Witam sytuacja wygląda w ten sposób rano po wyjściu z pracy musiałem bardzo długo kręcić żeby silnik odpalił po przejechaniu doi domu postał parę godzin i sytuacja ta sama z tym że teraz wogóle nie odpala
sprawdziłem następujące rzeczy
1 zawór N109 jak pisze sztomel wyjąłem z niego zawór otwierający paliwo bez zaworu dalej autko nie zapala (napięcie na zawór sprawdziłem dochodzi i nawet osobne napięcie podawałem i nic )
2 poluzowałem rurki od wtrysków paliwo sie leje
3 dodam że tankuje tylko na shell i filtr paliwa zmieniam przed każdą zimą
4 sprawdzam ustawienie rozrządu ustawiłem punkt zero na kole zamachowym i włożyłem pręt o średnicy 15 mm w koło otworu od pompy wtryskowe co jeszcze mam sprawdzić przy ustawieniu rozrządu żeby było wiadomo że pasek nie przeskoczył
5 Czy czujnik położenia wału ma wpływ na odpalanie autka
6 na vagu nie ma żadnych błędów
proszę o pomoc co mam jeszcze sprawdzić do tej pory przez prawie dwa lata żadnych problemów z autem dzięki za każdą pomoc
[br]Dopisany: 09 Lipiec 2010, 19:57_________________________________________________Koledzy problem został rozwiązany po sprawdzeniu rozrządu jest ok okazało sie że jednak z wtrysków leci za słabo paliwo po podaniu osobno paliwa na wtryski omijając filtr paliwa autko odpaliło.Po zdemontowaniu filtra paliwa okazało się że jest pusty czyli układ się zapowietrzył zmiana filtra paliwa i przewodów rozwiązała sprawę mam nadzieję dzięki za pomoc
_________________