. Mam problem z wentylatorem od nawiewu wnętrza przynajmniej tak mi się wydawało. W różnych sytuacjach wentylator przestaje kręcić się lub się nie załączą w ogóle . Bez znaczenia co jest ustawione na klimatroniku. (słychać że kompresor się załącza ale wentylator we wnętrzu już nie.) Został zmieniony wentylator na drugi niby przez jakiś czas około 3 miesiące pochodziło to ale były niskie temperatury. Teraz znowu zaczął szwankować. Klimatronik przejrzany posprawdzane luty nic w nim nie widać co by mogło być nie tak. Wentylator miał trochę wypalane gniazdo bezpieczników więc piny z bezpiecznikiem zostały przełożone do wolnego miejsca powyżej bezpiecznika ale widzę że znowu się to "grzeje" bo zaczyna wytapiać plastik.. Czy jest po drodze między klimatronikiem a wentylatorem jakiś sterownik albo opornik tak jak w innych samochodach ? Może macie jakieś schematy albo info jak to jest i z czego sterowane i zasilane..?

Siema

Nie prawda. W Sulejówku ustawiali mi rozrząd i ustawili na same "0" Po 3 latach na jednym jest nie wielka odchyłka...

Masz to opisane w tym linku co wkleiłem i pozostałych moduł powinien mieć literkę Q lub R. R obsługuje dodatkowo grzanie kierownicy.. Po za tym zadawaj pytania w odpowiednim dziale (w zmianie kierownicy na multifunkcyjną ..)bo to nie ten ..

Pewnie nie działa bo dołożyłeś modół jak byś dołożył moduł i to ten prawidłowy z prawidłową literką na końcu i jeszcze jak byś go zakodował plus kodowanie w skrzyni to by Ci zadziałało wszystko. Dodatkowo może nie działać bo to nie ten dział.. Tak na poważnie to wszystko masz w prawidłowy dziale... + pozostałe działy ...

8E0 615 423G Lewa strona 8E0 615 424G Prawa strona

Podeślij maila na priv

To podaj VIN

Dwa razy kupowałem używki i zawsze było to samo po roku czy dwóch padały. Sztywne przewody pękały najczęściej w przelotce w miesiącach zimowych kiedy przewody były sztywniejsze.. Używki są już najczęściej "stare" i długo nie posłużą. Jest na to rozwiązanie, które mam już ze 4 lata i wszystko śmiga jak potrzeba. Są w necie do dostania zestawy naprawcze. W skład zestawu wchodzi kostka wraz z obsadzonymi pniami i po poło 30 cm przewodu z każdego pinu. Różnica jest taka że przewody są silikonowe czy też z czegoś podobnego miękkie jak kondon nawet na mrozie nie ma możliwości żeby popękały tak jak używki. Do zestawu jest tez komplet specjalnych zacisków, których się nie lutuje.. + instrukcja co do kolorów..

Daj info jak już będziesz mieć na miejscu. Podjadę popodziwiać

Bezpiecznik sprawdziłeś ?

Dokładnie lampy są Automotive Lighting przetwornice nie pamiętam czy też ale jeszcze nie padła żadna z przetwornic choć za pierwszym razem już praktycznie miałem nowe w rękach... Tanie nie są... i dlatego lepiej sprawdzić niż wymieniać z mety..

Mam i to i to jeszcze merca przed garażem Tak oczywiście Artur123 "zaczął" temat problemem xenownów w B7 więc odnoszę się do przetwornic i xenonów z B7. Mam zwykłe nie są skrętne.

Lampy razem z przetwornicami są dokładnie z końca marca 2007r jeśli o to Ci chodzi.

Pierwsze świeciły najdłużej i widać było ewidentnie że najpierw traciły barwę słabiej świeciły i zaraz jeden zaczął migać z lewej strony więc poszły oba palniki nowe (oczywiście też podejrzewałem przetwornice więc je sprawdziłem sprawnymi palnikami). na nich przejeździłem też koło 3 lat. "ALE" drugi komplet nie zdążył się porządnie odbarwić i dosłownie trzeba było się porządnie przyjrzeć że coś jest z nim nie tak .. i zaczął mrugać z drugiej - prawej strony. Ostatnio kupiłem też Osramy tak jak poprzednio tyle że te trochę tańsze classic xenarc i świecą już z pół roku i jest wszystko OK' choć na początku byłem obstrachany że przetwornice do wymiany.. Lepiej sprawdzić niż wymieniać ..

Nie no zgadza się można zaobserwować wcześniej że palniki się kończą ale nie każdy to zauważy.. Jak są kiepskiej jakości to padną zanim dobrze zaczną tracić barwę i jasność.. Podajesz że 3 tysiące godzin to by się zgadzało bo w moim przypadku biorąc pod uwagę że średnio używam samochodu około 3 godziny dziennie na światłach to wychodzi nie całe 3 lata.. Jeśli walnięte przetwornice to oczywiście że doraźną lub wręcz bezcelową ale i tak obstaje przy swoim że lepiej sprawdzić to na nowych palnikach niż pakować grubą kasę w przetwornice..

Zanim kupisz przetwornice zdiagnozuj bo elektroniki sklepy nie chcą przyjmować na zwroty i zostaniesz z tym..

Tu się nie zgodzę od prawie 10 lat używania w B7 kiedy zaczynają migać mi xenony a miało to miejsce już 3 razy zawsze padają palniki. Starczają średnio na 3 do 4 lat i patem zaczynają migać... Zazwyczaj zaczynał lewy pierwszy choć ostatnio zdarzyło się że pierwszy zaczął prawy.. Wtedy odzywam się na forum do @ H4mm3R biorę komplet i znowu 3 do 4 lat z głowy..

Temu że to B8 a nie 30 letni dupowóz jak zrobi tak jak napisałeś to sterownik to odnotuje i uzna że system jest nie sprawny co za tym idzie może wyłączyć resztę poduszek np. kierowcy co podczas porządnego dzwona zazwyczaj pomaga kierowcy przeżyć.. Po za tym odłączenie poduszki to latarnia na blacie..

Nie no jak masz tylko tyle do powiedzenia to lepiej nie udzielają takich rad.

Żeby przejść przez przegrodę musisz użyć jakiegoś sztywnego ostrego drutu bo za zaślepkami masz wyciszenie na grubej gumie i trzeba je przebić albo zdjąć je z drugiej strony od strony wentylatora...

Nagrzewnica do wyjęcia i sprawdzenia ciśnieniowo..