Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po ilu przelacza sie na gaz


tomek899

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po ilu km przelacza sie wam na gaz ? 1.8t bfb

Instalator mi powiedzial - instalacja stag qbox, wstryski barracuda itd (ok 3 tys) w zime przelacza sie po max 1 km, a w lato po przejechaniu ok 400-500 metrow i mowi ze moze to wpisac w karte gwarancyjna

czy jest to mozliwe?

po ilu wam sie przelacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy mrozach -20C to niemozliwe zeby zagrzal sie w 1km, a ustawiajac ponizej 30C na przelaczanie to niezdrowe dla silnika. U mnie 40C jest, i po postoju cala noc w -20C trzeba ze 3KM przez miasto (wiec na trasie jeszcze wiecej) zeby sie nagrzal i przelaczyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie zależy od części tylko od ustawionej temperatury przełączenia. Jak pisano nie powinno być mniej niż 30 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam drugie auto a3 1.6 97r,gaz mam ustawiony na 25c.próbowałem w mrozy z dnia na dzień zeszłem do 5c ale już podszarpywał.Najodpowiedniejsza  temperatura przełączania na gaz to 25-35c,poniżej 25c nie powinno się schodzić,ja potrzebuję w największe mrozy max 1km po którym się przełącza,dodam że mam wtryski hana.

Edytowane przez Helga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 to za mało, jak nie szarpie to nei znaczy że jest dobrze, membrana reduktora zuzywa sie szybciej bo jak jest ziman jest twardsza, i jak wali w nią cisnienie im jest twardsza tym szybciej bedzie nadawala sie do wymiany

w tego 1km nie uwierze, nawet przy temp ok -5 stopni, czy okolicach 0 - mowie tu naprawde o kilometrach tak ze wsiadasz do auta, odpalasz i od razu jedziesz, nawet neich 3 minuty postoi to juz jest roznica wtedy jest szansa na zlapanie tych 25-30 stopni po tym 1km


ja u siebie mam 32 stopnie, dzis bylo -4, z wlaczona grzalka plynu bylo to dokladnie 1.5km z predkoscia w terenie zabudowanym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy lato, czy zima, zwykle czekam na postoju aż się przełączy na LPG i wtedy ruszam. Nie sprawdzałem ile kilometrów zajmuje przełączenie, zakładając że ruszam zaraz po odpaleniu auta (lub zejściu ze ssania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

Czy lato, czy zima, zwykle czekam na postoju aż się przełączy na LPG i wtedy ruszam

wahy szkoda :)

ja miałem 30*C i to jest optymalna temp. Panowie nie ma co oszczędzać na tym paliwie.. i tak mało łyknie, a w lato to już w ogóle do momentu przełączenia to opary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że szkoda :) Jakbym zimą ruszał zaraz po odpaleniu i jechał na ssaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale z drugiej stront jadąc, szybciej się przełączy, nie ? :)

ja tam jakoś śmigałem i dużo nie dopłacałem, no ale każdy robi jak chce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już dawno udowodnione zostało że lepiej ruszać od razu i jechac, wtedy mniej zzera i szybciej sie nagrzewa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocno powątpiewam, czy jadąc kilometr-dwa z czego większość na ssaniu, zżera mniej niż stojąc parę minut na postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pioteros napisał:

już dawno udowodnione zostało że lepiej ruszać od razu i jechac, wtedy mniej zzera i szybciej sie nagrzewa..

tjw. ;)

poza tym ja nie lubię trzymać po odpaleniu auta na jałowym. wg mnie to mało zdrowe. odpalam i jadę :P ewentualnie 1 min postoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy popatrzec sobie na czasy wtryskow na kompie... na "ssaniu' przy pewnych niskich obrotach w czasie jazdy sa identyko jak na ssaniu na postoju.. to jest dowod na to ze czy stoisz, czy jedziesz lekko ponad 1000obr na minute auto pali praktycznei tyle samo, z ta roznica ze jadac pokonujesz juz dystans wiec spala ci o tyle mniej paliwa ile zuzywasz jadac przez dany odcinek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym się toczyć 20km/h..

Pali praktycznie tyle samo, pod warunkiem że w czasie jazdy zejdzie ze ssania po takim samym czasie, jak stojąc na postoju.

 

Ja w każdym razie wolę trochę zostawić na jałowym, poczekać aż zejdzie ssanie i dopiero jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam powiem , że tego ssania to jest tyle co zdążę wyjechać z garażu, zamknąć go i czasem wyjechać z podwórka. Potem jest juz normalna praca, a jak bym miał czekać aż się zagrzeje to bym musiał wcześniej wychodzić do roboty :decayed: przy 35 stopniach ,latem potrafi się przełączyć zaraz po odpaleniu, a zimą przy -20 to jakieś 4 km jazdy. Wiosną i jesienią to jest ok 1km. Niech silnik nie zapomni jak to jest pracować na benzynie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...