Skocz do zawartości

Langista

Pasjonat.
  • Postów

    8569
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Langista

  1. Opukać śrubę do okoła i wyciągnąć magnesem.
  2. Podwójne się tutaj, bo problem podobny. Pacjent to a4 b5 z 2001r. Jest problem z przypisaniem kluczyka do sterownika centralnego zamka. Bez problemu przypisuje ale po jakoś pół godziny zapomina wszystkie kluczyki. Wcześniej był licznik wymieniany z Jeagera na VDO, żeby full fis mieć. Niestety jak koleś mi to majstrował to zapomniałem drugiego kluczyka i przypisał tylko jeden. Wszystko ładnie działało, z tym że po otwarciu drzwi pasażera mrugało oświetlenie wnętrza, a po otwarciu tylnich drzwi z prawej strony nie włączało się oświetlenie (pomimo poprawnej informacji na fisie że drzwi są otwarte). Teraz auto ma nowego właściciela ale jest powyższy problem.. na początku immo nie chciało w ogóle drugiego kluczyka przyjąć, to fizycznie immo zostało usunięte, jednak teraz przy próbie dopisania drugiego kluczyka do sterownika centralnego, samochód zapomniał je oba i jest klops. Był też problem z mikrostykiem klapy bagażnika (nie pokazywał otwarcia klapy, ale światło się zapalało), może to powoduje takie zapominanie kluczyków?
  3. Szkoda że jest wlepa z papierów a nie z bagażnika, no ale wg. tego samochód powinien mieć oryginalne biksenony.
  4. No tak, ale bardziej chodziło mi o to, że jak wg. Nr. VIN nie ma ksenona w wyposażeniu, a fizycznie tam siedzi to już można się skupić na tym, czy został on dołożony poprawnie, a nie po partyzancku, tj. czy są czujniki na wahaczach z przodu i z tyłu, czy działa samopoziom (chociaż u mnie oryginalnie sekwencji samopoziomowania nie było) itp.
  5. A przy rozmowie telefonicznej co mówi sprzedawca? Co w ogłoszeniu stoi? Jak to co mówi sprzedawca zgadza się z wyposażeniem po rozkodowaniu VIN to wiesz na czym się opierać przy oględzinach.
  6. A jesteś pewien że silniczek padł? Jak koledzy wyżej pisali sam pozycjoner się wyrabia, a silniczek wystarczy przeczyścić i śmiga dalej.
  7. Z Mercedesa też sortowałem, tam odrzut był dużo mniejszy, bo może 0.1% na niby wadliwą serie 100k, ale tam zaś były zupełnie skrzywione, czasem mniej, czasem więcej, pewno te mniej poszły na rynek outletowy :D
  8. Niestety nie, sam w pracy segregowałem dolne banany do A8 (ze znaczkiem ) i na skrzynkę, w której było ich 500, nie raz 300 było źle wprasowanych. Była to niby jakaś wada maszyny, ale tych skrzynek to bez końca przybywało
  9. Nie musisz, wystarczy że przy kupnie powiesz jakie masz zawieszenie, ewentualnie po nr. VIN poproszą. Jak będziesz sam zakładać to zwróć tylko uwagę czy tuleja jest dobrze wprasowana, czasami zdarza się, że tuleja jest w złej geometrii wprasowana i zrywa się zaraz po montażu.
  10. No niestety, akurat auto mam ciągle w użytku teraz, z przerwami na moje spanie i czasu brak na takie rzeczy.. Jeszcze zobaczę czy na starym żarniku dzieje się to samo, bo te są jakieś podejrzane od samego początku.
  11. Ale jak tuleje pozrywane nie są to nie opłaca się wymieniać wahaczy, bo akurat te dolne to robią się plastyczne już przy małych przebiegach ale zanim tuleja się zerwie to mija jeszcze sporo km. Faktem jest jednak, że przy wymianie amortyzatora trzeba całą kolumnę wyciągnąć i z górnymi wahaczami przy wymianie byłaby podwójna robota, jednak jak zawias w miarę młody to należy tylko zadbać o to, aby przy kolejnej wymianie strona bez problemu wyszła, czyli w śrubę w zwrotnicy nawalić smaru do hamulców, czy innego, który jest odporny na działanie wody.
  12. No tak, nie miałem czasu ani też hajsu żeby szukać czegoś i bawić się z kablami w lampie. Mówisz że alternator może wariować już albo regulator napięcia? Ale wydaje mi się że w tedy byłby problem cały czas a nie tylko przez pierwsze kilkadziesiąt sekund. Wątpię aby to była wina przetwornic, bo ten problem był już na starych przetwornicach. Do tego barwa światła na starej przetwornicy 4-ro pinowej była lekko żółta, teraz już jest jak należy. Przetwornice z końcówki 2019 także żadne wyleżane w magazynie.
  13. Panowie, nowe żarniki, nowe przetwornice, a nadal mam lekkie mruganie krótko po włączeniu do czasu rozgrzania się, po ok. minucie wszystko świeci już bez problemu, co jeszcze może być winowajcą?
  14. Langista

