To są prowadnice do ustalania pozycji sanek, tam wchodzi taki bolec serwisowy. Także wszystko jest OK, nic nie brakuje.
Nie tylne są OK, to z przednimi jest zawsze problem.
Tak jak piszesz, że w A6, czyli cały kielich pod wpływem ciężaru ma się oprzeć na odboju i skręcić. To jest ogranicznik momentu, musi działać natychmiast, nie dać się zbytnio podnosić silnikowi. Im większy luz między odbojem a silnikiem, tym bardziej silnik się podnosi do góry, dostają po d*pie poduszki silnika i skrzyni. Sprawdź czy na poduchach silnika nie widać jakiejś różowej mazi przy okazji.