Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakie oleje do silników TDI montowanych w Audi?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Podsumowując, moje zdanie jest takie.

Zmieniasz olej na inny:

a. zastosuj płukankę i zmień olej po 10 000 km i rób tak zawsze (interwał należy skrócić albo wydłużyć w zależnosci od rodzaju eksploatacji)

lub

b.nie stosuj płukanki i zmień olej po 10 000 km i rób tak zawsze (interwał należy skrócić albo wydłużyć w zależnosci od rodzaju eksploatacji)

Ale to tylko moje zdanie i jak zawsze każdy może mieć własne.

  • Odpowiedzi 12.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

napewno dostosowac do eksploatacji ,,wytezyc oczy i uszy, osobiscie jestem w stanie słyszec jak zmienia sie charakterystyka pracy klekota w miare przepracowania oleju w moim aucie,czesto macam paluchami olej na bagnecie

Opublikowano

devastation a co Ty się tak upierasz przy tych 10 000 tys przebiegu. W serwisówce mam co 15 lub long co 30 tysi. Ja robię zawsze co 15 tysi. Wiadomo że interwały zmian w poszczególnych modelach różnią się od siebie, bo producenci się przścigają, a poza tym silniki i oleje są coraz nowocześniejsze.

Opublikowano
devastation a co Ty się tak upierasz przy tych 10 000 tys przebiegu. W serwisówce mam co 15 lub long co 30 tysi. Ja robię zawsze co 15 tysi. Wiadomo że interwały zmian w poszczególnych modelach różnią się od siebie, bo producenci się przścigają, a poza tym silniki i oleje są coraz nowocześniejsze.

Zmieniam olej w 3.0 tdi co 8 tys. ze względu na sposób jeżdżenia a w 1.9 co 10 tys. Te 30 tys. w LL to patologia, zwłaszcza jak auto ma dpf'a i do miski spływa paliwo. A pewnie dev się upiera przy 10 000 tys. przebiegu, bo zna swoje auto, widzi i słyszy że silnik inaczej pracuje. To znak, że czas na wymianę. Ktoś kto wymienia olej co 30 tys. niech go nie wymienia w ogóle, na jedno wyjdzie.

Jechałem raz Sharanem 1.9 afn w którym na 10w40 było nalatane 20 tys. Po odpaleniu silnik mało się nie rozleciał, migała kontrolka oleju i stukały wszystkie szklanki. Po zmianie oleju wszystko się uspokoiło. Wniosek ??

Opublikowano
devastation a co Ty się tak upierasz przy tych 10 000 tys przebiegu. W serwisówce mam co 15 lub long co 30 tysi. Ja robię zawsze co 15 tysi. Wiadomo że interwały zmian w poszczególnych modelach różnią się od siebie, bo producenci się przścigają, a poza tym silniki i oleje są coraz nowocześniejsze.

Zmieniam olej w 3.0 tdi co 8 tys. ze względu na sposób jeżdżenia a w 1.9 co 10 tys. Te 30 tys. w LL to patologia, zwłaszcza jak auto ma dpf'a i do miski spływa paliwo. A pewnie dev się upiera przy 10 000 tys. przebiegu, bo zna swoje auto, widzi i słyszy że silnik inaczej pracuje. To znak, że czas na wymianę. Ktoś kto wymienia olej co 30 tys. niech go nie wymienia w ogóle, na jedno wyjdzie.

Jechałem raz Sharanem 1.9 afn w którym na 10w40 było nalatane 20 tys. Po odpaleniu silnik mało się nie rozleciał, migała kontrolka oleju i stukały wszystkie szklanki. Po zmianie oleju wszystko się uspokoiło. Wniosek ??

