-
Postów
7364 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez piotrsob1
-
Ale masz schizę z tym motorem Uszczelnij bagnet , dolej oleju i nie odkręcaj korka wlewowego podczas pracy silnika . Kontroluj poziom oleum . Napisz za jakiś czas bez emocji suche fkty , jak wygląda zużycie oleju w silniku
-
To wygląda tak jakby pomimo poprawnego wysterowania N75 w ogóle nie działał i nie opuszczał gruszki wraz ze wzrostem obciążenia silnika. Jak robisz mocne przegazówki silnika na biegu jałowym to sztanga siłownika turbiny się porusza ? Jak nie to posprawdzaj czy wszystkie wężyki podciśnienia podłączone są zgodnie ze schematem. Napisz też ile przewodów podciśnieniowych dochodzi do N75...
-
Zrób prosty test, załóż trójnik na cienkim wężyku dochodzącym do zbiorniczka wyrównawczego do którego dołącz manometr o zakresie pomiarowm 2-3 bary i przykej go taśmą klejącą do szyby tak byś go widział z miejsca kierowcy. Po rozgrzaniu silnika OSTROŻNIE odkręć korek zbiorniczka by spuścić ciśnienie z układu chłodzenia i ponownie go zakręć. Odpal motorówkę i delikatnie operując pedałem przyspieszenia się przejedź z 500 m, ciśnienie nie powinno wzrastać a jeżeli już to bardzo powoli, następnie przypałuj solidnie i jeżeli w ciągu kilku sekund (1-4 sek) ciśnienie wzrośnie do 1,5 bara ( wartość otwarcia zaworu zabezpieczającego w korku zbiorniczka ) to na 99 % uszczelka pod głowicą do roboty. Ten 1 % to ewentualność pęknięcia głowicy
-
Jeżeli wyciek oleju napędowego pojawia się na drugim końcu głowicy niż jest zamontowana tandempompa ( tak wnioskuje z opisu ), jesteście pewni na 100 % że to ON i nie ma śladu że paliwo wędruje po styku głowica - blok silnika od strony tandemu , to jedyny logiczny wniosek - pęknięcie głowicy do szyny paliwowej pompowtryskiwaczy PS A tak z doświadczenia to nie wydaje mi się to możliwe , tym bardziej że jak piszesz po umyciu trzeba odczekać jakiś czas by ślad wycieku się ponownie pojawił . Na 99% według mnie to nie paliwo tylko olej z pod uszczelki głowicy a zapach ON-u pochodzi z kąt indziej
-
Dudziu ta zamontowana"oryginalna pompa tandemowa Boscha " to była nówka nie śmigana , czy używka ? Uszczelka poszła pod nią nowa ? A może mecher pojechał na starej uszczelce i uszczelnił silikonem Od tego powinieneś zacząć opis ...
-
Jak byś auto intensywnie i dynamicznie użytkował codziennie, to problemu by nie było nawet na gównianych tarczach , po prostu nie miały by czasu zardzewieć Najgorsze jest dla tarcz jak się rzadko jeździ ( co kilka dni ) i do tego jeszcze prawie wcale nie hamuje ( ecodriving ) A podatność na korozje ma znaczenie, szczególnie w tym drugim przypadku ...
-
Czyli dokładnie odwrotnie niż napisałeś na początku Mały szczegół a zmienia postać rzeczy , teraz jest wszystko jasne i logiczne , pompka która teraz jest na czwartym cylindrze na 99 % jest niesprawna Proponuje pamiętać na przyszłość by pisać o rzeczach pewnych i dwa razy sprawdzonych, jak się chce uzyskać wartościową wskazówkę dotyczącą problemu
-
Dymienie po wycięciu DPF lub regeneracji turbiny w A4 B7 2.0TDI
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w 2.0TDI
Może Michał nie potrafi tego fachowo przekazać , ale to jest właśnie to do czego ja próbuje tutaj przekonać zainteresowanych -
Dymienie po wycięciu DPF lub regeneracji turbiny w A4 B7 2.0TDI
piotrsob1 odpowiedział(a) na Damian320d temat w 2.0TDI
To chyba jakiś korek się wykręcił i cieknie Ciekawe jak wyglądają luzy wirnika, możesz skręcić filmik ? -
Jak znajdziesz sposób rozwiązania problemu nieregularnych delikatnych bujnięć w PD-kach , skuteczny na dłuższą metę i będziesz tego w 100 % pewny to daj znać, chętnie go poznam
-
Brak zasilania pompki paliwowej po wymianie akumulatora a4 b6 2.0 benz.
