Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naprawa zatartych wycieraczek


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ps2. wiecie jaki ma numer katalogowy spryskiwacz tylnej szyby? Bo niestety ostatnio się komuś przydał i teraz sikam innym po masce :>

8E9 955 985 - dysza spryskiwacza

--

Pozdrawiam.

Sławek

Opublikowano

ps2. wiecie jaki ma numer katalogowy spryskiwacz tylnej szyby? Bo niestety ostatnio się komuś przydał i teraz sikam innym po masce :>

8E9 955 985 - dysza spryskiwacza

Dzięki za szybką odpowiedź. Może jeszcze wiesz ile ta dysza kosztuje ?

Opublikowano

Niedawno wymieniłem ramiona wraz z wycieraczkami Aero jakieś 3 tygodnie wszystko chodziło super dziś wycieraczki zaczęły nie dobijać do końca przy składaniu , chodzą oki ale zatrzymują się jakieś 5 cm przed podszybiem....czy to pierwsze objawy zatarcia?

Opublikowano

Niedawno wymieniłem ramiona wraz z wycieraczkami Aero jakieś 3 tygodnie wszystko chodziło super dziś wycieraczki zaczęły nie dobijać do końca przy składaniu , chodzą oki ale zatrzymują się jakieś 5 cm przed podszybiem....czy to pierwsze objawy zatarcia?

mysle, ze tak... teraz w dodatku idzie okres kiedy wycieraczek nie bedziesz uzywal zbyt czesto (wiosna/lato), wiec jesli beda Ci sie przycinaly, to lepiej za wczasu wez sie za naprawe.

Ja 2 lata temu musialem wracac z Jastarni do Warszawy bez wycieraczek... gdzie przestalo padac dopiero kolo Olsztynka :decayed:

Zeby bylo smieszniej - jak przestawalo powoli padac... wycieraczki wrocily do zycia!

Opublikowano

Wymieniałem w tamtym tygodniu cały mechanizm ;(. Koszt ~380PLN. Wiec warto wcześniej zainwestować w wyczyszczenie

Opublikowano

U mnie niestety podobny problem. Po walce ze zdjeciem ramion wycieraczek ( 4,5h , uzywalem 2 roznych sciagaczy.....) nastapil moment zdejmowania podszybia. Ani do przodu, ani w gore ani na ukos. Poprostu nijak :(( A gdzie reszta pracy ....

Czy ktos moglby mi podac numer katalogowy calego mechanizmu ramion wycieraczek. Zaczynam myslec o wizycie w ASO.

Z tym ze w tym smiesznym kraju w ktorym przebywam (Norwegia) na mechanika czeka sie 2-3 tygodnie, wiec nie wiem czy zdzierze tyle bez wycieraczek przy tej aurze.

A moze ktos z szanownych klubowiczow sie wybiera do Bergen i udzieli mi pomocy :wink4:

Wracajac do podszybia, czy jest sens jakos podwazac srubokretem itd czy poprostu metodycznie probowac rozruszac ?

Czy jest mozliwe ze zassala sie woda miedzy szybe a podszybie i ona trzyma dodatkowo ??

Pieknie dzieki za rady :hi:

--------------------------

I juz , wycieraczki spelniaja swoje zadanie z wielka radoscia. Do sciagniecia podszybia trezba bylo drugiej pary rak oraz podwazenia od spodu.

Standardowo zatarta byla strona kierowcy :) Pozdrawiam forumowiczow

Opublikowano

Ja niestety do wycieraczek zabieram się już po raz 2-gi. przebieg 214 000 km.

Wydaję się że będę musiał zakupić nowy mechanizm a przynajmniej tą część w której są te trzpienie.

W tej chwili mają taki luz że jak szybko jadę to wycieraczka pasażera w ogóle nie zbiera wody a czasem nawet odrywa się od powierzchni szyby.

Zauważyłem że to jest trochę spowodowane że samo ramie jest już trochę zniszczone, w miejscu jego składania (podnoszenia), na tyle że sprężyna pod spodem nie dociska ramienia do szyby.

Po oczyszczeniu tego i przesmarowaniu jest lepiej ale zastanawiam czy jak mam to już wszystko wyciągnięte nie wymienić tego elementu na nowy.

Mówię o konkretnie tym:

http://www.allegro.pl/item1016522037_nowy_mechanizm_wycieraczek_audi_a4_8e_2001_8_oryg.html

Co sądzicie?

Opublikowano

No tak te wycieraczki......mi zdechły na środku szyby w temp.-20 i walącym śniegu. Po jakims czasie na krótko ożyły by się z lekka przesunąć się w bok ale zgon nastąpił całkowity. Padł silnik wycieraczek. Zakup nowego w ASO i wymiana przez kolegę mechanika. Nie próbowałam z tym walczyć nawet.

