Nie jest to jednak cała prawda. Niestety teraz części robione są z 'gównolitu'. Uszczelki są dużo gorszej jakości i utylizują się poprzez płyny (lub w płynach jest za dużo chemii, której uszczelki nie wytrzymują), elektronika z określoną liczbą godzin pracy, tak można wymieniać bez końca.
Upadła mechanika na łeb na szyję, teraz chcąc coś naprawić i tak robisz wszystko sam w miarę możliwości, bo wiesz co dostaniesz. Na moim przykładzie : pompa wspomagania, koleś w firmie regeneracji pomp powiedział mi, że one są jednorazowe, bo nie produkują nawet do nich części zamiennych. Albo wydam ponad klocka na nową, albo kilka stów na dosłownie dwa elementy, które są w niej do wymiany, oczywiście zlecenie dla firm zewnętrznych.
Tak się żyje na tym świecie już..