bartekzks Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 Panowie gdzie sprawdzacie ceny gratow w ASO bo juz wszystki znane mi strony popadaly? polecam http://www.sklep.motorpol.pl/sklep/
slo Opublikowano 8 Lipca 2015 Opublikowano 8 Lipca 2015 jak sie wyciaga piny te duze z kostki fakra rnse ?
pajda Opublikowano 9 Lipca 2015 Opublikowano 9 Lipca 2015 Posiada ktoś nr gumy pod sprężyny do tylu żeby auto siedziało wyżej ponoć takowe idzie nabyć w aso
bongod Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Siema. Panowie poratujcie osłonami tylnymi 288 pod quattro . W środę przekładka a nie mam :/ .
bongod Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Daj najwyżej w aso kupię :/ . Ciekawe ile ta przyjemność .
biggman Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Ośka: 8E0615611P 8E0615612P Q: 8E0615611Q 8E0615612Q 124zl szt
bongod Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Dziex . Troszkę kosztuje . Ponawiam apel .
KoJ@K Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Panowie montował może ktoś u siebie takie wynalazki do oświetlenia tablicy rejestracyjnej i może się coś na ich temat wypowiedziec? http://allegro.pl/audi-a3-a4-a6-a8-s6-q7-lampki-tablicy-led-i5510550115.html
afroo. Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 A moduły od tomnika Ci nie odpowiadają, że szukasz chińszczyzny?
KoJ@K Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Nie widziałem ich w sumie nigdy, ani nie widziałem jak świecą. No i jak cenowo?
Bielun22 Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 Nie widziałem ich w sumie nigdy, ani nie widziałem jak świecą. No i jak cenowo? 13zł/szt bez kontroli spalonej zarówki 18zł/szt z kontrolą spalonej zarówki Polecam
KoJ@K Opublikowano 10 Lipca 2015 Opublikowano 10 Lipca 2015 A macie gdzieś jakieś fotki jak to wygląda świecąc w nocy?
pajda Opublikowano 11 Lipca 2015 Opublikowano 11 Lipca 2015 A macie gdzieś jakieś fotki jak to wygląda świecąc w nocy? W moim wątku masz [emoji6]
forman Opublikowano 11 Lipca 2015 Opublikowano 11 Lipca 2015 :hi:Witam, od kilku tygodniu mam problem z dziwnymi stukami dobiegającymi z tyłu z prawej strony (avant) na nierównościach itp, przewaliłem bagażnik, wywaliłem tapicerke bagażnika, nawet sprawdzałem klapke od baku .. zawieszenie ostatnio ogladalem, nie ma luzów , amorki też ok, jakies pomysły?
kaju Opublikowano 11 Lipca 2015 Opublikowano 11 Lipca 2015 :hi:Witam, od kilku tygodniu mam problem z dziwnymi stukami dobiegającymi z tyłu z prawej strony (avant) na nierównościach itp, przewaliłem bagażnik, wywaliłem tapicerke bagażnika, nawet sprawdzałem klapke od baku .. zawieszenie ostatnio ogladalem, nie ma luzów , amorki też ok, jakies pomysły? A nie pokłóciłeś się ostatnio ze swoim mechanikiem? Może też czytał tą historię.... : "Do warsztatu przyjechał jeden z klientów „których nie obsługujemy”. Gość podpadł już nieraz, piekielny – to mało powiedziane. Już dawno temu skończyło się tym, że Szef odmówił mu napraw i odesłał do konkurencji. Pocztą pantoflową wiedzieliśmy, że krok ten konkurencji zysków nie przysporzył, a wręcz posądzali nas o sabotaż za pomocą tego jegomościa. Tym razem jednak przyjechał skruszony, prosił, prawie błagał, żebyśmy jednak zrobili wyjątek, on będzie grzeczny tylko „błagam zróbcie coś”. W samochodzie coś uporczywie stukało, doprowadzając ponoć do rozpaczy. Podobno nikt nic nie mógł zrobić. Zlecenie zostało w końcu przyjęte. Faktycznie, podczas jazdy po dziurach – stuka gdzieś z tyłu. Drobiazgowe sprawdzanie zawieszenia – bez rezultatu. Wyjęliśmy z auta wszelkie ruchome przedmioty, częściowo zdemontowaliśmy wykładzinę podłogi i tylne siedzenia – „stukacz” pozostaje nieuchwytny. Zaczynałem demontować tapicerkę, kiedy klient jednak nie wytrzymał. Wszczął iście piekielną awanturę, czemu tak długo, sami debile na warsztacie, on nam pokaże, on to, on tamto... Szef kazał klientowi wyjść na godzinę, mnie natychmiast wszystko składać, klient ma sobie za godzinę zabrać auto. Ucichło, piekielny poszedł. Mnie jednak nie dawało spokoju i skoro już miałem do połowy rozmontowane – zdjąłem do końca obicie tylnego słupka. Przez otwór w profilu zobaczyłem przyczynę stukania, zapewne prezent od innego mechanika, któremu facet zalazł za skórę ... niewielki klucz oczkowy, zawieszony na drucie. Na kluczu była przyczepiona karteczka z napisem „ Ale się c**ju naszukałeś”. Wybuch mojego histerycznego śmiechu przywołał Szefa i kolegów. Po chwili śmiali się już wszyscy. Kiedy już ochłonęliśmy, niepewnie spytałem Szefa -Co mam z tym zrobić? -Jak to co? Poskładaj panu ładnie samochód, tylko żeby niczego nie brakowało! – jego spojrzenie było WYMOWNE. Poskładałem. Wyzywając nas i złorzecząc klient zabrał auto. Więcej nas nie odwiedzał. Jak się okazuje wnerwieni mechanicy potrafią być równie mściwi jak budowlańcy."
forman Opublikowano 11 Lipca 2015 Opublikowano 11 Lipca 2015 Hahaha niestety nie, wspólnie ze znajomym serwisuje autko.. Wiec chyba nowych pomyslów nie dostane tutaj. Ale chociaż historia przednia :
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się