alpin Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Prawo podatkowe w naszym kraju jest bardzo skomplikowane, dlaczego? Bo jesteśmy kombinatorami, cały czas są kombinacie jak oszukać państwo. Dwa przykłady z przeciągu ostatniego roku (2013) Rozmawiałem z moim odbiorcą (klientem) "W tym roku zapłaciłem prawie 6 tyś. podatku dochodowego, przez księgową bo przeoczyła coś...powiedziałem jej, że połowę tego sama zapłaci za kare." Oczywiście firma dobrze prosperująca ich auta służbowe, jego, żony i syna to tak na oko wartości dużej bańki. Drugi przykład, nowa firma, na początku klient jeździł starym Mondeo, po kilu miesiącach 2 letni ML. Mówię do niego szybko się dorabiasz? jego odpowiedz. "księgowa mi płacze, że dużo podatku zapłacę. Kazała robić koszty" W Niemczech właściciel firm który jeździ tłustym autem a płaci grosze podatku z miejsca ma kontrole skarbową w firmie(przesłuchanie)
Yoghurt Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Szymek sorki że tutaj ale Ty pewnie masz to w jednym palcu jeśli handlujesz po za granicami PL:wink:Możesz podpowiedzieć jak sprawa się ma? http://a4-klub.pl/kazdy-temat-20/faktura-netto-nip-eu-firm-chodzi-311250/ Ten opis tutaj jest troche zagmatwany. Normalnie jesli kupujesz cos poza Polska (na przyklad w Niemczech) i jestes platnikiem VAT UE (dostajesz NIP UE, ktory wyglada tak samo jak NIP polski tylko ma dopisane PL) to dostajesz od sprzedawcy fakture na kwote netto z adnotacja, ze obowiazek odprowadzenia VAT'u jest przeniesiony na Ciebie i musisz go odprowadzic w Polsce. Nie ma zadnego magicznego myku, ze VAT nagle znika. Obowiazek odprowadzenia spoczywa na Tobie i tyle. -- sorry za off topic
wladi Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 A myślałem że ja to spamer jestem Szymek wypier...ich z tematu i powiedz kiedy nowy temat z fura kox zakładasz memory five wladi i wszystko jasne :-)
marcintuchola Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Wejdę spowrotem na temat rs6 ostatnio jechałem za taka i przy 180km/h wcisnęła gaz to aż moja buda zadrżała Wysłane z mmi
KmK Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Kmk chociaż by po to ze w przypadku NO taki samochód jest o połowę tańszy i żeby ludzie nie kozystali z tego jako luki do kupna towarow luksusowych. Ja nie mam nic przeciwko odliczeniu vatu od auta ale nich to auto na prawdę służy do pracy i nie koniecznie misi to buc ferrari. Tomeks +1 co w sumie dziwne bo z reguły najbardziej płaczą ci co maja najlepiej Rozumiem koncepcję ustawodawcy w NO, nie rozumiem jednak logiki, gdyż nie każda firma musi coś wozić, auto może służyć do przemieszczania się specjalistów od czegoś tam, wtedy jest to swego rodzaju dyskryminacja firm, które nic nie przewożą
streetrace Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Kmk chociaż by po to ze w przypadku NO taki samochód jest o połowę tańszy i żeby ludzie nie kozystali z tego jako luki do kupna towarow luksusowych. Ja nie mam nic przeciwko odliczeniu vatu od auta ale nich to auto na prawdę służy do pracy i nie koniecznie misi to buc ferrari. Tomeks +1 co w sumie dziwne bo z reguły najbardziej płaczą ci co maja najlepiej Rozumiem koncepcję ustawodawcy w NO, nie rozumiem jednak logiki, gdyż nie każda firma musi coś wozić, auto może służyć do przemieszczania się specjalistów od czegoś tam, wtedy jest to swego rodzaju dyskryminacja firm, które nic nie przewożą Brawo... idealne podsumowanie! Myślę, że to idealny moment by wrócić do tematu.
Flyer Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Do tego dodam że w krajach gdzie żyje się podobno najlepiej (Norwegia, Dania, Szwecja, itp) podatki to średnio około 35-40%... A u nas wszyscy płaczą że jest 18%. ZUS (w jakiej by formie nie był) musi "na siebie" zarobić a każdy płacze że musi płacić ~1000zł składek co miesiąc. Z drugiej strony jak ktoś dostaje rentę czy emeryt 500zł to jest lament co to za jałmużna. I tu znowu koło się zamyka... ...koniec koncow i tak wracamy do argumentu, ze nawet pomimo wyzszych podatkow w innych krajach, to tam "komfort" zycia jest jednak na kompletnie innym poziomie niz w Polsce. Duzo lepszy social, lepsze perspektywy emerytalne, tansze kredyty, etc. Co do podatkow - to Węgry wlasnie wprowadzaja podatek liniowy 9%. Byli w mega d*pie jeszcze "chwilke" temu, a w tym momencie ich gospodarka po prostu "zapi$@dala". A myślałem że ja to spamer jestem Szymek wypier...ich z tematu i powiedz kiedy nowy temat z fura kox zakładasz No tak, Ty spamujesz, bo pitolisz 3 po 3. Tutaj przynajmniej toczy sie wartosciowa dyskusja.
