Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Napinacz i łańcuch rozrządu w Audi A4 B6/B7 1.8T BEX, AVJ


kamil7361

Rekomendowane odpowiedzi

Widoma sprawa, że fazator nie podpięty to i jego błąd, druga sprawa to taka, że błąd g40 powoduje cięższe odpalanie silnika falowanie obrotów i stały brak odczytu w 093 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

2 godziny temu, przem8 napisał:

Ten błąd co podałeś to nie był o przestawieniu wałka rozrządu tylko otwartym obwodzie więc sam wprowadziłeś w błąd :P, a nikt tu nie jest encyklopedią i nie zna kodów błędu na pamięć. Poza tym jakbyś dłużej pojeździł to wkońcu pojawiłaby się wartość w gr. 93. Tak to działa po zmianie na napinacz bez fazatora.

Przestawienie wałka rozrządu, przerwa, sugerowałem się tym pierwszym, no offens bro! Ja tylko mówię co widziałem i czym się, że tak powiem przejąłem z lekka ;) wszystkiego dobrego!

IMG20210318175116.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przy spokojnej jednostajnej jeździe pojawił mi się błąd (na zdjęciu). Mam rozumieć że to dlatego, że sterownik zadał przestawienie wałka do cewki napinacza żeby oszczędzać paliwo (tak jak to było w tym temacie opisywane do czego służy napinacz z cewką) a że wartość nie została osiągnięta to wywaliło błąd tak? W 93 po nocy 1KW*. Auto odpaliło od strzała i żadnych problemów nie ma. 

IMG20210319100746.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jaco3soN napisał:

Dzisiaj przy spokojnej jednostajnej jeździe pojawił mi się błąd (na zdjęciu). Mam rozumieć że to dlatego, że sterownik zadał przestawienie wałka do cewki napinacza żeby oszczędzać paliwo (tak jak to było w tym temacie opisywane do czego służy napinacz z cewką) a że wartość nie została osiągnięta to wywaliło błąd tak? W 93 po nocy 1KW*. Auto odpaliło od strzała i żadnych problemów nie ma. 

IMG20210319100746.jpg

Tak to dlatego, masz logi 020 przed wymianą na napinacz zwykły? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, krzysiekml napisał:

Tak to dlatego, masz logi 020 przed wymianą na napinacz zwykły? 

Mam logi tylko jestem obecnie w trasie i nie mam jak wysłać, jak będę miał chwilę to podeślę logi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, krzysiekml napisał:

Tak to dlatego, masz logi 020 przed wymianą na napinacz zwykły? 

to jest log przed zmianą napinacza, przed czyszczeniem filtra powietrza i zmiana na sztywny dolot.

IMG20210319184145.jpga poniżej logi po zmianie napinacza i pozostałych rzeczach o których mówiłemIMG20210319184206.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojeździłem trochę, poganiałem się po mieście ze światel itp. i co zauwazyłem.

1. Auto straciło moment z dołu ( tak mi się na samym poczatku wydawało) i nie idzie tak jak na napinaczu z fazatorem ALE..
...2. Moment przeniósł się do góry i przyznam szczerze że auto zapierd**a aż miło. Mam ośkę więc nawet lepiej dla mnie. Jak wczesniej miałem mocny dół i czuć było taki zryw, tak teraz z dołu jest spokojniej ale w wyższych partiach obrotów zaczyna się jazda. Jak tylko będę miał wyniki z hamownii i wykres to dam znać.

3. Oprócz wyżej wymienionych i oczywistego błędu zniknęło całkowicie grzechotanie z rana 1-2 sekundowe. Poza tym brak jakichkolwiek negatywnych skutków zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Jaco3soN napisał:

Pojeździłem trochę, poganiałem się po mieście ze światel itp. i co zauwazyłem.

1. Auto straciło moment z dołu ( tak mi się na samym poczatku wydawało) i nie idzie tak jak na napinaczu z fazatorem ALE..
...2. Moment przeniósł się do góry i przyznam szczerze że auto zapierd**a aż miło. Mam ośkę więc nawet lepiej dla mnie. Jak wczesniej miałem mocny dół i czuć było taki zryw, tak teraz z dołu jest spokojniej ale w wyższych partiach obrotów zaczyna się jazda. Jak tylko będę miał wyniki z hamownii i wykres to dam znać.

3. Oprócz wyżej wymienionych i oczywistego błędu zniknęło całkowicie grzechotanie z rana 1-2 sekundowe. Poza tym brak jakichkolwiek negatywnych skutków zmiany.

Wszystko to o czym piszesz to placebo i/lub roznica w warunkach pomiarów.

Seryjny napinacz bez zmian w sofcie nie przestawia fazy jak tylko pojawia sie szczatka doladowania... czyli powyzej cisnienai atmosferycznego w dolocie....

Wiec czy ze zmienna faza czy bez... tutaj nic nie ma prawa sie zmieniac. 

Poza tym te caly fazy to są tylko dwa stany, albo przestawiony albo nie... seryjnie w 1.8t dziala to jedynie przy podcisnieniu w dolocie od 1500 do okolo 3500rpm, jak tylko zaczniemy przyspieszac mniej lub bardziej faza zawsze zostaje nie przełączona. 

