Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi RS5 Sportback 2.9 Bi-Turbo TFSI 450ps 600nm Nogaro Blue


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, turdzi napisał:

No tak ale trzeba wziąć pod uwagę że nie każdy ma podnośnik czy kanał w garażu a także chęć a zwłaszcza czas żeby się babrac z czymś takim.

Inna kwestia jest taka że nie oddam auta za 600K Heniowi w stodole żeby zaoszczędzić parę złotych.Jacy by nie byli partacze w ASO to przynajmniej zawsze mam gwarancję i podstawę do roszczeń jak zrobią coś nie tak.

Poza tym robiłem parę wymian oleju w przypadkowych zakładach w innych autach i było narobione więcej szkód z tej okazji niż oszczędności wie jakoś się wyłączyłem.Moze to jest zaskoczenie tsk elementarna rzecz jak wymianę oleju też nie każdy potrafi jak życie mnie nauczyło.

Za 5k już byś sobie sam narzędzi nakupił i najazdy porządne ogarnął do takiej roboty. Sorry ale nie widać żadnego sensu żeby płacić dosłownie podwójnie za serwis w ASO tylko po to żeby mieć od nich pieczątkę (często tylko to jest robione, a samochód nawet nowego oleju nie zobaczy).

Jak chcesz to sam sobie zapisuj wymiany oleju w jakimś dzienniczku wymian serwisowych.

Jak napisał Dev, to dosłownie 15 minut roboty, dla nie obytego w temacie godzina. Serio brak Ci godziny w tygodniu?

Edytowane przez Langista
Opublikowano
6 godzin temu, black4 napisał:

DEV ten filmik ze zgubioną korbą to z niebieską RS3 8V?

Pozdrawiam ?

Jo

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, turdzi napisał:

No tak ale trzeba wziąć pod uwagę że nie każdy ma podnośnik czy kanał w garażu a także chęć a zwłaszcza czas żeby się babrac z czymś takim.

Inna kwestia jest taka że nie oddam auta za 600K Heniowi w stodole żeby zaoszczędzić parę złotych.Jacy by nie byli partacze w ASO to przynajmniej zawsze mam gwarancję i podstawę do roszczeń jak zrobią coś nie tak.

Poza tym robiłem parę wymian oleju w przypadkowych zakładach w innych autach i było narobione więcej szkód z tej okazji niż oszczędności wie jakoś się wyłączyłem.Moze to jest zaskoczenie tsk elementarna rzecz jak wymianę oleju też nie każdy potrafi jak życie mnie nauczyło.

Dramatyzujesz, rozumiem żeby to była wymiana oleju w skrzyni ale nie w silniku. Nie mam pojęcia z kim miałeś do czynienia ze zyebali wymianę oleju, slyszalem duzo dobrych i cieplych słów na temat Norweskivh mechanikow, moze dlatego masz uprzedzenia. Tam temat jest prosty, odkrecasz filtr, zdejmujesz oslone, odkrecasz korek, poczekasz z 10 minut az zleci i wszystko skrecasz.  Strzykawką 100ml odsysasz reszte oleju z podstawy filtra i to wszystko,  nie ma tam żadnej filozofii i nie trzeba mieć dyplomu inżyniera. 

Edytowane przez Dev
Opublikowano

Nie zaśmiecajmy już tematu o tym co wyżej :)

Opublikowano

Ja rozumiem turdziego. Odstawiam, wymieniają, z głowy. Są dwie szkoły. Ale też Heniowi w stodole nie oddam. Sam jak by mi się chciało bawic i miałbym gdzie to ok. Ale nie do Henia. Mało tego - ja RS-a na myjnie nie oddaje nawet żeby nie zj***li czegoś.. a w serwisie zabroniłem im myć ?

 

9l dla mnie nie osiaglne. To chyba tylko tenpomat na 90 i dluuuuga droga. Inaczej nie ma szans.

co do limitera to jest oddzielna opcja w konfigu do prędkości maksymalnej, którą oczywiście zaznaczyłem ;) szedł jeszcze ale nie było warunków. Więc maksa jeszcze nie zaliczyłem.

Opublikowano

Jeden woli ASO , drugi samemu a trzeci u Henia w stodole i niech każdy robi tam gdzie mu pasuje :)

Ja też zawsze po serwisie w ASO proszę aby nie myli auta. Te ich mycie to bardziej niszczy lakier niż pomaga.

