Pod 190km wystarczy sam program. Jak chcesz przekroczyć granicę 200 to już koniecznie wtryski i turbo z bex oraz fmic, bo latem będzie lipa z chłodzeniem powietrza. Są osoby na forum co się tym profesjonalnie zajmują więc pisz do nich, a poza tym o podnoszeniu mocy w 1.8t jest wsio na forum...
To nie jest czujnik ciśnienia oleju tylko solenoid, który steruje napinaczem (a ten zmienia trochę ustawienie wałka rozrządu) w zależności od obciążenia silnika, taka pseudo zmienna faza rozrządu.
Jak dostałeś jakieś papiery od gazu to tam powinno być napisane, ewentualnie szukaj sterownika (zapewne jest gdzieś przy podszybiu) i na nim będzie jakiej jest firmy. Raczej bez odwiedzin u gazownika nic nie zdziałasz.
Przed każdym logiem kasujesz błędy, 3 bieg od 1,5 tys do odcinki z butem w podłodze i tak trzy razy Logi najlepiej robić parami tak jak było wspomniane.
Takiej głupoty to ja dawno nie słyszałem. Masz białą pianę na korku od zbiorniczka? Nie widać oczek oleju w płynie, mazi nie ma na bagnecie i korku wlewu oleju?
Zamień cewkę miejscami i jeśli błąd przejdzie to masz winowajcę. Drugi błąd od termostatu chyba. Nie masz pełnej wersji vaga i stąd nie opisuje błędów. Ogarnij to, bo wszystko masz w dziale diagnostyka.
Logi się wrzuca np. na vaglogi.pl i potem link wklejasz na forum.
Jest w miarę ok, niewielkie przeładowanie, ale co do sprawności dv, a raczej tego wieśniacko prychającego blow'a to mam wątpliwości, bo nie upuszcza za specjalnie ciśnienia po odpuszczeniu gazu Jeśli tak jest rzeczywiście to turbo dostaje po d*pie.
Jakiś chiński pewnie Możesz zrobić log 115+118 z odpiętą wtyczką od n75 i będzie widać czy to wina sztangi, a logi proponuje wrzucać na vaglogi.pl
Przepływomierz masz ori od tego silnika, bo przepływ za duży jak na 150koni.
2+33, 3+20 i 115+118 ale skoro wpisałeś, że masz aeb to 2+7, 3+25 i 2+13. Chyba, że coś pomotałeś w profilu Turbo najpierw przeładowuje, potem nie trzyma ciśnienia. Może być też kwestia n75. Porób logi, będzie może więcej widać
Tuga jest wydajna, w dobrej cenie i daje radę ale jak nie czyści się felg w miarę systematycznie to niestety ta chemia to za mało. U mnie na białych felgach z pozostałym, ciemnym osadem poradziłem sobie dopiero za pomocą pasty autosol do metalu. Schodziło elegancko po kilku ruchach fibrą. Glinka, kilkukrotne psikanie środkiem do felg oraz megs UC nie dawały rady. Teraz zakupiłem ADBL vampire 1l i będę dopiero testować w tym roku.
Ponoć środek od adbl jest bardzo dobry do opon. Używam póki co jeszcze shity garage back 2 black, d*py nie urywa ale opona się świeci jak psu jajca
Przepływka powinna wskazywać w granicach 130-135 dla tych 163KM, a na gazie zwykle przepływ jest mniejszy. U mnie na lpg pokazuje ok. 10 mniej przepływu ale auto po programie.