Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Grzechotka metaliczny odgłos po rozruchu 3.0 TDi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja swojego czasu wymieniłem górę - głupi byłem nic nie pomogło. Zmiany oleju (Liqui Moly) też nie przynosiły żadnej zmiany.

Ostatnio odpaliłem silnik, wyszedłem, zapaliłem papierosa i zdałem sobie, że jest tak źle, że połowę spalę a ten dalej coś tam grzechocze.

Samochód był zostawiony na wymianę całości rozrządu w https://www.facebook.com/Graftech-service-GTs-226853260858669/timeline/?ref=hl (sprzedają też komplety części). Z efektu jak i samego warsztatu jest mega zadowolony. Brat zostawił tam A5 i A6. Mieszkam w Krakowie, ale chyba na wszystkie większe roboty będę wracał do nich.

Opublikowano

Ja swojego czasu wymieniłem górę - głupi byłem nic nie pomogło. Zmiany oleju (Liqui Moly) też nie przynosiły żadnej zmiany.

Ostatnio odpaliłem silnik, wyszedłem, zapaliłem papierosa i zdałem sobie, że jest tak źle, że połowę spalę a ten dalej coś tam grzechocze.

Samochód był zostawiony na wymianę całości rozrządu w https://www.facebook.com/Graftech-service-GTs-226853260858669/timeline/?ref=hl (sprzedają też komplety części). Z efektu jak i samego warsztatu jest mega zadowolony. Brat zostawił tam A5 i A6. Mieszkam w Krakowie, ale chyba na wszystkie większe roboty będę wracał do nich.

Jakie koszty części i roboty?

Opublikowano

Jakie koszty części i roboty?

Ok 2600 chcą za komplet i ok 1900 za wymianę.

Czekałem właśnie aż ktoś się na ich temat wypowie, nie mam zbyt daleko i pewnie kiedyś tam się zgłoszę na robotę.

Opublikowano (edytowane)

ok 1900 za wymianę.

sporo, ja dałem 600 :) i jeszcze mi klimę nabił. Tylko że musiałem się umówić 8 miesięcy szybciej...

Edytowane przez marcin4x4
Opublikowano

Dodaj jeszcze, że postawił do tego obiad, a zona zrobiła loda

Opublikowano

Jakie koszty części i roboty?

Ok 2600 chcą za komplet i ok 1900 za wymianę.

Czekałem właśnie aż ktoś się na ich temat wypowie, nie mam zbyt daleko i pewnie kiedyś tam się zgłoszę na robotę.

Najpierw brat tam był ze skrzynią w A5 (automat, nie wiem co dokładnie tam robił), ale był przy robocie i mówił, że nigdy nie widział tak profi roboty. Porządek w warsztacie, każda odkręcona śrubka równo poukładana, przed przykręceniem wyczyszczona, którą trzeba było to nasmarowana, to co ma być kluczem dynamometrycznym tak było robione, co mocno z przedłużką to mocno z przedłużką.

Mi przy okazji wymienili turbo. Założyli jedno regenerowane, niestety coś było nie halo, więc trzeba było zmienić jeszcze raz. Mimo przebiegu 5km śrubki i uszczelki z nowego kompletu, bo dwa razy się nie zakłada.

Facet cierpliwy, pogada, przejrzał mi przy okazji czym warto by się jeszcze zająć.

Opublikowano (edytowane)

Dodaj jeszcze, że postawił do tego obiad, a zona zrobiła loda

żona straszna, nie brałbym :P Ale jeszcze wymieniłem tylne heble, turbo, 2mas i tuleje na bananach.

A na serio to robota była ugadana na 800 zł, ale się ostro przeciągnęło to doszły gratisy. Po fakcie sam stwierdziłem że ten rozrząd to żadna filozofia, problem tylko się tam dostać i potem wsio do kupy poskładać.