Na pewno poszłaby trochę powyżej 300km/h - Od znajomego RS5 coupe lecieliśmy 308km/h ( oczywiście na niemieckiej autostradzie ? )

 

Opublikowano

Przypadkowemu Heniowi też bym nie oddał. Ale kiedy komuś ogarniętemu już czemu nie kto ma doświadczenie w takich samochodach. Do ASO zawsze na przeglądy daje i dawałem, nawet niektóre samochody dużo po gwarancji. Ale jakieś nadprogramowe wymiany oleju, jakieś sprawy co w ASO będą rzeźbili tygodniami zanim coś ustalą już wolę komuś kto lepiej ogarnia temat. 

W ASO już mi też kiedyś się zdarzyło że oleju w dyfrze mi nie wymienili, w jednym na gwarancji jeszcze w innym już po. Geometrię raz też jak dałem do ASO to po wyjechaniu bym się zabił i jak się okazało każde koło było inaczej, pozytyw negatyw, zbieżne, rozbieżne co za różnica

Opublikowano
3 godziny temu, Dev napisał:

Dramatyzujesz, rozumiem żeby to była wymiana oleju w skrzyni ale nie w silniku. Nie mam pojęcia z kim miałeś do czynienia ze zyebali wymianę oleju, slyszalem duzo dobrych i cieplych słów na temat Norweskivh mechanikow, moze dlatego masz uprzedzenia. Tam temat jest prosty, odkrecasz filtr, zdejmujesz oslone, odkrecasz korek, poczekasz z 10 minut az zleci i wszystko skrecasz.  Strzykawką 100ml odsysasz reszte oleju z podstawy filtra i to wszystko,  nie ma tam żadnej filozofii i nie trzeba mieć dyplomu inżyniera. 

Dev wymieniłem dwa razy , raz w Subaru i raz w Audi w warsztatach " specjalizujących się " w wymiarach oleju i drobnych naprawach. W obu autach połamane osłony pod silnikiem bo się gościowi ich nie chciało odkręcić. Spuszczany olej lal się oczywiście na ta osłonę.Bagno na całego. Dodatkowo w Imprezie kolesiowi przewrócił się lejek z olejem i poszło wszystko na pół silnika.

I tak zaoszczędzone na wymianie a wydałem więcej na czyszczenie.

Może i w ASO przepłacać ale oddaje auto przed pracą biorę zastępcze i odbieram po moim dniu pracy.Jezeli coś jest nie tak to z ryjem i poprawiają.

Ja wiem że wymiana oleju nie jest trudna ale wyobraź sobie że przez przypadek serwe gwint na misce albo na czpieniu filtra bo coś się krzywo zakręci i wtedy zostaje z laweta i problemem łącznie z tym że mogę przy takiej akcji stracić gwarancję.

I na prawdę uważacie że ktoś kto kupuje takie auto marzy o tym żeby pod nim leżeć i dlubac poto zeby zaoszczedzic 100zl ? Zejdzcie na ziemie.

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie. Ja też mówiąc "Heniowi" mam na myśli gościa, który pierwszy raz w ogóle zobaczy taki samochód i będzie się na nim uczył. Być może miał już generację b9 na stanie. Natomiast nawet jak miał - dlaczego w Audi są osoby dedykowane tylko do serwisu modeli Audi Sport, skoro wszyscy przechodzą szkolenia na serwis nowych generacji Audi? A no bo właśnie tam są zastosowane inne rozwiązania. I nie chce żeby Heniek uczył się na moim aucie np. jak się odkręca zderzak w RS-ie czy wspomnianą osłonę.. 

A jak w ASO coś zesrają to tak jak wyżej, samochód zastępczy, przepraszają, gwarancja utrzymana, i naprawa na ori częściach, a nie rzeźba z trytytkami. Za takim podejściem przemawia to, że za tym serwisantem, który robi przy aucie stoi potężna firma, gdzie zawsze masz gdzie uderzyć wyżej, aby załatwić sprawę, a nie zostajesz z ewentualnych problemem sam.

Edytowane przez Kosmita
Opublikowano
Godzinę temu, Kosmita napisał:

Dokładnie. Ja też mówiąc "Heniowi" mam na myśli gościa, który pierwszy raz w ogóle zobaczy taki samochód i będzie się na nim uczył. Być może miał już generację b9 na stanie. Natomiast nawet jak miał - dlaczego w Audi są osoby dedykowane tylko do serwisu modeli Audi Sport, skoro wszyscy przechodzą szkolenia na serwis nowych generacji Audi? A no bo właśnie tam są zastosowane inne rozwiązania. I nie chce żeby Heniek uczył się na moim aucie np. jak się odkręca zderzak w RS-ie czy wspomnianą osłonę.. 

