Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nie sposób dogrzać silnik - wskazówka max na 70 stopni


Kamil457

Rekomendowane odpowiedzi

Stary kotlecik, ale problem chyba ciagle aktualny. Ja dzisiaj tez wyminilem termostat. Oczywiscie zapomnialem o tym, aby sprawdzic go w szklance. Mieszkam w UK i kupilem termostat Circoli. Przed wymiana, wskaznik temperatury wogole lub niewiele ruszal sie powyzej 50 stopni. Po wymianie, jest w miare ok. Po okolo 6 km tempertura ~92 stopnie. Odczyt temperatury na skanerze 87 stopni. I teraz zonk, bo cieple grzeje w srodku milo i przyjemnie, a dolna rura od termostatu zimna. Dodam ze plynu ulecialo sporo, po wymianie uzupelnilem ile trzeba. po rozgrzaniu wessalo wszystko az, blad na desce wyskoczyl ze malo chlodziwa. dolalem reszte do MAX. robilem jakies 20km (temp na zewnatrz 5 st w plusie). Po powrocie temp na zegarach ~92 st. na skanerze 87 st a rura od termostatu nadal zimna.

Czy tak ma byc?, bo zaraz mnie cos trafi! :)

Martwi mnie to ze niedlugo mam dluzsza trase jakies 600 km i nie chcialbym aby cos bylo nie tak. 

90.jpg

87.jpg

Edytowane przez greg5227
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już płynu nie ubywa ( układ się odpowietrzył ) i temperatura z G62 nie przekracza 100 stopni to wszystko jest OK :D

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak powinno być, termostat otwiera się na chwilę i w zimę ta rura szybko się schładza. Jak Cię martwi dalej to zrób ok 20km znowu i jak wskazówka wejdzie na 90 stopni, przejedź tak jeszcze 3-4 km, zatrzymaj sie w miarę możliwości i sprawdź dolną rurę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje serdecznie, koledzy, jednak po przejechaniu 30 km rura nadal zimna, ale w srodku cieplutko i temp rowno na 91. wiec nie bede sierzejmowal az zacznie sie robic goraco. Wymontowalem termostat i sprawdzilem w goracej wodzie otwiera sie przy 100 stopnia, jak woda sie juz dobrze gotoje. Wiec dziala jak dziala, ale dziala :)s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda nie gotuje się przy 100 stopniach, a zaczyna już od 85 (pierwsze bąbelki), przy 100 już wrze bardzo mocno, większość czajników podgrzewa maks do 95 stopni. Gdyby termostat otwierał Ci się przy 100 to miałbyś przegrzewanie silnika. Sprawdź też vagiem jakie temperatury czujnik pokazuje, bo licznik często nie pokazuje prawdy, i na blacie stoi 90 a temperatura skacze od 90 do 100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Langista napisał:

Woda nie gotuje się przy 100 stopniach, a zaczyna już od 85 (pierwsze bąbelki), przy 100 już wrze bardzo mocno, większość czajników podgrzewa maks do 95 stopni. Gdyby termostat otwierał Ci się przy 100 to miałbyś przegrzewanie silnika. Sprawdź też vagiem jakie temperatury czujnik pokazuje, bo licznik często nie pokazuje prawdy, i na blacie stoi 90 a temperatura skacze od 90 do 100.

Tak zrobie, dziekuje, jade za chwile w 200km trase, wszystko wyjdzie w praniu :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Langista napisał:

Woda nie gotuje się przy 100 stopniach, a zaczyna już od 85 (pierwsze bąbelki), przy 100 już wrze bardzo mocno, większość czajników podgrzewa maks do 95 stopni. Gdyby termostat otwierał Ci się przy 100 to miałbyś przegrzewanie silnika. Sprawdź też vagiem jakie temperatury czujnik pokazuje, bo licznik często nie pokazuje prawdy, i na blacie stoi 90 a temperatura skacze od 90 do 100.

Płyn ma temperaturę wrzenia tę samą co woda?