Mimo przebiegu 5km śrubki i uszczelki z nowego kompletu, bo dwa razy się nie zakłada.

i tak powinno być, u mnie też miał wszystko ładnie poskładane, niestety później musiałem podnieść turbo i tam mi już gnoje d*py nie uszczelni, cała góra w sadzy. Czasem warto przepłacić.. poczekać.

Edytowane przez marcin4x4
Opublikowano

brałem od nich(Graftech) komplet swaga i na razie ok

Opublikowano

Panowie, chciałbym sie z wami podzielić moimi doświadczeniami związanymi z grzechotką po odpaleniu 3,0 TDI

Od początku, po sprzedaży a4 b6 1,9 tdi szukałem jakiejś b7 3,0, ale że nie mogłem znaleźć odpowiedniego egzemplarzato zajrzałęm do działu a6 c6, gdzie znalazłem samochód z przebiegiem 320 tyś km silnik BMK z 2005 roku, po wymianie rozrządu oraz wtryskiwaczy - na wszystko faktury, do tego skrzynia DPF i program - razem faktury na 17 tyś..

Jednak cały czas słyszałem grzechotkę, czy to ciepły czy zimny, czasem na zimnym było lepiej niż na ciepłym - zdruzgotany myślą że rozrząd jest znowu do roboty i myśląc co ile kosztuje pewnego razu samochód mi zgasł - po czym odpalił i dojechałem do domu, dnia następnego została stwierdzona awaria zaworu ciśnienia na pompie wysokiego ciśnienia, pompa została wzięta na stół rozebrana, zweryfikowana, złożona na nowych uszczelkach, poddana testom na stole, dostała nowy zarów który uległ uszkodzeniu a przy okazji zostały sprawdzone wtryskiwacze- wtryskiwacze miały końcówkę 078- wiec tak jak na fakturze od sprzedającego, wieć zostały rzeczywiście wymienione, miały przebieg około 80 tyś km.

Na stole do testów piezowtrysków okazało się że 5 jest idealncyh a jeden masakrycznie " kapie" nie ma szczelności ( dodam że nie było żadnech objawów typu kopcenie, zacinanie itp) Wtryskiwacz wymieniłem na nowy z programu bosch exchange ( końcówka 358) Samochód jeździ jak jeździł.... ale grzechotki niema,na zimnym minimalna i nie zawsze, a na ciepłym brak, specjalista od ukąldów wtryskowych powiedział mi że ten grzechot to nic innego jak paliwo które kapało z wtryskiwacza po zgaszeniu silnika, po ponownym uruchomieniu silnik "kulał" na ten cylinder ponieważ było za dużo paliwa.

Tak więc Panowie po raz kolejny widac jak duży wpływ na pracę całego silnika ma ukłąd wtryskowy - zanim cokolwiek wymienicie sprawdźcie w pierwszej kolejności wtrsykiwacze, u mnie były najnowsze jakie są, z symbolicznym przebiegiem a i tak jeden z niewiadomego powodu "umarł"

Pozdrawiam :)

Opublikowano (edytowane)

A ja znalazłem taki tekst i po jego przeczytaniu mam mętlik w głowie bo u mnie po odpaleniu na ciepłym słychac takie własnie terkotanie przez jakąs sekunde a pozniej jest cisza i zastanawiałem się juz nad wymianą kpl.rozrządu ale teraz to juz sam nie wiem.

Ponieważ wciąz słyszę sprzeczne opinie na temat silników jak w temacie, dotyczące napinaczy łańcuchowego napędu rozrzadu chciałbym przedstawić rozwiazanie konstrukcyjne tego systemu. Oto kilka fotek

fot1.jpg

Ciekawostką w napędzie wałków jest sprężynowy kompensator luzu międzyzębnego. Wycisza to prace przekładni zębatej o prostych zębach. Na zdjęcu widać że jedna zębatka jest przecięta. W zasadzie są to dwie oddzielne zębatki sprzężone ze sobą sprzęgiełkiem spreżynowym. Niemcy poszli tutaj na latwiznę. Takie rozwiązanie widziałem kiedyś w zwykłym budziku. Stare proste i skuteczne rozwiazanie

fot2.jpg

a to głowiczka w całości. Widok na gniazda wtryskiwaczy.