NYNA Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 ...koniec koncow i tak wracamy do argumentu, ze nawet pomimo wyzszych podatkow w innych krajach, to tam "komfort" zycia jest jednak na kompletnie innym poziomie niz w Polsce. Duzo lepszy social, lepsze perspektywy emerytalne, tansze kredyty, etc. Tam chociaż wiedzą na co ich pieniądze idą i to widać a u nas tylko łupią każdego na każdym kroku ile się tylko da, a nawet więcej niż się da i później dziwić się że ludzie kombinują, a co mają robić jak ten system ich do tego wręcz zmusza. Nie zrozumie tego ten co jest na etacie i co miesiąc nie musi oddawać paru dziesięciu czy paru set tysięcy zł do budżetu, a w nagrodę za tworzenie miejsc pracy dla parudziesięciu osób na każdym korku traktowany jest jak potencjalny złodziej i ciągle szuka się czegoś żeby go ud***ć, a tak naprawdę kto tu kogo utrzymuje. To za nasze pieniądze panowie w białych kołnierzykach żyją sobie jak pączki w maśle i robią interesy(przekręty) o których nam się nawet nie śniło i tylko afera goni aferę. Więc jak ludzie patrząc na to co się dzieje dookoła mają uczciwie żyć i płacić podatki i wierzyć w to że to dla dobra ogółu i kiedyś dzięki temu będzie się lepiej żyło i będą lepsze emerytury, lepsza służba zdrowia czy pomoc społeczna. Jak sam sobie na to nie zapracujesz i spokoju nie zapewnisz na stare lata to nie licz na to że ktoś(ZUS, Krus czy inny złodziej) Ci to zapewni, taka jest niestety prawda. Teraz ZUS załatał sobie dziurę pieniędzmi z OFE, a co zrobi za następnych parę lat, jak nie będzie skąd wziąć(kraść)? Piszecie że wielka strata dla budżetu ten VAT od samochodów a trzeba by też pomyśleć o tym że przedsiębiorca który ma pieniądze na rozwój da nowe miejsca pracy, a jak będą nowe miejsca pracy to i więcej pieniędzy w końcu wpłynie do tego budżetu tak czy inaczej, a jak się przedsiębiorcy nie da rozwijać i udupi podatkami obłoży czym się da, to ten co będzie chciał działać uczciwie w końcu się wyłoży i jakie wtedy będą wpływy do budżetu. Czasem najpierw trzeba trochę stracić żeby później więcej zarobić i żeby samemu dobrze żyć trzeba też dać żyć innym bo to kółko tak czy tak się zamyka, jak zwykły kowalski będzie klepał biedę to w końcu i ten bogaty też zacznie bo kto będzie jego towary kupował.
mystic.pl Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Wiadomo, że każdy by chciał odliczyć 100% vatu (odliczałem w 2003 roku przy mojej nowej A4 B6 z kratką), ale nie ma co przesadzać odliczenie pełnej kwoty stanowiącej 50% vat też nie jest wcale złym rozwiązaniem, zważywszy, że nie trzeba kombinować z rozliczaniem fikcyjnych rejestrów przebiegu pojazdu i bez strachu użytkować go będzie można dla celów prywatnych. Poza tym amortyzacja auta też przecież jest kosztem obniżającym podatek dochodowy, do tego dochodzą koszty przeglądów i części zamiennych, które również stanowią koszty dla firmy, więc przy w miarę niskiej moim zdaniem bo 19% skali podatku dochodowego od osoby fizycznej prowadzącej działalność w formie wpisu do ewidencji nie można nażekać a trzeba się cieszyć, że nie żyje się we Francji Panowie, ktoś to Państwo musi utrzymywać, aby naszym dzieciom, żyło się lepiej. Zachód budował swoje gospodarki 50 lat przed nami. Natomiast dla mnie jest niedorzeczne i z tym się nigdy nie pogodzę, że odprowadzając xxx.xxx składki zus, PFRONY i inne cholerstwa idąc do lekarza specjalisty termin oczekiwania na wizytę wynosi od roku do 3 lat
