po 10 latach chyba jedna różnica była by taka że materiał był by upierdzielony jak stół z TVN'u a skóra wyglądała by pewnie całkiem normalnie
no to mamy zupełnie inne podejście do kwesti dbania o auto, dalsza dyskusja chyba bezcelowa nie wiem czy miałeś kiedyś auto ze skórzanymi fotelami ale jeżeli nie to powinieneś spróbować, serio