fot3.jpg

na tym zdjeciu widac wał korbowy od strony kola pasowego a nad nim wałek balansowy /wyrównoważający/ jak kto woli. Zapewnia on znoszenie się sił i uspokaja prace motorka powodując że nie wibruje on podczas pracy.

fot7.jpg

tak to wyglada po zdjęcu tylnego dekielka. Są tam 4 łańcuchy i cztery napinacze. Napinacze posiadają srężyny a te sa wspomagane ciśnieniem oleju tłoczyskami. Nawet gdy silnik nie pracuje i nie ma ciśnienia oleju napięcie spręzyn odpowiednio napina łańcuchy. Łańcuchy ślizgają sie po specjalnych prowadnicach a całośc jest obficie smarowana oliwką. Ponieważ te silniki montowane są w autach że tak określę....luxusowych...konstruktor dołozył starań aby wszystko pracowało bezawaryjnie i bezobsługowo. Czesto słysze od właścicieli lub też z innych ust że podczas zimnego rozruchu słychać jakby grzechotanie. Diagnoza jest jednoznaczna...napinacz łańcucha. ja jestem innego zdania. Owe grzechotanie spowodowane jest głośną praca hydropopychaczy zaworów dopuki nie napelnia sie one olejem i nie skompensują luzu na 24-ech zaworach. Jeśli ktoś mi mówi że wymieni sobie napinacz....to ja się pytam który icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif . Który jest napewno niesprawny a który sprawnyicon_question.gif icon_question.gif icon_smile.gif . A jeżeli już jakiś "pan Zenak" podejmie się tego....to ogarnia mnie pusty smiech icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif . Do tego aby to poskładać i prawidłowo ustawić i wogóle złozyc ten silnik jest 100stron literatury gdzie krok po kroku jest wszystko opisane. Co do czego w której kolejności i jakim momentem potraktowac daną śróbkę. Tutaj juz niczego nie robi się na oko i na czuja. Do zlożenia tego silnika jest szereg narzędzi specjalnych bez których ciężko poskładac rozłożony silnik na czynniki pierwsze...do kupy. Naprawę tego silnika możemy zlecic tylko ASO bo jeżeli Żenek (który wszystko naprawia bo zdolniacha) weźnie się za to nie mając manuala to odrazu radzę szukac drugiego takiego motorka na rynku wtórnym icon_smile.gif

fot11.jpg

to jest naped wałka balansowego. Nalezy pamietac że jego połozenie jest ściśle ustalone w stosunku do wykorbień wału. Pomyłka w ustawieniu rozniesie nam silnik wibracjami. Za tym deklem wszystko obraca się synchronicznie...i tu nie może byc mowy o pomyłce przy ustawieniu

fot9.jpg

inne ujęcie napinaczyka icon_smile.gif

fot10.jpg

naped pompy olejowej

Aby sie do tego wszystkiego dostac należy wymontować motor i zdjąć tylna pokrywę (52 sróbki róznej długości). Pokrywy górne na poszczególne głowice sa dzielone ale nie ryzykowałbym z tego poziomu na wymianę któregoś z napinaczy. To tak jak pocałowac w dupe lwa....przyjemność żadna...a ryzyko wielkie icon_wink.gif Dostęp jest mocno utrudniony a i ryzyko wpadniecia śróbki w przestrzeń roboczą łańcuchów...duże

Co do trwałości. Nalezy założyć że jest to tylko maszyna. łańcuchy też pękają. napewno rzadziej jak paski zebate. Jeśli jednak zdazyłoby się że strzeli któryś z łańcuchów ..../ są 4 sztuki/ radzę szukac drugiego motoru bo bałagan który powstanie w tym zespole chyba uniemozliwi naprawę

Jeśli się ktos zdecyduje to życzę powodzenia w naprawach.