    Wahacze SKV

    Mnie Dystrybutor właśnie przed tym ostrzegał, bo to kwestia zwrotnicy i najlepiej sprawdzić przed zakupem jakie się ma, bo według numeru VIN często klocki wychodzą.
  15. Langista

    B6 DIVISION

    Można próbować rozwiercić wiertłem tej samej średnicy tj. 0.5~1 mm lub szpilką do tablicy korkowej. Ja wiertło wybrałem i działa normalnie, trzeba tylko uważać żeby nie zapchać dyszy.
  16. Przecież zwiększenie średnicy tarczy o 8 mm nie zrobi żadnej różnicy w hamowaniu, a i tak musi wymienić cały zacisk z jarzmem..
  17. Ja mam 345 z przodu i przy et 43 mam 'na styk' zacisk z felgą.. także bez dystansu pewnie Się nie obejdzie
  18. Jeszcze masz folie, które są jak lustro weneckie, tylko czarne. Tzn. nie pokazują nic w środku a sam widzisz tylko lekko przyciemnione. Wiadomo wszystko kwestia ceny.
  19. O ile tył warto, tak przód nie ma sensu.
  20. Hmmmm, a masz jakieś konkretne te przetwornice? Bo gdyby faktycznie to była ich wina, to rozejrzał bym się już w tym kierunku ?
  21. Pany, wymieniłem żarniki. Przed miałem problem z mruganiem, po odpaleniu mrugały do czasu aż osiągnęły żądaną barwę, później sporadycznie widziałem podczas jazdy mrugnięcia. Siedziały tam Philips XenStart. Światło dawały wizualnie białe, ale na drodze widziałem bardzo jasny żółty. Teraz siedzą Osram Nightbreaker Laser Xenarc i o ile lewa jest spokojna, i daje widocznie białe światło, tak prawa przy włączaniu czasem mrugnie i daje światło żółte.. do tego nie wiem czy tak powinno być, ale przy załączaniu dają o połowę więcej światła, poczym od razu słabną o ok. połowę. Przetwornice rok temu sprawdzane w serwisie, w 100% sprawne. Do tego na poprzednich żarnikach światło nabierało mocy z czasem, nie słabło.. Mechanik mówi żeby zamienić żarniki i zobaczyć czy problem z barwą przeniesie się na drugą stronę, i że najprawdopodobniej będą to padające przetwornice, ale nie podoba mi się to, że problem powstał po zmianie żarników, czy przetwornice padają tak szybko? Włożę jeszcze stare dla porównania ale to w inny dzień, bo na razie odechciało mi się wszystkiego..
  22. A jak to widzicie w moim przypadku? Problem jest tylko na mokrej nawierzchni i tylko przy pierwszym użyciu hamulca, nie ważne czy mocno czy lekko, po użyciu na lewo ściąga. Na wahaczach zero luzów, zaciski nowe, klocki nowe, przewody nowe, płyn nowy. Po hamowaniu dodaję gazu, i hamuje już normalnie, przejadę kilometr i znów to samo.. W B5 czytałem że winowajcą była tuleja tylnej belki, a jak to się ma w quattro? Jeszcze dzisiaj pojadę na SKP i sprawdzę siłę hamowania, ale to raczej szukanie na oślep bo wątpię aby był problem z zestawem od 'dziadka'
  23. No ja np. miałem 70% i mega narzekałem na cofanie w ciemnych uliczkach, zwłaszcza że w tylnej szybie nic nie widziałem, a lusterka nic nie pomagają z tymi naszymi śmiesznymi żarówkami, które informują uczestników drogi o tym, że cofamy, nie żeby nam coś doświetlić Co do jazdy było pięknie, nie było auta, które nawet na długich by mnie w lusterku wstecznym oślepiało, to było mega wygodne, ale jak pisałem, jak miałem na środku auta jakąś lampę czy słupek, nie widziałem wieczorem nic.
  24. Zrób 70%, w nocy nic nie będziesz przez szyby widział jak weźmiesz czarny.
  25. Wiesz, wszystko robisz na własne ryzyko. Możesz to pominąć i zregenerować przy kolejnej wymianie oleju. Do tego czasu może się nic nie stać, a możesz załatwić silnik, i w tedy będziesz w plecy dużo więcej jak parę stów. Może się też nic nie stać, a niczego nie świadomy następny właściciel się przekona zaraz po kupnie co mu zostawiłeś w spadku. Tu jest niestety brutalna prawda, że utrzymanie auta kosztuje i wybieranie półśrodków zawsze się mści podwójnie, zawsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...