turdzi Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Kmk chociaż by po to ze w przypadku NO taki samochód jest o połowę tańszy i żeby ludzie nie kozystali z tego jako luki do kupna towarow luksusowych. Ja nie mam nic przeciwko odliczeniu vatu od auta ale nich to auto na prawdę służy do pracy i nie koniecznie misi to buc ferrari. Tomeks +1 co w sumie dziwne bo z reguły najbardziej płaczą ci co maja najlepiej Rozumiem koncepcję ustawodawcy w NO, nie rozumiem jednak logiki, gdyż nie każda firma musi coś wozić, auto może służyć do przemieszczania się specjalistów od czegoś tam, wtedy jest to swego rodzaju dyskryminacja firm, które nic nie przewożą Oczywiście jak najbardziej masz rację dlatego powinni być to usankcjonowane np: typem samochodu , wiekiem i cena bo nie koniecznie ci specjaliści muszą się przemieszczac najdroższym modelem Audi , BMW czy Porsche. Sam wiesz jak to w PL wyglada mamy nawet wspolnego znajomego który do swojego GTeka do upalania kupowal części za ciężkie tys. które odpisywałem jako serwis auta Po prostu uwazam to za potwornie niesprawiedliwe zwłaszcza w świetle życia w PL ---------- Post dopisany at 15:39 ---------- Poprzedni post napisany at 15:29 ---------- Wiadomo, że każdy by chciał odliczyć 100% vatu (odliczałem w 2003 roku przy mojej nowej A4 B6 z kratką), ale nie ma co przesadzać odliczenie pełnej kwoty stanowiącej 50% vat też nie jest wcale złym rozwiązaniem, zważywszy, że nie trzeba kombinować z rozliczaniem fikcyjnych rejestrów przebiegu pojazdu i bez strachu użytkować go będzie można dla celów prywatnych. Poza tym amortyzacja auta też przecież jest kosztem obniżającym podatek dochodowy, do tego dochodzą koszty przeglądów i części zamiennych, które również stanowią koszty dla firmy, więc przy w miarę niskiej moim zdaniem bo 19% skali podatku dochodowego od osoby fizycznej prowadzącej działalność w formie wpisu do ewidencji nie można nażekać a trzeba się cieszyć, że nie żyje się we Francji Panowie, ktoś to Państwo musi utrzymywać, aby naszym dzieciom, żyło się lepiej. Zachód budował swoje gospodarki 50 lat przed nami. Natomiast dla mnie jest niedorzeczne i z tym się nigdy nie pogodzę, że odprowadzając xxx.xxx składki zus, PFRONY i inne cholerstwa idąc do lekarza specjalisty termin oczekiwania na wizytę wynosi od roku do 3 lat Bardzo słusznie i treściwe podsumowanie ! Panowie przestańcie juz z tym tworzeniem miejsc pracy , bo umówmy się nadrzednym celem każdego przedsiębiorcy jest zarobienie paru złotych a nie działalność dobroczynnna i redukcja bezrobocia
Wandej Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Mówicie o 6- cyfrowych sumach podatku a zwykły zdjadacz chleba w Pl nie może odliczyć sobie nawet podatku z materiału na własny dom:facepalm: Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2
Damian Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Mówicie o 6- cyfrowych sumach podatku a zwykły zdjadacz chleba w Pl nie może odliczyć sobie nawet podatku z materiału na własny dom:facepalm: Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2 Jak to nie? Ja dostalem zwrot połowy Vatu z faktur na materialy.
pafcio87 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Mówicie o 6- cyfrowych sumach podatku a zwykły zdjadacz chleba w Pl nie może odliczyć sobie nawet podatku z materiału na własny dom:facepalm: Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2 Jak to nie? Ja dostalem zwrot połowy Vatu z faktur na materialy. Zgadza się, jeżeli faktura była wystawiona w 2013 roku. Niestety od tego roku taki przywilej już nie przysługuje :/
Piotrek98igo Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 https://www.facebook.com/photo.php?v=672153549474112
Rabbi Opublikowano 8 Stycznia 2014 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Do tego dodam że w krajach gdzie żyje się podobno najlepiej (Norwegia, Dania, Szwecja, itp) podatki to średnio około 35-40%... A u nas wszyscy płaczą że jest 18%. ZUS (w jakiej by formie nie był) musi "na siebie" zarobić a każdy płacze że musi płacić ~1000zł składek co miesiąc. Z drugiej strony jak ktoś dostaje rentę czy emeryt 500zł to jest lament co to za jałmużna. I tu znowu koło się zamyka... Co do podatkow - to Węgry wlasnie wprowadzaja podatek liniowy 9%. Byli w mega d*pie jeszcze "chwilke" temu, a w tym momencie ich gospodarka po prostu "zapi$@dala". Bo Węgry olały naciski ze strony UE i wprowadziły podatek obrotowy od sklepów wielkopowierzchniowych.Na Węgrzech skończyło się bezkarne darmowe drenowanie rynku przez hipermarkety,z których jak wiadomo budżet (np.w Polsce) niewiele ma. Ale nasze euroduPOwłazy nigdy tego nie wprowadzą ,więc trzeba dymać przeciętnego Kowalskiego,a przepisy są tylko dla rosnącej armii urzędników pijących kawę i robiących łaskę za nasze podatki. sorki za OT:hi:
NYNA Opublikowano 9 Stycznia 2014 Opublikowano 9 Stycznia 2014 Panowie przestańcie juz z tym tworzeniem miejsc pracy , bo umówmy się nadrzednym celem każdego przedsiębiorcy jest zarobienie paru złotych a nie działalność dobroczynnna i redukcja bezrobocia To chyba logiczne bo z tego przedsiębiorca żyje i utrzymuje rodzinę a stworzenie nowych miejsc pracy mogło by dać jeszcze większy dochód bo chyba nikt nie zatrudnia charytatywnie ludzi, nawet w NO. Więc nie wiem co Cię tak dziwi, mierzysz wszystkich jedną miarą i boli Cię że ktoś kto płaci ciężkie pieniądze co miesiąc do budżetu może chciał by jeździć tym czym chce w końcu to jego pieniądze i jak go stać żeby kupić do firmy 2 najnowsze audi to czemu nie może tego zrobić. Nie wiem jakie wy firmy dajecie za przykład tego że tak super łatwo im idzie i jeszcze dobijają budżet tym że odpisują vat od swoich aut firmowych i dzięki temu to już w ogóle mają sielankę. My mamy w firmie 42 pracowników i przydało by się ich jeszcze kilku bo roboty jest dużo tylko koszty są tak ogromne że nie można sobie pozwolić na zatrudnianie żadnych nowych ludzi bo z każdej strony tylko płać i płać i każdy miesiąc to jest normalnie walka, a nie spokojnie życie i prowadzenie firmy. Więc Ci którzy widzą tylko super korzyści w prowadzeniu firmy i tak bardzo płaczą że oni to w ogóle nic odpisać nie mogą, a przedsiębiorca to ma tak super bo i auto taniej kupi o VAT itd. to niech się zamienią i spróbują własną firmę prowadzić.
mystic.pl Opublikowano 9 Stycznia 2014 Opublikowano 9 Stycznia 2014 Nie bedzie homologacji na RS. Takze zostaje 50% co i tak daje nfajna sumke. Mozna tez 100% ale zadtanawia mnie jak ma to byc ewidencjonawane ze auto tylko firmowo uzywane. Mie ma jeszcze wytycznych. jak na stratę 2X50% Vatu podziwiam optymizm.(dwa auta) Ja bym sie wkur..Z drugiej strony marne były szanse na homologację dla RS-a, za mało sztuk sprzedają w Polsce, a to jednak kosztuje. Jak zamawialem auta to mozna bylo odliczyc 2x6 tys. Teraz odlicze 2 x 40tys przy 50% vat wiec jestem bardzo zadowolony. Mozna by sie pokusic o te 100% ale za duze ryzyko w stosunku do kar jak Ci udowodnia ze uzywasz auta do celow prywatnych a nie firmowych. A mysle ze beda robic wszystko by jak najwiecej kasy z kar uzyskac. Bartek , jak to jest wogóle dokładnie z tym vatem od 1 stycznia. Od swojej rs bez homologacji (czyli strikte osobówki) odliczysz 50% kwoty vatu ? Czy trzeba mieć jakieś badania techniczne czy jak ?
kuredu Opublikowano 9 Stycznia 2014 Opublikowano 9 Stycznia 2014 Od 1 stycznia obowiazuja stare przepisy sprzed 3 lat czyli 100% vat na auta ciezarowe i 6tys na kazde inne. Nowe przepisy maja wejsc od marca( bo przeciez u nas nikt Ci dokladnie nie powie kiedy). Wg nowych przepisow bedzie mozna bez zadnych limitow kwotoeych odliczyc 50% vat na auto uzywane prywatnie isluzbowo i 100% na auta uzywane tylko w celach sluzbowych. Moje auto bedzie za miesiac ale nie odbieram poki nie wejda nowe przepisy bo odlicze tylko 6tys. Mysle ze nowe przepisy wejda szybka bo duzo kasy im z budzetu ucieka. Sorki za bledy bo pisze z tel.
mystic.pl Opublikowano 9 Stycznia 2014 Opublikowano 9 Stycznia 2014 Ok, dzięki. Czyli od osobowych sedanów typu np S8 też będzie można odliczać 50% naliczonej kwoty VAT
Buba Opublikowano 10 Stycznia 2014 Opublikowano 10 Stycznia 2014 Załóżcie sobie temat kreatywna księgowość i tam dalej rozmawiajcie:decayed:
Rekomendowane odpowiedzi