Edytowane przez muszka76
Opublikowano

Na zimnym wielu myli rozrząd z hydrauliką, zwłaszcza jeśli jest do d*py olej i niższa temperatura.

V'ki bardzo nie lubią stać i bardzo nie lubią być zamulane. Dobry olej, dobre paliwo betonowy pustak zamiast nogi i będzie dobrze.

Opublikowano

Na zimnym wielu myli rozrząd z hydrauliką, zwłaszcza jeśli jest do d*py olej i niższa temperatura.

V'ki bardzo nie lubią stać i bardzo nie lubią być zamulane. Dobry olej, dobre paliwo betonowy pustak zamiast nogi i będzie dobrze.

Muszę się z tym zgodzić, może to dziwne ale silnik działa znacznie lepiej, nic nie klekocze, wtryski się nie zapiekają przez co nie cykają i jest ogólnie cisza, a jeszcze rok temu było słychać łańcuch i cykał wtrysk :decayed:

Opublikowano

Ten dźwięk dobiega bezpośrednio z silnika, czy tak jak by obok? Możesz go nagrać? Tez miałem taki problem i obstawiam cos innego.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Miałeś taki problem więc jak go rozwiazales?

Opublikowano

Musze usłyszeć żeby cos powiedzieć

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano (edytowane)

Tez miałem taki problem i obstawiam cos innego.

u siebie nie usłyszysz rozrządu.

Muszę się z tym zgodzić, może to dziwne ale silnik działa znacznie lepiej, nic nie klekocze, wtryski się nie zapiekają przez co nie cykają i jest ogólnie cisza, a jeszcze rok temu było słychać łańcuch i cykał wtrysk :decayed:

wtryski zawsze będą cykać z tym że bardziej miękko. Niestety tych auta nie ma gdzie przegonić, zwłaszcza jak masz 300+

Edytowane przez marcin4x4
Opublikowano

Nie myśle w ogóle o rozrządzie ;)

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Dwóch moich kolegów którzy mają ASB mają terkot łańcucha tylko przy rozruchu przez sekunde. Przed zakupem swojej B7 miałem też dylemat odnośnie tego motoru ale miałem też przykład kolegów który mnie nieco uspokoił bo sobie chwalą. Jeden zrobił w ten sposób ponad 200tyś teraz ma ponad 400tys i nic się nie zmienia. Mechanik stwierdził że jak tylko przez sekunde przy rozruchu to normalka. Co jakiś czas sprawdzają i nic się nie zmienia tylko przy rozruchu słychać. W moim póki co w ogóle nie słychać i mam nadzieje że tak jeszcze długo pozostanie

Opublikowano (edytowane)

Jeśli auto jest eksploatowane codziennie na dłuższych trasach i dobrej oliwie to trudno tam coś usłyszeć, jeśli auto tydzień stoi bez ruchu a do tego ma średni olej to nawet nowy rozrząd po 2-3 miesiącach się odezwie, zwłaszcza zimą. Jeśli olej jest z d*py to po krótkiej trasie (5-10km) w niższych temperaturach rozrząd też się odezwie, przyczyną jest tutaj ciśnienie oleju.

No ale zawsze są ludzie którzy wszystkim muszą portfel wyczyścić bo nie wiedząc nic o temacie a na forach robią z siebie znawców.

Edytowane przez marcin4x4
Opublikowano (edytowane)

Panowie,

I mnie spotkał nie ciekawy dźwięk po rozruchu na ciepłym motorze. Na zimnym jest ok. Pojeżdżę troche, zgasze, odpalę za 40 min i zygocze.

Wrzucam link do hostingu z filmikiem, proszę o ocenę.

Link:

http://fileshark.pl/pobierz/13296453/e202b/video0036-mp4

Zamierzam zabrać się i wyjechać z motorem, jednak wolał bym bez 100% pewności tego nie robić.

Przelot auta 197k ori.

Sent from my HTC Desire 820 using Tapatalk

Edytowane przez kovallts

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...