Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Grzechotka metaliczny odgłos po rozruchu 3.0 TDi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam

Jestem po wymianie oleju na Millers 5 w 30 504-507. Przed wymiana była płukanka tez millersa

A efekt Ż A D E N ..... jak grzechotało tak grzechocze...

Niestety u mnie półśrodki nie przyniosly efektu... 5 stówek wywalone w kibel.

Olej nie jest rozwiązaniem na wszystko. Widocznie jest juz za późno. Napinacz jest juz uszkodzony. Musisz sie zastanowic nad wymianą.

Opublikowano

Witam kolegów ja również miałem problem z grzechotaniem w silniku w BKN 3.0TDI. Tak jak u kolegów grzechotanie zmniejszało się po wymianie oleju ale jak znowu zaczęło to problem był gorszy ponieważ auto grzechotało już na biegu jałowym. Powiedzmy odpalam z nocy i bajka jak się nagrzał i stoi na jałowym to wyglądało to tak jakby wrzucić do silnika paczkę gwoździ :facepalm:. Nie przestawał aż dało się trochę gazu i było ok. Diagnoza była krótka i brutalna rozrząd. Po rozebraniu okazało się że wyciągneły się łańcuchy przynajmniej tak stwierdzili mechanicy koszta były nie małe ale przejechałem 15tkm i nic cisza kompletna i pozostaje radość z jazdy. Pozdrawiam wszystkich przyszłych i obecnych posiadaczy 3.0 TDI :)

Opublikowano

Jak już było słychać na jałowym (pewnie szuranie) to miałeś szczęście, że się wyrobiłeś z wymianą na czas- mi się nie udało... Z tym, że u mnie kompletnie napinacz nie trzymał...

Opublikowano

Powiem tak w ASO powiedzieli, że 2 z 4 łańcuchów miały znaczny luz. Nie będę się rozpisywał nad litanią gratów które wymienili. Grunt, że teraz śmiga jak należy.

Opublikowano

Litanię znam. Do mnie doszedł jeszcze tłok i głowica... Miałeś szczęście :wink:

Opublikowano

Witam

Napinacze wymienione, az miło posłuchac jak silnik odpalam i na luzie jak cicho chodzi :-)))

Koszt napinaczy 400+432 z Inter Parts, robocizna 450 plus szesciopak heinekena za dobrze zrobioną robote.

Mechanik powiedzial, ze główna przyczyna problemu to cylinderki ktore nie trzymaja cisnienia oleju....

Pozdrawiam

Opublikowano
Witam

Napinacze wymienione, az miło posłuchac jak silnik odpalam i na luzie jak cicho chodzi :-)))

Koszt napinaczy 400+432 z Inter Parts, robocizna 450 plus szesciopak heinekena za dobrze zrobioną robote.

Mechanik powiedzial, ze główna przyczyna problemu to cylinderki ktore nie trzymaja cisnienia oleju....

Pozdrawiam

A dolny w jakim stanie?

Opublikowano

górne wymienili Ci bez wyjmowania silnika?

Opublikowano

no fakt :). Poszukuję jakiegoś dobrego speca w okolicy Warszawy który by mi sprawdził czy u mnie też jest już czas czy nie bo szczerze mówiąc u mnie coś zazgrzyta tak po rozruchy jak silnik pochodzi z 2 sekundy i słychać trwa to dosłownie z pół sekundy. na tych filmikach co przesyłaliście to w niczym nie przypomina mi tego samego.

Opublikowano

Niektórzy chwała MR motors na mineralnej lub taki warsztat na duchnickiej przy instytucie.

Opublikowano

Witam,

wreszcie się zebrałem i wyleczyłem swoją grzechotkę, wrzucam kilka fotek z przebiegu naprawy. Wymienione napinacze i jedna prowadnica, łańcuchy i koła zębate zostały. Wszyscy mechanicy twierdzą że w A4 trzeba wyciągać silnik do wymiany rozrządu - jest to nie prawda spokojnie da się to zrobić bez wyciągania i beż żadnej gimnastyki. Swoją drogą ciekawe ilu to mówi a ilu tak robi;) Przy okazji wymienione słabe kasowniki luzu zaworowego. Koszt: części- 3000zł, robocizna- bezcenne;)

jgjsp3qm.jpg

5ydz22rz.jpg

bytpor9a.jpg

cblmvrko.jpg

pwcbqapm.jpg

ynnjhwqn.jpg

coomkbtl.jpg

6sjdge8q.jpg

dd3o6oco.jpg

4hm5bgyq.jpg

7utt5fkl.jpg

wxfv8uop.jpg

yz8d99nz.jpg

xoit2wue.jpg

e4pvbaqb.jpg

e8qaoytu.jpg

75lzlhoc.jpg

anok4hgg.jpg

Opublikowano

Dziwne, że nie wymieniłeś łańcuchów koszta w sumie nie wielkie w stosunku do robocizny.

Opublikowano

Koszt łańcuchów 1000zł, a po co wymieniać dobre łańcuchy? mam 185kkm. Z łańcuchami pasowałoby i koła zębate, a to następny 1000zł. A robocizna kosztowała mnie 0PLN

Opublikowano

Żyj dalej w tej niewiedzy albo ....

Opublikowano

Ja robiłem rozrząd w ASO, koszt jednego łańcucha to coś ok 200,00 PLN. Mi rozrząd zaczął hałasować przy ok 160tkm. Dwa łańcuchy wykazywały już bardzo duże zużycie a reszta ok i tak zmieniłem wszystkie. Nie ma znaczenia ile auto ma przejechane tyko jak było eksploatowane. Styl jazdy co ile wymieniany był olej itd. Co do robocizny to chodziło mi o to że jak znowu zacznie hałasować przez zużyty łańcuch to od nowa rozbieranie auta etc. co będzie generować ponowne koszty.

Opublikowano

Konkretnie jeżeli ktoś jeździ dosyć dynamicznie na słabym oleju albo na longlife i zmienia go co 15 - 20 tkm to nie wróżę rorzadowi długiej trwałości. Tyle.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...