A jak w ASO coś zesrają to tak jak wyżej, samochód zastępczy, przepraszają, gwarancja utrzymana, i naprawa na ori częściach, a nie rzeźba z trytytkami. Za takim podejściem przemawia to, że za tym serwisantem, który robi przy aucie stoi potężna firma, gdzie zawsze masz gdzie uderzyć wyżej, aby załatwić sprawę, a nie zostajesz z ewentualnych problemem sam.

Dokladnie.I to że mnie się nie chce albo lubię rozrzucac pieniądze na prawo i lewo po prostu w tej chwili i na tym etapie życia mam inne priorytety.

Do majsterkowania wieczorami mam Vespe a i na to nie za bardzo mam w tej chwili czas :)

Opublikowano
3 godziny temu, turdzi napisał:

Dev wymieniłem dwa razy , raz w Subaru i raz w Audi w warsztatach " specjalizujących się " w wymiarach oleju i drobnych naprawach. W obu autach połamane osłony pod silnikiem bo się gościowi ich nie chciało odkręcić. Spuszczany olej lal się oczywiście na ta osłonę.Bagno na całego. Dodatkowo w Imprezie kolesiowi przewrócił się lejek z olejem i poszło wszystko na pół silnika.

I tak zaoszczędzone na wymianie a wydałem więcej na czyszczenie.

Może i w ASO przepłacać ale oddaje auto przed pracą biorę zastępcze i odbieram po moim dniu pracy.Jezeli coś jest nie tak to z ryjem i poprawiają.

Ja wiem że wymiana oleju nie jest trudna ale wyobraź sobie że przez przypadek serwe gwint na misce albo na czpieniu filtra bo coś się krzywo zakręci i wtedy zostaje z laweta i problemem łącznie z tym że mogę przy takiej akcji stracić gwarancję.

I na prawdę uważacie że ktoś kto kupuje takie auto marzy o tym żeby pod nim leżeć i dlubac poto zeby zaoszczedzic 100zl ? Zejdzcie na ziemie.

nie wiem gdzie jezdziłeś ale mi jeszcze nigdy nie udało sie zrobic tego o czym piszesz

nie jestes mechanikiem, to od razu widac po sposobie myslenia i pisania wiec nasze poglady a przede wszystkim wiedza jest odległa

nikt Ci nie każe jezdzic do Henia, stac Cie jedz do ASO, ja nie pojade, ale nie dlatego że mnie nie stac ale tylko dlatego  ze te zaoszczedzone pieniądze przeznaczam na dodatkowe premie dla pracowników, kazdy to w firmie rozumie i nikt nie dyskutuje. oszczedzamy na czym sie da ale nie jest to podcieranie d*p..y szkłem

sorry za EOT

Opublikowano
Godzinę temu, Dev napisał:

nie wiem gdzie jezdziłeś ale mi jeszcze nigdy nie udało sie zrobic tego o czym piszesz

nie jestes mechanikiem, to od razu widac po sposobie myslenia i pisania wiec nasze poglady a przede wszystkim wiedza jest odległa

nikt Ci nie każe jezdzic do Henia, stac Cie jedz do ASO, ja nie pojade, ale nie dlatego że mnie nie stac ale tylko dlatego  ze te zaoszczedzone pieniądze przeznaczam na dodatkowe premie dla pracowników, kazdy to w firmie rozumie i nikt nie dyskutuje. oszczedzamy na czym sie da ale nie jest to podcieranie d*p..y szkłem

sorry za EOT

Dev tak jak piszesz mechanikiem nie jestem ale zdziwił byś się ile kiedyś  przy swoich samochodach robiłem łącznie z wymianą olejów,  sprzęgieł czy amortyzatorów a na remoncie silnika kończąc. Miałem wtedy 20 lat i mnie się chciało i mnie to bawiło. Dzis mam prawie 40 i tak jak Ci napisałem wcześniej nie mam na to czasu i bawią mnie w tej chwili inne rzeczy. Czy to tak na prawdę ciężko zrozumieć ? Jeżeli serwisujesz sobie sam cało flotę bo widzisz w tym uzasadniona oszczędność to w porządku nikt ci tego nie zabrania mało tego nawet sam widzę w tym sens bo oszczędności na dłuższą metę są spore i można to przeznaczyć na coś innego ale to co dział a dla Ciebie niekoniecznie działa dla innych więc nie wciskaj nam tego na siłę.

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano (edytowane)

Kończąc temat, aby pogodzić oszczędność z wygodą, wykupiłem promocyjny pakiet seriwsowy, który w racie leasingowej jest jakąś śmieszną kwotą, niewystarczającą na nawet część premii dla żadnego z pracowników.. Więc ani nie przepłacam, ani nie grzebie przy aucie czego ja akurat robić całkowicie nie umiem i nie chcę. Wszystkie serwisy mam w cenie, olej filtry robocizna też.