Pozdrowienia dla kolegi z Bergen ;) Bywam tam ale mój facet nie mechanik. Za to sporo mechaników na forum mojanorwegia.pl może jest i ktoś w Bergen?

Opublikowano

W ASO powiedzieli około 1000 za wymianę razem z częściami - oczywiście w ich opinii trzeba wymienić wszystko, cały mechanizm (nie tylko ten element) plus silnik :kox:

Opublikowano

Witam!

Jestem właśnie po "zabawie" z mechanizmem wycieraczek. U mnie zapiekła się jedna strona (od kierowcy) tak mocno, że nie można było tego obrócić. Jakoś udało mi się wybić trzpień(po zapuszczeniu WD40), a po wyczyszczeniu wysypało się kg utlenionego aluminium. Co dziwne nie uszkodziłem oringa. Posmarowałem to smarem grafitowym i wycieraczki dopiero teraz zapier.... jak szalone. Całość trwała jakieś 3 godz. (trzeba uważać z podszybiem żeby plastików nie połamać i w ogóle mechanizm wyciągnąć też chwilę schodzi). Wydawało mi się, że jest to trudniejsze. Cena nowej części trochę powala więc kasa została w kieszeni.

Pozdr.

Opublikowano

Witam,

Ja rowniez jestem po naprawie mechanizmu.

Oprocz tego ze zapieczony mialem sworzen od wycieraczki kierowcy (oring puscil i musiala dostac sie woda) to jeszcze okazalo sie ze ktos juz przy tym grzebal i zle ustawil mechanizm - efekt byl taki ze wycieraczka kierowcy nie dochodzila do skraju szyby a w fazie koncowej zamiast sie zatrzymac to jechala troche w dol i w gore.

Ustawilem kat 2 jak radza w serwisowce i wszystko jest ok:

wycieraczki.th.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Opublikowano

Witam,

Ja rowniez jestem po naprawie mechanizmu.

Oprocz tego ze zapieczony mialem sworzen od wycieraczki kierowcy (oring puscil i musiala dostac sie woda) to jeszcze okazalo sie ze ktos juz przy tym grzebal i zle ustawil mechanizm - efekt byl taki ze wycieraczka kierowcy nie dochodzila do skraju szyby a w fazie koncowej zamiast sie zatrzymac to jechala troche w dol i w gore.

Ustawilem kat 2 jak radza w serwisowce i wszystko jest ok:

wycieraczki.th.jpg

Uploaded with ImageShack.us

też miałem z tym problem i kosztowało mnie to sporo czasu zanim ustawiłem tak jak to powinno być schemat który pokazałeś na focie na pewno by mi pomógł ale uporałem sie bez tego

schemat na pewno sie przyda teraz nie jednej osobie która podejmie sie naprawy wycieraczek sama

Opublikowano

I ja się dołącze do wątku...

problem jak u wszystki... zdemontowałem wycieraczki i jak wybijełam jeden trzmien z tulejki to mi pekło przy tulejce... musiałem na szybko znaleźć drugi mechanizm i udało mi się... ale nie było łatwo...

kolejne wybijanie (też były zatarte) kosztowało mnie 4 godziny pracy.. Jakby co mam silniczek do nich na sprzedaż....

na dodatek pekło mi ramię wycieraczki przy dokręcaniu i muszę dokupić nowe, ale co się pobawiłem to się pobawiłem i mam i tak masę kasę w kieszeni.... pozdro dla wszystkim majsterkowiczów :)

Opublikowano

Panowie - ja również mam podobny problem :thumbdown: Poratowałem się chwilowo WD40, ale wiem, że na długo to się nie zda. Jest jednak mały problem, ponieważ nie mogę ściągnąć ramion wycieraczek, a chętnie bym cały mechanizm wyciągnął i sprawdził co się dzieje.

Macie może jakiś sprawdzony pomysł? Nic cholera nie pomaga (ano pociąganie, szarpanie, próby kręcenia) a nie chce nic zepsuć :kwasny:

Jest na rynku jakiś sprawdzony ściągacz do takich małych pierdółek, albo jakieś inne skuteczne rozwiązanie?

Pozdrawiam

Opublikowano

Panowie - ja również mam podobny problem :thumbdown: Poratowałem się chwilowo WD40, ale wiem, że na długo to się nie zda. Jest jednak mały problem, ponieważ nie mogę ściągnąć ramion wycieraczek, a chętnie bym cały mechanizm wyciągnął i sprawdził co się dzieje.

Macie może jakiś sprawdzony pomysł? Nic cholera nie pomaga (ano pociąganie, szarpanie, próby kręcenia) a nie chce nic zepsuć :kwasny:

Jest na rynku jakiś sprawdzony ściągacz do takich małych pierdółek, albo jakieś inne skuteczne rozwiązanie?