Btw, temperatura wrzenia zależy od ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyn ma większą temperaturę wrzenia. I tak, przy ciśnieniu 1 atmosfery temperatura wrzenia to 100 stopni, w układzie chłodzenia jest ok 1.5 atmosfery, temperatura wrzenia przy tym ciśnieniu to ok 114 stopni. To dla wody, a płyn ma podwyższoną temperaturę wrzenia.

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatury cieczy chłodzącej z przedziału od 80 do 100 stopni C są normalnymi temperaturami występującymi we współczesnych układach chłodzenia i dla tego charakterystyka wskaźnika na blacie jest taka że pokazuje wtedy kierownikowi 90 stopni by się niepotrzebnie nie stresował :P

Sprawny ( szczelny ) układ chłodzenia wypełniony płynem zalecanym przez producenta auta nie powinien się zagotować w temperaturze poniżej 115-120 stopni Celcjusza.

W mocno wysilonych silnikach przy nagłych zmianach jego obciążenia problemem staje się bezwładność termostatu, co mogło by powodować chwilowe wzrosty temperatury powyżej tej granicy , wtedy stosuje się termostaty  podgrzewane elektrycznie ( przykład : 1,8T VW ).

Podgrzewaniem steruje ECU, jak silnik jest rozgrzany i kierownik zaczyna pałowanie to sterownik od razu grzeje termostat powodując jego wcześniejsze otwarcie by nie dopuścić do miejscowych niebezpiecznych wzrostów temperatury :hi:

Edytowane przez piotrsob1
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , trochę odgrzeję kotleta... otóż wymieniłem Termostat na Vernet , temperatura max 60 stopni , na vcds temp z obu czujników taka sama czyli w okolicach 62 stopni , tak jak na wskaźniku.

Wymieniłem więc termostat po raz kolejny , tym razem na ori z aso , i niestety dalej ten sam problem , max 62 stopnie , przy szybszej jeździe autostradą , max 80 stopni ale jak tylko zwolniłem do 140 km/h natychmiastowo temperatura spada do wspominanych 62 - 63 stopni , jakieś pomysły ? bo nie wiem czy nie zrobić 3 podejścia pod zmiane termostatu i zastosować jeszcze co innego niż ori i vernet ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Nastrand napisał:

 zastosować jeszcze co innego niż ori i vernet ;/

Mahle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią , do 3 razy sztuka , zastosuję Mahle i zobaczymy co z tego wyjdzie , dam znać o wynikach w poniedziałek :) 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i lipa , w sumie 4 termostaty , Vernet , Ori aso , Wahler , Mahle i nadal ta sama sytuacja , temperatura płynu chłodzącego max 62 stopnie w vcds na obu cuzjnikach , na zegarach to samo.

Przy temp. 56 st. na vcds na obu czujnikach , górny wąż od chłodnicy gorący , dolny ledwo wyczówalnie letni a chłodnica od góry tyle co sięgnąłem ręką ciepła , mniej więcej w temperaturze górnego węża.

Z nawiewów normalnie ciepłe powietrze leci.

Ogólnie silnik był zmieniany , tzn. sam słupek do tego nowy rozrząd i sprzęgło , króciec wodny , termostat , zabierak pompy oleju , reszta osprzętu pozostała z poprzednika po awarii pompy oleju.

Ma ktoś jakieś pomysły ? 

 

Edytowane przez Nastrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A4 b6 1.9 tdi 130 AVF
Podczas jazdy (wczoraj trasa 120km) temperatura utrzymuje się na około 70'C. Po zatrzymaniu, na postoju dopiero dobija do 90'C ale gdy ruszę ponownie spada do około 70'C. Czy to termostat czy czujnik? 

Niżej przesyłam zdjęcia z vcds lite. Czas przełączania z engine grupa 007 na instruments 003 trwa około 40-50s razem ze robieniem zdjęcia. 