Nie kupować sharana :-)

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4

Opublikowano

Panowie mam pytanko odnośnie przeskoczenia z 10w40 na 5w40 . Jak kupiłem audi przy przebiegu 249tyś miała zalany olej 15w40 :facepalm::facepalm: Odrazu mieniłem olej na półsyntetyk 10w40 Castrola i tak zrobiłem na tym oleju już 25tyś i tak się zastanawiam czy jest sens i możliwość techniczna przejścia na 5w40 i czy to nie będzie gwóźdź do trumny do mojego afn . Przy aktualnym oleju szklanki troche słychać że klepią , po zakupie auta pompiarz u którego robiłem wtryski mówił mi że hydraulika jest troche zasyfiona . Stwierdziłem że to wina oleju i przy zmianie z 15 na 10 poprawi się i tak też się stało nie klepie już jak po zakupie ale za niedługo zbliża się kolejna wymiana i mam dylemat czy przejść na 5w40 czy lepiej pozostać tak jak jest i poprostu jeździć . Dodam że mam AFN podkręconego na 140km co też wpływa na wytrzymałość silnika . Aktualnie od wymiany (co 10 000 km)do wymiany dolewam 300ml oleju do stanu .

Opublikowano

Aron a co Ci szkodzi spróbować ?? Zmienisz olej wcześniej, przykładowo po 7,5 tysiakach i będzie miód malina. Szybciej zlejesz ewentualne gluty. Skoro po przejściu na 10w40 uspokoiło się to czemu nie iść dalej tym tokiem myślenia ??

Opublikowano

Jesli tylko uszczelki sa zdrowe mozesz smialo lac fulla.

Wysłane z prodiża

Opublikowano

Czyli najlepiej zastosować środek do płukania silnika i zalać pełnym syntetykiem . Wiem że napewno mam uszczelkę pod pokrywą zaworów do wymiany bo się z niej sączy od strony rozrządu a poza tym silnik suchy .

A co odnośnie wymiany oleju na 5w40 i dolaniu ceramizera do silnika aby miał jeszcze lepsze tarcie ? Stosował ktoś ?

Opublikowano

Zapodaj plukankeh LM do tego dobry olej i z bani

Przy okazji wymien uszczelke pod pokrywa glowicy i pomiedzy chlodnica oleju i podstawa filtra oleju

Opublikowano
a poza tym silniki i oleje są coraz nowocześniejsze.

Ale z wiekiem sa coraz bardziej zuzyte. Szczegolnie nowoczesne silniki, ktore byly zaprojektowane z minimalnymi dopuszczalnymi odchylkami i tryb LL sprawdza sie ale tylko w nowej jednostce, ktora jest idealnie szczelna i nie produkuje zanieczyszczen. Po przejechaniu xxx xxx km mozna sobie trybem LL podetrzec tylek bo silnik juz nie jest taki zdrowy. I wracamy do starych, sprawdzonych interwalow co 10-12tys km.

Opublikowano

Nie dyskutuję z tym że LL jest przesadzony - bo jest. Ale 15 tys. to wydaje mi się normalnie i tylko to chciałem wyrazić swoim postem :decayed:

Opublikowano
w sumie to piszemy takie masło maślane, bo co tu gadać o mieszniu oliw, mieszanie to jak dolewamy do do np. motula 5w30 pół litra addinola 5w40 lub inaczej. jak zleje sie olej dokładenie to jakie tu mieszanie zachodzi ,jak dla mnie żadne . w ostatnich autach nie wiedziałem co było lane a zalałem to co uwazałem za słuszne kontem pracy motorku i sytemu swojej jazdy, i już i jest git majonez.pisałem juz o tym .

szperam troche na forach chociaż by niemieckich i czesto i gesto jest tak ze np leja do silnika na lato 5w a przed zimą 0w i duzo włascicieli nie płucze silnika. co do płukanki dobremu sprawnemu silnikowi płukanka nie zaszkodzi jak juz ktos zechce zastosować . a w silniku mocno uwalonym szlamem napewno po jednym płukani nie wymyje tego syfu.

oleje sa mieszalne. normalne ze jak zmieszasz dobry z dobrym wyjdzie dobry jak zły z dobrym wyjdzie cos tam i tak srak i owak

Kiedyś czytałem test płukanki LM z rozebraniem silnika i się okazało, że grubsze warstwy odłożonego nalotu w testowanym silniku nie zostały wyczyszczone lecz jedynie uległy rozmiękczeniu. Autor potwierdził, że istnieje takie niebezpieczeństwo, że nowy olej oderwie jakiś kawałek i przytka magistralę olejową a to się wiąże z uszkodzeniem silnika. Dlatego jak ktoś ma bardzo zasyfiony silnik to ja bym takiego specyfiku nie stosował gdyż przez 15 minut tego nie usunie. Każdy dobry olej ma dodatki myjące więc po jego zalaniu wszelkie zanieczyszczenia stopniowo wypłucze jeżeli w ogóle będzie miał co wypłukać. Sam wymieniałem w trzech pojazdach olej z półsyntetyka i nie stosowałem żadnych płukanek na które moda przyszła na forum jakiś czas temu.

