Elhape

Uwierz mi, że nie dla każdego jest to takie oczywiste a Twój wpis nie jednemu posłuży jako instrukcja wykonania wymiany

Na bank to gołębie srają.

A nie trzeba najpierw odessać czynnika ?? A po montażu go nabić ??

Zbyt uboga mieszanka nie ma nic wspólnego z katalizatorem, dymienie na biało również.

Albo tarcze już są tak cienkie, że się krzywią jak je klocek dotyka.

Albo dziurę w misce olejowej Ewentualnie co przerabiałem w fiacie bravo, pęknięty smok w misce olejowej. Poziom na bagnecie był ok ale po jakiś 5-8km silnik stanął Lepiej zakładać najgorsze niż zatrzeć silnik.

Nie bardzo wiem co Twoje radio ma wspólnego z silnikiem ale masz link i poczytaj a jak nic nie znajdziesz to tam załóż temat z drugim pytaniem. https://a4-klub.pl/forum/493-audi-a4-b8/

Podłącz pod komputer i odczytaj błędy, może padł czujnik. Jak nie ma błędu czujnika to pewnie padła pompa lub jakieś jej elementy. A w sumie na początek to sprawdź czy masz olej i jaki jest jego poziom.

Nie wiem jakiego preparatu użyłeś do psikania po pasku ale to raczej był zły pomysł i nie pomoże a nawet pewnie zaszkodziło. W 2 lata można natrzaskać bardzo dużo km przebiegu więc czas jest średni do określenia czy pasek mógł się zużyć

Obstawiam że padł simering(uszczelniacz na wałku) i temu cieknie. Oczywiście mogła też pęknąć głowica ale jak nie zajrzysz to się nie przekonasz. Jeśli rozrząd jest na łańcuchu to pewnie nic nie trzeba wymieniać, gorzej gdyby był pasek(namoknięty olejem nadaje się tylko na śmietnik) ale tak chyba nie jest.

To może napisz jak tego dokonałeś ?? Może Ty komuś pomożesz ...

8E0959455K strona lewa 400mm 320W 8E0959455N strona prawa 300mm 200W Na przyszłość pisz w odpowiednim dziale. https://a4-klub.pl/forum/123-dział-numerów-części/

A ten błąd nie jest od drugiej sondy ?? Masz katalizator w ogóle ??

Jeśli mechanik wie co robi to żadna loteria. Wymiana części na nowe nie ma nic wspólnego z remontem. Wszystko trzeba mierzyć i sprawdzać, każdy luz, każde spasowanie jednego elementu z drugim i dopiero jak wszystko się zgadza to składać.

Ten klej z założeniu ma przykleić klocek do jarzma zacisku żeby lepiej i skuteczniej odsuwać/cofać klocek od tarczy po puszczeniu hamulca.

Dedykowany to jest nowy zawias. Mówię o podkładkach takich jak się daje na śrubę pod nakrętkę. W zależności ile opadły to tak grubą lub kilka cieńszych trzeba podłożyć.

Jeśli na którymś cylindrze wypada zapłon to na pewno będzie zapisany błąd w komputerze.

Na koniec to i tak każdy będzie ładował elektryka agregatem na ropę

Jeśli ktoś wymieniał uszczelkę pod głowica i nie sprawdził czy blok jest równy to równie dobrze mógł źle wymienić uszczelkę ? Problem może jeszcze być w chłodnicy oleju bo z tego co widzę to występuje w Twoim silniku.

Próbowałeś wykasować błędy(nawet jak ich nie ma) i jeździć tylko na PB ?? Ciekawi mnie czy wtedy też wywali Ci ten błąd. LPG może mieszać w korektach i po chwili jazdy na LPG psuć pracę na PB.

Jedyna mądra rzecz jaką możesz zrobić to podłączyć komputer i odczytać błędy/zrobić pełny autoscan. Jak nic konkretnego tam nie zobaczysz to zrobić logi i je przeanalizować sam lub z pomocą kogoś z forum.

Sprawdź czy przycisk Ci nie zwiera cały czas bo to raczej tam będzie problem.

Nie ściągasz, odkręcasz tylko śruby trzymające drzwi przy dolnym zawiasie i podkładasz podkładki.

Dolny zawias już swoje wysłużył i jest luz na tej ośce. U siebie podłożyłem podkładki miedzy zawias a drzwi pod obie śruby i drzwi elegancko uniosły się do góry i już nie muszę trzaskać aby się zamknęły.

Jak dostała się wilgoć to wypadało by zacząć od umycia izopropanolem tego syfu po wodzie z płytki PCB.