- 1 i 2 zdjęcie na zimnym (nie włączonym silniku) ( robione dzisiaj, na zewnątrz 13'C)
- 3 i 4 zdjęcie na ciepłym zaraz po zatrzymaniu ale wcześniej było jechane pod górę (robione 2 dni temu wieczorem, na zewnątrz 18'C). Gdy jedzie się normalnie utrzymuje się około 70'C. 
- 5 i 6 zdjęcie na postoju gdy temperatura w vcds zaczęła pokazywać 90'C ( robione 2 dni temu)

na zimnym 1.jpg

na zimnym 2.jpg

na ciepłym 3.jpg

na ciepłym 4.jpg

na ciepłym 5.jpg

na ciepłym 6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy

Jaka jest dopuszczalna różnica pomiędzy G2 a G62? (na zimnym mam 4 stopnie różnicy) 

A drugie pytanie to :czy jeśli na desce mi pokazuje 90 stopni a vcds pokazuje 80 stopni z g62 to może jednak być walnięty czujnik?

Mam objawy takie, ze nagrzewa mi się do 90 stopni na desce po okolo 10-15km w temp. 3 stopnie (włączone Econ) ale potrafi sobie wskazówka lekko spadać jak wolno jadę albo stoję w korku.. Jak przyspieszę to wraca na 90..i raczej się podczas jazdy utrzymuje.. W kabinie ciepełko.. Jak zmniejsze temperaturę na klimatroniku to wzrasta wskazówka na zegarach (jeśli wczesniej spadła) 

Czy po prostu sie nie pierdzielić i kupic termostat i czujnik i zmienic? 

Dzięki z góry za podpowiedzi. 

Edytowane przez Biggi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Biggi napisał:

A drugie pytanie to :czy jeśli na desce mi pokazuje 90 stopni a vcds pokazuje 80 stopni z g62 to może jednak być walnięty czujnik?

W tych vaginowskich wynalazkach jest tak, że na zegarach pokazuje już 90 stopni jak w rzeczywistości jest powyżej 75 stopni.

Różnica we wskazaniach  między g62 i g2 jest minimalna i do 2-3 stopni max. Sprawdź jak spada temp. na zegarch to co wtedy pokazują czujniki g62 i g2. Jeśli jest spora rozbieżność w odczytach to czujnik do wymiany.

Edytowane przez przem8
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Biggi napisał:

Koledzy

Jaka jest dopuszczalna różnica pomiędzy G2 a G62? (na zimnym mam 4 stopnie różnicy) 

A drugie pytanie to :czy jeśli na desce mi pokazuje 90 stopni a vcds pokazuje 80 stopni z g62 to może jednak być walnięty czujnik?

Mam objawy takie, ze nagrzewa mi się do 90 stopni na desce po okolo 10-15km w temp. 3 stopnie (włączone Econ) ale potrafi sobie wskazówka lekko spadać jak wolno jadę albo stoję w korku.. Jak przyspieszę to wraca na 90..i raczej się podczas jazdy utrzymuje.. W kabinie ciepełko.. Jak zmniejsze temperaturę na klimatroniku to wzrasta wskazówka na zegarach (jeśli wczesniej spadła) 

Czy po prostu sie nie pierdzielić i kupic termostat i czujnik i zmienic? 

Dzięki z góry za podpowiedzi. 

Masz typowe objawy dla auta z silnikiem TDI :decayed:

Nie przełączaj na ECON to w niskich temperaturach ogrzewaniu wnętrza dopomoże elektryczna nagrzewnica ( raczej powinna być w aucie i przy temperaturach na zewnątrz poniżej +4 stopni bodajże powinna uzupełniać niedobory ciepełka  ).

Wskaźnik temperatury na blacie ma nieliniową charakterystykę i pomiędzy 80 a 100 stopni na blacie pokazuje 90 stopni :P

Niemiec chciał zrobić nam dobrze , zakres pomiędzy 80 a 100 stopni to normalny zakres temperatur roboczych dla tych aut i wyszedł z założenia że lepiej będzie jak na blacie będzie w tym czasie 90 stopni ( mniej obeznani właściciele nie będą zadawać głupich pytań ) :decayed:

Nie wziął tylko pod uwagę że sprzęt diagnostyczny trafi pod strzechy i dopiero zacznie się problem ...:D

Czytając Twój opis to na razie nie widzę żadnych problemów z układem chłodzenia i ogrzewania ...

 

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...