lukaszooo

Jak jest ok to nie wnikaj czesto same nastawy załatwiają temat.

Jesli N75 sprawny i dzieje sie tak jak piszesz to kierownice sie przycinają.

W EGR nie bardzo ma sie co zepsuć, problem jest z jego szczelnością ale to tez w więkoszości przypadków mozna ogarnąc. Jesli egr nie pracował wogóle to albo był porządnie zabrudzony albo pekła membrana w gruszce niby nie da sie jej wymienić ale forumowi kombinatorzy już to przerabiali.

prawdo podobnie podejdzie, w całej grupie VW w silnikach 1.9 montowali jeden rodzaj pomp tyle ze w zalezności od rocznika miały inny koniec numeru. Dla pewnosci musisz mieć numer.

jak bedziesz go miał to wklej fote.

Mogłes to ogarnąć za max 50zł a wsadziłes pewnie ponad 300.

U mnie dziś +8 C ale ogromna ilość piachu na drogach jeszcze mnie troche stopuje

Wpada ci w tryb awaryjny czyli zapewno turbawka przeładowuje. Aby zobaczyc ogólny stan silnika i sprawność układu zmiennej geometri turba musisz zrobić logi, jak to zrobić prawidłowo masz opisane tutaj http://a4-klub.pl/index.php?/topic/11318-diagnostyka-tdi-aktualizacja-20-viii-2012/. Jesli chcesz sprawdzić tylko samą turbine to zrób loga dynamicznego grupy 11 i drugi raz również 11 tyle ze BS

Uzupełnij profil bo to wielo pomaga w radach (rocznik zapewne 03 lub 04). Zaloguj grupe 03 w BS i wklej tutaj.

Masz stary słupek ??? masz jakies foty ???

40 to cmHg a 15 to inHg czyli angielski wakuometr. 60 cmHg to - 0,8 Bar i tyle mniej więcej powinno być na odgałęzieniu z przewodu serwa czyli na wyjsciu na zaworki, sprawdz jakie u ciebie jest tam podcisnienie na jałowym (wepnij sie w miejscu zaworka wtórnego). Nastepnie podepnij sie zamiast gruszki turba i logój 11BS, jesli N75 działa prawidłowo podcisnienie powinno sie pojawiąc i znikać.

Korekcje są wprowadzane tylko do określonego zakresu obrotów chyba ok 2000 rpm na wyższych obrotach praca poszczególnych cylindrów jest na tyle czesta ze nie równa praca jest nie wyczuwalna. Co do twojego przypadku to jak dla mnie gra nie warta świeczki, możesz wsadzić 5 tysi a gwarancji ze będzie ładnie chodził nikt ci nie da.

Mało madry test... od problemu z oliwą moze skonczyć sie na pogrzebie zwłaszcza ze mamy jeszcze ostatki zimy .... Jak jest walnięta uszczelka płyn chłodniczy łaczy sie z olejem i powstaje takie brazowe masło u ciebie wygląda jak smar/smoła. Kiedy wymieniałes olej i na jaki ???? kiedyś miałem takie cos w firmowym busie i skonczyło sie zatartą panewką.....

Tez tak mysle duza roznica w cisnieniu sprezania, na czwartym najwieksze cisnienie czyli ecu dnie dawki w korekcjach aby silnik równo pracował .... pewnie dlatego reanimowałes pompki przez madrego znachora który na podstawie korekcji okresla stan pompek..... Róznica miedzy cylindrami nie moze być wieksza niż 5 bar u ciebie jest 4 czyli na granicy. Podejrzewam ze masz tez problemy z paleniem na zimnym bo bardzo słabo to wygląda

Układ turba jest naprawde prosty i nie potrzeba wielkiej wiedzy zeby to zrozumieć. Najpier to powinien sprawdzić podcisnienie wakuometrem zaraz przy wyjsciu na zaworki ok -0,8 nastepnie wpiac sie zamiast N75 i sprawdzic szczlność przez wyciaagniecie zaworu zwrotnego i zgaszenie silnika, nastepnie wpiac sie zamiast gruszki turba i sprawdzenie działania N75. Jesli wszystko jest ok i całość jest szczelna dopiero mozna krecić sztangą, jesli cisnienie na gruszce było by -0,4 to przez skręcenie sztangi uzyskasz max doładowanie ale jest to tylko poł srodek i łatanie dziur .... Co do cen mechaników to tak jest ten swiat zbudowany ze jesli masz wiedze której nie mają inni to twoje usługi są drogie, po to człowiek uczy sie przez pół życia aby potem czerpać z tego korzyści, idac do lekarza nie masz do niego pretensji bo duzo wzioł tylko jestes szczesliwy ze sa na swiecie takie madre osoby które poświęciły pół życia na nauke i tobie pomogly.