A na premie dla pracowników też mam ;) 

 

Edytowane przez Kosmita
Opublikowano

Wszystko jasne, ale miejcie się 'na baczności' bo sporo jest serwisów ASO, które kradną części dokładnie tak samo jak inne warsztaty (info z pierwszej ręki kilku osób). Jak kradną? Nie montują po prostu tego co się zamówiło. Wielu klientów zostawia stare części bo po co im. Ty przyjeżdżasz, chcesz nowe sprzęgło. Zamawiają ale paczka idzie do ręki mechanika zamiast w Twoje auto. Niestety jest tak i trzeba być zawsze dociekliwym. Szkoda tylko, że mało osób w ogóle wie co ma w swoim aucie zanim odda na "wymianę" czegoś.

  • Pomoc techniczna 2
Opublikowano

Nie róbcie z tego kraju już takiego bagna 

Opublikowano
Godzinę temu, Kosmita napisał:

Kończąc temat, aby pogodzić oszczędność z wygodą, wykupiłem promocyjny pakiet seriwsowy, który w racie leasingowej jest jakąś śmieszną kwotą, niewystarczającą na nawet część premii dla żadnego z pracowników.. Więc ani nie przepłacam, ani nie grzebie przy aucie czego ja akurat robić całkowicie nie umiem i nie chcę. Wszystkie serwisy mam w cenie, olej filtry robocizna też.

A na premie dla pracowników też mam ;) 

 

To prawda tylko to są programowe serwisy jeżeli chcesz coś zrobić między to musisz normalnie zapłacić ale jak masz leasing to w sumie po co jak i tak za 2-3 lata oddajesz i Cię nic nie obchodzi.Ja mam trochę inna sytuacje więc jak sobie teraz zadbaj tak później będę miał.

Opublikowano
3 godziny temu, Langista napisał:

Wielu klientów zostawia stare części bo po co im.

Jest w ogóle w ASO opcja zabrania części, które wymienili? Nikt mi nigdy czegoś takiego nie zaproponował, a wymieniałem już to i owo.

Opublikowano
3 godziny temu, Kosmita napisał:

Kończąc temat, aby pogodzić oszczędność z wygodą, wykupiłem promocyjny pakiet seriwsowy, który w racie leasingowej jest jakąś śmieszną kwotą, niewystarczającą na nawet część premii dla żadnego z pracowników.. Więc ani nie przepłacam, ani nie grzebie przy aucie czego ja akurat robić całkowicie nie umiem i nie chcę. Wszystkie serwisy mam w cenie, olej filtry robocizna też.

ale jak chcesz np dodatkowo wymienić olej między przeglądami to ten pakiet tego nie obejmuje.

Poza tym np u mnie jak postanowiłem wymienić sobie olej w ASO nie po 30 tys tylko po 15 tys, to więcej to problemów narobiło, bo zamiast tylko wymiany zrobili mi normalny przegląd i tym sposobem miałem kolejne przeglądy przy przebiegach 45, 75, 105 tys km i sami nie wiedzieli kiedy co robić, dodatkowo przy sprzedaży krzywo patrzyli czemu był robiony jakiś dodatkowy przegląd upatrując w tym jakiegoś problemu.

Opublikowano
14 minut temu, sowiq napisał:

Jest w ogóle w ASO opcja zabrania części, które wymienili? Nikt mi nigdy czegoś takiego nie zaproponował, a wymieniałem już to i owo.

w VAGu nigdy nie dostałem części, w innych markach zdarzało mi się dostawać wymieniane części

Opublikowano (edytowane)

Tutaj chodzi o sprawę obrotu odpadami, jest to wszystko zapisane w ustawie o ochronie środowiska.

ASO nie ma prawa zwracać wymienionych części, co się tyczy nie autoryzowanych warsztatów to z tym różnie bywa. Czasami klient prosi o stare części i je dostaje co nie jest oczywiscie zgodne z obowiązującym prawem. 

Z kolei temat wymiany bądź nie wymiany w warsztacie starej części na nową czy zastąpienie starej inna również uzywaną bez wiedzy i zgody klienta to temat rzeka. Z perspektywy mechanika moge potwierdzic ze takie sytuacje sie zdarzaja ale sa one marginalne. Częściej zdarzają się sytuacje w ktorej klient jest obciążony kosztami wymiany części i samych części przy nieprawidłowej diagnozie oraz częste przypadki uszkodzenia jakiegoś elementu przy okazji naprawy innej części. Tutaj jest najwięcej wałków. 

Edytowane przez Dev

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...