Edytowane przez soul87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, soul87 napisał:

Wszystko to o czym piszesz to placebo i/lub roznica w warunkach pomiarów.

Seryjny napinacz bez zmian w sofcie nie przestawia fazy jak tylko pojawia sie szczatka doladowania... czyli powyzej cisnienai atmosferycznego w dolocie....

Wiec czy ze zmienna faza czy bez... tutaj nic nie ma prawa sie zmieniac. 

Poza tym te caly fazy to są tylko dwa stany, albo przestawiony albo nie... seryjnie w 1.8t dziala to jedynie przy podcisnieniu w dolocie od 1500 do okolo 3500rpm, jak tylko zaczniemy przyspieszac mniej lub bardziej faza zawsze zostaje nie przełączona. 

No dobra, skoro tak to dlaczego jest odczuwalna różnica a zmieniony został tylko napinacz? Ilość zasysanego powietrza jest podobna ( temperatury powietrza też były podobne) a jednak wyraźnie czuć że dół osłabł a góra lepiej ciągnie? Tak jak w tym wątku pisane było, że napinacz zmienia ten moment i ma 3 położenia max moc, moment i pozycja spoczynkowa. Wayle pisał o tym przecież. Owszem, będę miał wyniki to się wszystko okaże, ale nie wydaje mi się że to jest placebo. Będzie widać za niedługo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soul ma racje, napinacz nie ma nic do mocy, ma tylko dwie pozycje on i off w 1.8t przy standarowym ustawieniu nie działa przy bucie w podłodze nie ma co do tego dorabiac ideologii, roznica jest bo załozyłes tipa.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.03.2021 o 21:52, Łukasz13 napisał:

Soul ma racje, napinacz nie ma nic do mocy, ma tylko dwie pozycje on i off w 1.8t przy standarowym ustawieniu nie działa przy bucie w podłodze nie ma co do tego dorabiac ideologii, roznica jest bo załozyłes tipa.

Dół by osłabł bo założyłem TIPa? Panie to chyba tak nie działa, albo mam spier****ny program (to najpewniej) albo to kwestia tego napinacza (ale nie będę się kłócił bo pewności nie mam). Wątpliwości rozwieje zmiana tunera (już kiedyś mi to doradzałeś :) w jednym z moich postów - swoją drogą część problemu udało mi się wyeliminować. 

EDIT: I zapomniałem dodać, że jak wczoraj dałem na 2 biegu w podłogę to auto ledwo co zareagowało i od razu pojawił się check na desce od napinacza ( czyli zapewne dostał sygnał żeby przestawić wałek, ale że się to nie stało to od razu pojawił się check na blacie) Wnioski nasuwają się jednak takie, że pozycja max moment napinacza coś ma do rzeczy - oczywiście mogę się mylić ale jestem przekonany że dół auta zniknął...

 

 

Edytowane przez Jaco3soN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem jakis czas na napinaczu bez cewki i nie wyłączonym w sofcie i żadnej różnicy nie było. Gówno to daje jak pisali poprzednicy i raczej nie masz co z nimi dyskutować, bo chłopaki znają 1.8t na wylot. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz mape fazatora w 1.8t wzdluzny. 18 to normalna pozycja, a -4 opozniony (max moment niektorzy na to mowia :) )

image.png

Dane wejściowe to obroty i obciążenie silnika.

Jak widać cokolwiek powyżej obciązenia 100 nie przełącza juz fazy w ogole.

Tu masz 1 lepszy log z silnika 1.8t przy maksymalnym wcisnieciu gazu do podlogi.

image.png

Widać chyba dobrze że przy 2000 rpm Load już dawno przewyższa 100 procent... więc kiedy ta faza przy bucie w podloge ma niby zadzialac?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, przem8 napisał:

Jeździłem jakis czas na napinaczu bez cewki i nie wyłączonym w sofcie i żadnej różnicy nie było. Gówno to daje jak pisali poprzednicy i raczej nie masz co z nimi dyskutować, bo chłopaki znają 1.8t na wylot. 

Dziwne bo rozmawiałem z gościem który stroi 1.8t od ponad 10 lat i jak poruszyłem kwestię napinacza, że zmieniłem na ten bez cewki to od razu powiedział "pewnie dół zniknął". Pogadałem z nim na ten temat trochę i rozwiał moje wątpliwości jednoznacznie potwierdzając moje odczucia i obserwacje. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, soul87 napisał:

Tu masz mape fazatora w 1.8t wzdluzny. 18 to normalna pozycja, a -4 opozniony (max moment niektorzy na to mowia :) )

image.png

Dane wejściowe to obroty i obciążenie silnika.

Jak widać cokolwiek powyżej obciązenia 100 nie przełącza juz fazy w ogole.

Tu masz 1 lepszy log z silnika 1.8t przy maksymalnym wcisnieciu gazu do podlogi.

image.png

Widać chyba dobrze że przy 2000 rpm Load już dawno przewyższa 100 procent... więc kiedy ta faza przy bucie w podloge ma niby zadzialac?