piotrsob1 odpowiedział(a) na Sokol544 temat w Audi A4 B6/B7
No ciekawe, bo po takiej usterce powinien być ślad w pamięci błędów typu " czujnik położenia wału - niezrozumiały sygnał lub przerwa/zwarcie do masy lub plusa " Czyżby twoi mechanicy diagnozowali auto tylko "na nosa " ? -
Wyjścia masz dwa , pierwsze wymieniać dalej aż w końcu auto będzie prawie nowe i nikt Ci dalej nie da gwarancji że z tym typem silnika wygrasz pozbywając się bujnięć I drugie po prostu się przyzwyczaić, dla tego że ten typ tak ma Oczywiście jak to w życiu trafiają się wyjątki , ale one tylko podkreślają regułę Przy takiej konstrukcji układu paliwowego i wtryskowego zapewnienie szczelności gwarantującej idealną pracę takiej jednostki napędowej jest niezwykle trudne
-
Możesz z tym śmiało jeździć. Oczywiście kontroluj poziom oleju, bo bez dolewek między wymianami pewnie się nie obejdzie Jak będzie łykał litr czy dwa od wymiany do wymiany to nie widzę sensu specjalnie bebeszyć silnik by to naprawiać, co innego jakbyś miał to wymiany wałek rzozrządu czy szklanki, albo chociaż sam rozrząd, to wtedy przy okazji aż się prosi by to zrobić
-
Ten? http://allegro.pl/audi-a4-b7-1-9tdi-bke-brb-kolektor-wydechowy-i6941284417.html#thumb/1 Jak za tani to tutaj masz droższy http://allegro.pl/kolektor-wydechowy-audi-a4-bpw-2-0tdi-i6919006948.html Nie widzę sensu spawać żeliwa, jak za 50 PLN-ów masz dobrą używkę , oczywiście dopytaj sprzedającego czy nie ma jakichś wad Nawet nie jestem ciekawy ile będzie nowy kosztował
-
Coś tu się kupy nie trzyma Przed zamianą najgorszą korekcje miałeś na drugim , pompka z drugiego poszła na pierwszy , czyli teraz tam powinna być najgorsza korekcja , jak piszesz że korekcje za pompkami poszły ... A ze screena wychodzi że najlepsza korekcja na pierwszym a na czwartym padaczka.... Po korekcjach nie można wyciągać pochopnych wniosków na temat kondycji pompek, bo za dużo innych czynników też na nie wpływa. Robiąc zamianę pompek miejscami można część tych czynników wyeliminować, pod warunkiem że wnioski są logiczne, a u Ciebie nie są Ogarnij się, podejrzewam że gdzieś w opisie jest błąd, albo inaczej niż w opisie wyglądała zamiana miejscami pompek
-
Żeby tylko nie było że teraz faktycznie się zaczął przegrzewać Lepiej dokładnie wszystko posprawdzać
-
Jakby z tej A6-ki co ja się z nią męczyłem wyciągnął wtryski w momencie kiedy nie chciała chodzić i dał na maszynę to też by wykazało że są niesprawne Po wymianie paliwa ten silnik zaczął normalnie pracować dopiero po ok 50 km przebiegu A co do paliwa to przez kilka lat był spokój bo nikt w kombinacje typu mieszanie, odbarwianie się nie bawił , łatwiej było przywieść gotowe paliwo z Niemiec. No ale dobre czasy się skończyły i stare metody zarabiania pieniędzy w branży paliwowej wracają do łask Dzisiaj znów nie znasz dnia ani godziny kiedy coś takiego może w zbiorniku wylądować Ładny baner niczego nie gwarantuje , jak franczyzobiorca chce dużo zarobić PS Jak auto nie poszło jeszcze w eksploatacje po naprawie to lepiej sprawdź co masz w zbiorniku A to paliwo ze słoika po lewej przez filtr paliwa przeszło , łapałem go na powrocie z silnika
-
Tak naprawdę to silniki nie mają żadnych zabezpieczeń termicznych. Jak temperatura chłodziwa dochodzi w okolicę 120 st. C to powinna pokazać się czerwona kontrolka z termometrem na blacie lub taka sama ikona na FIS-ie i buzer w szafie powinien zacząć pipczeć Reszta już w gestii kierownika, to on powinien zdjąć nogę z gazu, a jak będzie mało to zatrzymać się i wyłączyć sinik Następny etap to poszukiwanie przyczyny problemu
-
Trzeba znowu mocno uważać co i gdzie się leje do zbiornika Jak wszystkie zaczęły hałasować nagle to przyczyna jest raczej tylko jedna i nazywa się paliwo, a właściwie coś co nim miało być i zostało zalane do zbiornika Poczytaj : Trzeba było się nie spieszyć z wydzieraniem wtrysków, tylko zacząć od sprawdzenia zawartości zbiornika
-
2.0 tdi CFGB przerywa....uszkodzone wtryskiwacze?
piotrsob1 odpowiedział(a) na jacol210 temat w Inne marki
Ostatnio bardzo podobne objawy miał znajomy w A6 C7 jak jechał na urlop, ujechał 150 km i mu w końcu stanęła . Wrócił do domu na lawecie Jak się okazało to zalał przed wyjazdem jakiegoś gówna , wymieniliśmy paliwo i filtr paliwa , odpaliliśmy z plaka i jakoś się rozchodziła i puki co jeździ normalnie Tu masz porównanie tego co spuściliśmy ( po lewej ) i tego co zalaliśmy ( z Orlenu po prawej ) Zdejmij przewód powrotowy pod maską i spuść trochę w czysty słoik -
No i u mnie jest tak samo Całkiem czysty komin to widziałem tylko raz w BMW 520d , naprawdę nie szło się ubrudzić
-
W którymś kanale VAG-iem można podejrzeć różnicę ciśnienia przed/za DPF-em ale nie pamiętam w którym
-
To zamontuj tą przepływkę co teraz wróciła od Boscha i zrób jeszcze raz dynamicznego loga 003 i 011 (razem ) i zapodaj linka
-
Jeżeli takiego bąka puszcze tylko rano lub po kilkunastogodzinnym postoju , a później już nie dymi , to na 95% jest to wina uszczelniaczy zaworowych
-
Nie , u Ciebie to ona leciutko i króciutko gwiżdże przy schodzeniu z obrotów , z podobnym natężeniem słychać cykające świerszcze Ogólnie na ucho nie ma się do czego przyczepić