Pozdrawiam

WD pomoże jak to dobrze ująłeś CHWILOWO.

Uzylem takiego sciągacza

http://allegro.pl/item1079141678_sciagacz_do_klem_i_wycieraczek_nowy_sacz_autona.html

i było ok. Bez niego prędzej bym wyrwał mechanizm niż zdjął ramiona.

Ten sciągacz może być nawet lepszy:

http://allegro.pl/item1053767841_sciagacz_do_ramion_wycieraczek_yato_yt_0846.html

Od zdjęcia ramion jeszcze daleeeka droga przed Tobą do naprawienia wycieraczek. Ale zgadza sie to pierwszy "trudny" etap.

Powodzenia podczas zabawy z plastkikowym podszybiem. :evil:

Opublikowano

Panowie - ja również mam podobny problem :thumbdown: Poratowałem się chwilowo WD40, ale wiem, że na długo to się nie zda. Jest jednak mały problem, ponieważ nie mogę ściągnąć ramion wycieraczek, a chętnie bym cały mechanizm wyciągnął i sprawdził co się dzieje.

Macie może jakiś sprawdzony pomysł? Nic cholera nie pomaga (ano pociąganie, szarpanie, próby kręcenia) a nie chce nic zepsuć :kwasny:

Jest na rynku jakiś sprawdzony ściągacz do takich małych pierdółek, albo jakieś inne skuteczne rozwiązanie?

Pozdrawiam

WD pomoże jak to dobrze ująłeś CHWILOWO.

Uzylem takiego sciągacza

http://allegro.pl/item1079141678_sciagacz_do_klem_i_wycieraczek_nowy_sacz_autona.html

i było ok. Bez niego prędzej bym wyrwał mechanizm niż zdjął ramiona.

Ten sciągacz może być nawet lepszy:

http://allegro.pl/item1053767841_sciagacz_do_ramion_wycieraczek_yato_yt_0846.html

Od zdjęcia ramion jeszcze daleeeka droga przed Tobą do naprawienia wycieraczek. Ale zgadza sie to pierwszy "trudny" etap.

Powodzenia podczas zabawy z plastkikowym podszybiem. :evil:

Wielkie dzięki - tego właśnie potrzeba do dalszej zabawy :hi: Co do poczynań, to nie powinno być źle - najgorzej zasadziły się ramiona - późnej dam radę :decayed:

Opublikowano

U mnie w B5 niestety już była taka rzeźnia, że nic nie ruszyło już trzpienia i skończyło się na wymianie całego mechanizmu. Teraz wycieraczki chodzą jak nówki.

Opublikowano

Witam,

U mnie ostatnio wycieraczki zdecydowanie zwolniły więc zabrałem się za rozbieranie.

- plastykowe podszybie najlepiej zacząć ściągać od strony pasażera i ciągnąć mniej więcej pod kątem 30-40 stopni od poziomu.

- kupiłem taki ścigacz i szczerze odradzam komukolwiek

Oh6j9.jpg

ścigacz ma podstawową wadę przy B6, po założeniu śruba którą się wkręca nie jest idealnie na środku trzpienia. Dodatkowo jak widać na zdjęciu plastykowy uchwyt nie wytrzymał :) i prawie od razu odpadł. Na szczęście u góry jest wycięcie jakby na śrubokręt. W końcu udało się ściągnąć ramiona ale tu kolejna niespodzianka gwint na śrubie ściągacza jest "lekko" zjechany więc jak już kupować to lepiej trochę dołożyć i kupić lepszy (ja dałem 27zł).

Pomijam walkę z wyciąganiem mechanizmu i wybijaniem trzpienia, bo po złożeniu wszystkiego okazało się ze nie mogę zakręcić nakrętki wycieraczki kierowcy :(. Przez to że ściągacz nie pasował idealnie trochę mi się spłaszczył gwint trzpienia od strony kierowcy (tylko pierwszy obrót jest ściśnięty) . Tego trzpienia nie musiałem wybijać bo wyszedł lekko więc to napewno od ściągacza. I teraz co zrobić, da się jakoś poprawić gwint? Czy muszę znowu wszystko wyciągać i odciąć kawałek trzpienia? Szczerze to mi się nie bardzo chce to rozbierać znowu pomijając fakt że nie wiem czy mój super ściągacz się jeszcze do czegokolwiek nadaje :).

Pozdrawiam

Opublikowano

Miałem ten sam ściagacz :polew: uwaliłem najpierw to plastikowe pokrętło a potem właśnie śrubokrętem zerwałem gwint :thumbdown: oddałem na reklamacje i zwrócili mi pieniądze, wycieraczki nawet nie drgneły.. może ktoś poleci ściągacz który sie mieści pod maske i jest na tyle silny zeby zdjać ramie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...