Opublikowano

rola płukanki nie polega tylko na 15-to minutowej pracy, po zlaniu starego oleju z płukanką zawsze troche zostaje w silniku i to własnie ta reszta zrobi robotę,

u mnie po drugim zlaniu oleju z płukanką skoczyło cisnienie oleju na wolnych obrotach o ok 0.4 bara, na pewno smok był zasrany,

przed pierwsza płukanką zmieniałem uszczelke pod pokrywą głowicy, sama pokrywa była dosyc mocno zasyfiona, wiec umyłem ją naftą, potem po drugiej wymianie oleju z płukanką zdjałem pokrywe bo chciałem ja pomalowac proszkowo i byłem zaskoczony, wszystko było czyste bez osadów

za pierwszym i drugim razem razem był to Motul X-lite 0W-30 za trzecim razem wlałem LM [TABLE=width: 100%]

Synthoil High Tech 5W-40 i wrazenia są bardziej jak zadowalające, silnik bardzo cicho pracuje

a przede wszystkim przestały napier....ć popychacze w głowicy

[/TABLE]

Opublikowano

''rola płukanki nie polega tylko na 15-to minutowej pracy, po zlaniu starego oleju z płukanką zawsze troche zostaje w silniku i to własnie ta reszta zrobi robotę, ''

moze i robi , ale z zamysłu producentów niektórych płukanek tak raczej nie jest zeby jezdzic na niej , bo jak jezdzic bez obrotów ,przytocze jedna bo na niektórych płukankach zauwazyłe wprost napis dosłownie ze nie jezdzic, w xeramic tak miałem na etykiecie

LM ENGINE FLUSH PRO-LINE 2662

Zastosowanie:

Stosować przed wymianą oleju. 500 ml preparatu wystarcza na 5 l oleju silnikowego. Dolać do oleju silnikowego przy rozgrzanym silniku i dać mu popracować 5-10 minut na biegu jałowym. Nie jeździć. Nie zwiększać obrotów. Zlać stary olej. Wymienić filtr i zalać świeży olej. czyli ze ma nic nie zostac w silniku ,a ze zostaje cos tam to inna brocha,ale raczej nie o to chodzi ze te resztki maja tam se dalej hulać.

---------- Post dopisany at 23:24 ---------- Poprzedni post napisany at 23:15 ----------

w sumie to piszemy takie masło maślane, bo co tu gadać o mieszniu oliw, mieszanie to jak dolewamy do do np. motula 5w30 pół litra addinola 5w40 lub inaczej. jak zleje sie olej dokładenie to jakie tu mieszanie zachodzi ,jak dla mnie żadne . w ostatnich autach nie wiedziałem co było lane a zalałem to co uwazałem za słuszne kontem pracy motorku i sytemu swojej jazdy, i już i jest git majonez.pisałem juz o tym .

szperam troche na forach chociaż by niemieckich i czesto i gesto jest tak ze np leja do silnika na lato 5w a przed zimą 0w i duzo włascicieli nie płucze silnika. co do płukanki dobremu sprawnemu silnikowi płukanka nie zaszkodzi jak juz ktos zechce zastosować . a w silniku mocno uwalonym szlamem napewno po jednym płukani nie wymyje tego syfu.

oleje sa mieszalne. normalne ze jak zmieszasz dobry z dobrym wyjdzie dobry jak zły z dobrym wyjdzie cos tam i tak srak i owak