Ale pewnie cena kosmiczna i troche nie na nasz klimat chyba ze gdzies pod dachem.

Tyle ze tego nikt nie powinien ruszać i jesli masz pewność ze jest nie ruszane od nowości/naprawy to kręcenie długością sztangi jest głupotą i nie wiedzą mechanika bo przewaznie jest tak ze vacumpompa nie wytwarza juz takiego podcisnienia aby wciągnąc gruszkę i madrzy mechanicy skracają sztange aby zmniejszyć podcisnienie max doładowania, a tak nie powinno sie robić. Żeby ustawic długość sztangi musisz miec pompke podcisnienia, zaczyna sie od ogranicznika powinien byc tak ustawiony aby grucha nie przeciągała kierownic poza zakres czyli kierownice połozone max, i ustawiasz sobie w tym miejscu ogranicznik, spuszczasz cisnienie i wykrecasz dla zabezpieczenia ogranicznik o 1/3 obrotu a nawet mniej. Nastepnie ustawiasz sobie powiedzmy (nie wiem ile musi byc dla turba od AFN) -0,8 na gruszce i regulujesz długościa sztangi aby dobiła do ogranicznika. Jesli po załozeniu i odpaleniu gruszka nie sciąga sie do ogranicznika masz problem z podcisnieniem.... VNT działa tak ze odrazu po odpaleniu kierownice sa ustawione w max doładowaniu a dopiero przy ok 2800 - 3000rpm opadają i sterują tak turbiną aby nie dawała cisnienia wiekszego niz wymagane, jesli cisnienie znacząco wzrasta to ECU aby nie rozerwało niczego tnie dawke paliwa czyli wpada w awaryjny. Raz w zyciu widziałem jak wmiare profesjonalnie składa sie turbo od 0 i na tej podstawie kilka razy reanimowałem sam... krecenie sztangą na chybił trafił nie prowadzi nigdzie bo gdy całkiem padnie ci vakum i je wymienisz znowu bedzie kobinował dlaczego wpada w awaryjny.....

Skoro olej leci ci po całym silniku to nie dziw sie ze musisz tyle dolewać ...... w dziale sprzedam jest teraz fajny OCT na sprzedaż wydaje sie ze bedzie pasował po ori rurkę

Zostaje zle ustawiony ogranicznik lub długość sztangi

Zgadza sie

Jakos dziwnie te logi wyglądają tzn dziwnie je wkleiłes lub zrobiłes... Ze statycznych to mozna zobaczyc tylko ze bipy i korekcje bez obciązenia wyglądają bardzo dobrze. Synchronizacje pasowało by cofnąc na -0.6 - 0.0 i tak jak wyzej aby spradzic termostat musisz zalogować na zimnym 07 w silniku i w liczniku gruoe 03, po rozgrzaniu robisz to samo i wklejasz nam Zrób statycznie jeszcze 18. Dynamicznie 03, 04, 08, 10, 11, 18,23 i 03BS 11BS

zawsze jest prosciej niz przy odpalonym aucie, czasem to włąsnie ucieka na walniętej uszczelce na kolektorze dolotowym.

no własnie robisz szczelne połaczenie wdmuc**jesz 2 atmosfery i elegancko słychac gdzie ucieka powietrze, jak ciezko jest zlokalizowac wyciagasz plastikowy dolot po prawej stronie silnika i wpuszczasz powietrze w strone kolektora jesli tam jest cisz to w drugą strone. Na odpalonym aucie jest szum łożysk wiatraka i ciezko to zlokalizować.

jak masz sprezarke to moge podsunac ci fajny pomysl jak to sprawdzic

skoro temat ogarnięty to nie chce mi sie produkować