 

 

 

a czy te logi i pomiary zostały dokonane na seryjnym silniku czy na pomodzonym? Bo ja mam pomodzony motor a nie seryjny. rozmawiałem z gościem co ponad 10 lat stroii 1.8t i jak powiedziałem mu o napinaczu ze mam bez cewki to sam powiedział że "pewnie moment z dołu spadł". Wdałem się w rozmowę na ten temat i mi wyraźnie powiedział, że napinacz powoduje wyprzedzenie wałka ssącego co za tym idzie więcej powietrza a zarazem większy moment, natomiast w górnym zakresie obrotów jest w normalnej pozycji i nie ma to wpływu. U mnie góra urosła bo wyczyściłem filtr powietrza i widać na logach że jest 30g/s więcej górą. Dołem ilości powietrza są takie same przed czyszczeniem i po czyszczeniu więc nie ma tutaj prawa mieć to wpływu. Ale jeżeli fazator wydłużył otwarcie zaworu ssącego co spowodowało większą dawkę paliwowo-powietrzną to logicznym jest że będzie uzyskana większa moc ze spalania takiej mieszanki. Wiem co czuję i jak się zachowuje moje auto a dodatkowo potwierdza to człowiek który stroi 1.8t od lat i niekiedy robi projekty na 500km. Pozdro ;)

 

Edytowane przez Jaco3soN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Log na Pomodzonym, mapa z seryjnego, nawet jezeli ktos uzywa fazatora do poprawy dolu, jest to mozliwe ale na turbinach 2x wiekszych niz Twoja...

Spoko kazdy ma swoja racje :) ja tez juz troche tych silnikow porobilem :) skoro tak uwazasz to ok, tylko pytanie skad wieksza moc?? na dole?? skoro ilosc powietrza jest taka sama... pozdro

 

Edytowane przez soul87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, soul87 napisał:

Log na Pomodzonym, mapa z seryjnego, nawet jezeli ktos uzywa fazatora do poprawy dolu, jest to mozliwe ale na turbinach 2x wiekszych niz Twoja...

Spoko kazdy ma swoja racje :) ja tez juz troche tych silnikow porobilem :) skoro tak uwazasz to ok, tylko pytanie skad wieksza moc?? na dole?? skoro ilosc powietrza jest taka sama... pozdro

 

Nie jestem mechanikiem ani specjalistą w tej dziedzinie, opieram się na własnych doświadczeniach, obserwacjach, opiniach osób które się znają na tuningu i staram się to składać do kupy. Ja nie mówię, że to co mi przedstawiłeś jest nieprawdziwe, dążę do tego, że odczułem brak dołu i to znacznie. Szkoda że robiłem pwierwszy log na brudnym filtrze powietrza bo było by to bardziej wiarygodne ale już tłumacze na czym ja się opieram. Zauważ że na logach które dodałem wartość zasysanego powietrza wzrosła w górze o 30g/s w dolnym zakresie jest podobna ALE. Jak był brudny filtr powietrza i napinacz ze zmienną fazą to jeżeli zawór był chwilę dłużej otwarty to tego powietrza tak czy siak szło więcej do cylindra ale że filtr był zabrudzony to wartości były takie jakie widać na logach. natomiast po czyszczeniu filtra ale z kolei zmianie napinacza wałek ssący już nie jest wyprzedzany i analogicznie ilość powietrza dostarczana do cylindra jest mniejsza ale jest czysty filtr powietrza co powoduje wyrównanie wartości odczytanych przez MAF . Można więc założyć że te ilości powietrza (uwzględniając małą turbinę która dmucha tak samo) były nie na tyle duże żeby zrobić różnicę w logach ( na które wpływ na temp. otoczenia, ciśnienie atm.) jednakże na tyle istotne w zapłonie, że ten moment wyczuwalnie opadł. TO JEST TYLKO TEORIA, ale uważam, że nie jest to wyssane z d*py zwłaszcza, że fizycznie czuć brak dołu co także potwierdziła osoba która zapewne przerabiała ten temat skoro zajmuje się tym zawodowo. Żałuje że nie zrobiłem tego w miarodajny sposób to wtedy było by wszytsko wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, soul87 napisał:

Log na Pomodzonym, mapa z seryjnego, nawet jezeli ktos uzywa fazatora do poprawy dolu, jest to mozliwe ale na turbinach 2x wiekszych niz Twoja...

Spoko kazdy ma swoja racje :) ja tez juz troche tych silnikow porobilem :) skoro tak uwazasz to ok, tylko pytanie skad wieksza moc?? na dole?? skoro ilosc powietrza jest taka sama... pozdro

 

A jeszcze na wiązując do tematu, skoro ilości powietrza są takie same, to skąd ten spadek momentu obrotowego w dole? I tutaj się pojawia pewne nielogiczne zjawisko, które w mojej opinii można wyjaśnić właśnie napinaczem i zmiennymi fazami lub ich brakiem. Pozdrawiam cię serdecznie i oczywiście jestem otwarty na dyskusję :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...