Kiedyś czytałem test płukanki LM z rozebraniem silnika i się okazało, że grubsze warstwy odłożonego nalotu w testowanym silniku nie zostały wyczyszczone lecz jedynie uległy rozmiękczeniu. Autor potwierdził, że istnieje takie niebezpieczeństwo, że nowy olej oderwie jakiś kawałek i przytka magistralę olejową a to się wiąże z uszkodzeniem silnika. Dlatego jak ktoś ma bardzo zasyfiony silnik to ja bym takiego specyfiku nie stosował gdyż przez 15 minut tego nie usunie. Każdy dobry olej ma dodatki myjące więc po jego zalaniu wszelkie zanieczyszczenia stopniowo wypłucze jeżeli w ogóle będzie miał co wypłukać. Sam wymieniałem w trzech pojazdach olej z półsyntetyka i nie stosowałem żadnych płukanek na które moda przyszła na forum jakiś czas temu.

oczywiscie majac na mysli dobry sprawny silnik, miałem nie taki na mysli ze pod kopuło totalnie wegiel drzewny ,bo to tak jak najbardziej moze cos przytkac. zawsze jest takie ryzyko tak jak ze zle dobierzemy sobie olej

RÓB SWOJE RYZYKO JEST TWOJE, nie inaczej

---------- Post dopisany at 23:53 ---------- Poprzedni post napisany at 23:24 ----------

devastation a co Ty się tak upierasz przy tych 10 000 tys przebiegu. W serwisówce mam co 15 lub long co 30 tysi. Ja robię zawsze co 15 tysi. Wiadomo że interwały zmian w poszczególnych modelach różnią się od siebie, bo producenci się przścigają, a poza tym silniki i oleje są coraz nowocześniejsze.

Zmieniam olej w 3.0 tdi co 8 tys. ze względu na sposób jeżdżenia a w 1.9 co 10 tys. Te 30 tys. w LL to patologia, zwłaszcza jak auto ma dpf'a i do miski spływa paliwo. A pewnie dev się upiera przy 10 000 tys. przebiegu, bo zna swoje auto, widzi i słyszy że silnik inaczej pracuje. To znak, że czas na wymianę. Ktoś kto wymienia olej co 30 tys. niech go nie wymienia w ogóle, na jedno wyjdzie.

Jechałem raz Sharanem 1.9 afn w którym na 10w40 było nalatane 20 tys. Po odpaleniu silnik mało się nie rozleciał, migała kontrolka oleju i stukały wszystkie szklanki. Po zmianie oleju wszystko się uspokoiło. Wniosek ??

.

---------- Post dopisany at 23:54 ---------- Poprzedni post napisany at 23:53 ----------

napewno dostosowac do eksploatacji ,,wytezyc oczy i uszy, osobiscie jestem w stanie słyszec jak zmienia sie charakterystyka pracy klekota w miare przepracowania oleju w moim aucie,czesto macam paluchami olej na bagnecie
.
Opublikowano

"rola płukanki nie polega tylko na 15-to minutowej pracy, po zlaniu starego oleju z płukanką zawsze troche zostaje w silniku i to własnie ta reszta zrobi robotę,"

zastanawiam sie co kolega dewastation jeszcze wymyśli "madrego" aby wiecej ludzi kupowało te wynalazki.

Opublikowano

jest ale kolega dev wyrażnie chyba tej nie miał na myśli,

Opublikowano
"rola płukanki nie polega tylko na 15-to minutowej pracy, po zlaniu starego oleju z płukanką zawsze troche zostaje w silniku i to własnie ta reszta zrobi robotę,"

zastanawiam sie co kolega dewastation jeszcze wymyśli "madrego" aby wiecej ludzi kupowało te wynalazki.

Pisze tylko to co zaobserwowalem na wlasnym aucie o na kilku innych. Nikogo nie zmuszam do eksperymentow i nikogo nie namawiam.

Kazdy ma swoj rpzum i postepuje wg wlasnego.

Kasy ani innych przywilejow z tytulu uzytkowania i reklamowania produktow LM nie mam. Ze swojej strony jestem bardzo mocno zaskoczony ich dzialaniem i zamierzam w niedlugim czasie sprawdzic wszystkie jakie wystepuja w gamie.

Opublikowano

więc czekamy na sprawozdania.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...