misiek95

Nie dałem rady do końca zimy wytrzymać na kondoniastych biedronkach 16 cali. Nie da sie tak jeździć? Wpadły 18' włoskie podjebki rs4 look ale całkiem fajne bo et 35 i siadają bez dystansu Oponki nexen winguard 235 40 18. Jak je zobaczyłem w ogłoszeniu to od razu pomyślałem "aaa pryśnie sie na srebrno co za problem" Ale jak tak przyłożyłem do auta to kurde zmieniłem zdanie. Siadły jak złoto. Auto brudne bo mrozy nie odpuszczają a jeździć trzeba. Walczyłem ze stukaniem w zawieszeniu. Wpadły górne poduszki amorków lemfordera. Podejrzewałem też problem z tulejkami w zwrotnicach, naprowadził mnie na to kolega @wesz82. Szukałem zwrotnic dłuuugo i przewaliłem chyba z 5 kompletów bo w każdym co mi nie pasowało. W końcu udało sie znaleźć fajny komplet. Wyglądają najsolidniej ze wszystkich odlewów. Gdyby ktoś chciał po numerach znaleźć to 257H i 258H końcówki. Mają takie dwa żeberka wzmacniające po długości z tyłu umieszczone. Sprawiają wrażenie solidniejszych niż wszystkie inne które miałem w rękach (a miałem nawet z s4) .

dzięki jutro też tak zrobie już wymieniłem naprawde wszystko w tym samochodzie a dalej coś sie tłucze jak gołąb w rumuńskim garnku. Mam nadzieje że będzie tam jakiś luz

a ten "prawie nie wyczuwalny luz" to jak namierzyles? po demontazu, czy na aucie ruszając kołem też było to czuć?

a taki minimalny luz jest odczuwalny na kierownicy czy tylko stuka?

No to co tu radzić. Jak nie chcesz dawać kompletu do regeneracji i płacić co jest zrozumiałe- to kup o takim samym numerze jedną sztuke używaną, podmień (na nowych uszczelniaczach oczywiście) i po robocie

Nie, nie zagrzał by sie normalnie. Nawet z delikatnie nieszczelnym termostatem 1.9 i 2.0 zimą sie nie dogrzeje. Chyba że właśnei da sie mu w palnik na autostradzie. Jak dla mnie objaw pasuje do niezamontowanego termostatu, ale szczerze mówiąc cięzko mi sobie wyobrazić jak można by o tym zapomnieć. Co więcej to że wskazówka w ogóle sie ruszyła świadczy o tym że czujnik coś tam jednak mierzy. A skoro vcds pokazuje na nowym czujniku tą samą temperature dla g2 i g62 no to chyba nic pozostaje nic innego jak zajrzeć pod ten króciec termostatu. No dobra, jest jeszcze jeden prosty test. Odpalić zimne auto i sprawdzić po jakim czasie wąż przy termostacie robi sie gorący (ciepły)

a jak by było?

może termostatu zapomnieli zamontować

No nie zgadzam się z wami. Ta konstrukcja i oring właśnie wyklucza uszkodzenie pokrywy nawet przy jakimś spartańsko mocnym dokreceniu pokrywy. Prędzej wyjdzie gwint z aluminium z głowicy niż zdeformuje sie pokrywa od zbyt mocnego dokręcenia. Już mi sie nie chce powtarzać ale pokrywa deformuje sie sama z siebie od zmiennych temperatur i kijowego tworzywa. Piotr zdaje sie że masz swoje auto już długo i to od jakiegos niewielkiego przebiegu. Żebyś popełnił jakieś błędy przy montażu nie sądze. Idź zdejmij swoją pokrywe, połóż na szybie i powiedz czy jest prosta czy nie

Pokrywa sie deformuje bo jest zrobiona z takiego a nie innego tworzywa. W większości przypadków jest krzywa jak banan i nic tu nie da dokrecanie odpowiednim momentem, smarowanie uszczelki olejem, koliste ruchy przy montazu ani wymiana tych dociskających oringów. Silikon albo druga pokrywa. Nowa uszczelka pomaga na wyciek bardzo rzadko a nawet zaryzykuje stwierdzenie że prawie nigdy

nie da sie nagrać tego jak chodzi s4 ja próbowałem kiedyś ale to sie nie umywa do efektu na żywo i bujania autem na boki przy przegazówkach

Piotr ale jakie to ma znaczenie w przypadku zdeformowanej pokrywy?

Jest już jedno takie b7 z zaciskami toxic green w wałbrzychu. Sam malowałem ? Może go gdzieś spotkasz to sobie obczaisz na żywca Kolor auta szary

Wyjmij go, wymyj dokładnie na początek. Daj nowy oring, zaślep wężyk żeby nie działał i wkręć śrubki lub nity w dziurki pod grzybkiem. W 90% sprawa zostaje załatwiona dożywotnio i zachowujesz klape gaszącą, oryginalny wygląd i pieniądze w portfelu. Wyciek z ośki klapy gaszącej to jakaś marginalna część (o ile w ogóle występuje) całego bagna jakie teraz zapewne masz w okolicy egru. Sprawdzony sposób w conajmniej 10 autach które mam przyjemność serwisować.

Tak ale ja przekładałem 2.0 16v na 1.9. No i bardziej preferuje opcje przerzucenia CAŁEGO silnika z osprzętem i wiązką bo jest łatwiej

Pytam bo też mam problemy z tą tarczą. Podejrzewam że coś z niej odpadło albo sie zdeformowała, bo objawy to szarpanie przy ruszaniu. Pomimo zastosowania nowej dwumasy i docisku. Z gwarancją problemu żadnego nie ma z tego co z uprzejmym Panem ustaliłem... no ale skrzynie trzeba zwalać

Maciej a wcześniej miałeś kevlar z maklandu może tą sklejke?

Jaka jest szansa na to, że dziura w tłumiku u kogoś innego powstanie dokładnie w tym samym miejscu? A swoją drogą jazda z dziurawym tłumikiem to też ciekawa opcja

Jaki przyrost mocy daje taka zmiana w BRD?

Ja jeździłem około dwóch tygodni bez czynnika. Co prawda układ był zamknięty, ale czynnika brak. Ogólnie nie polecam jazdy. A jak ktoś musi, to dobrze by było rozebrać sprzęgiełko zrywalne w sprężarce, żeby jej nie zatrzeć

Mam przyjemność serwisować passata b5fl avf 2004 z przebiegiem w okolicach 700k. Właściciel świadomy, motul co 10kkm i pozostałe filtry co 20kkm. Kiedyś robiłem mu szklanki i wałek. Ostatnio uszczelniacze pompek. Chodzi całkiem ładnie, jak większość

jak nie planujesz nic więcej niż program, to seryjne AVF bez problemu sobie poradzi

Mechanik pewnie ma racje. Uszczelka nic nie da bo to pokrywa jest zdeformowana. Ja też z tym walczyłem. Oryginalna uszczelka jest praktycznie nie zniszczalna i nawet po 20 latach nadaje sie do użytku. Zawodzi pokrywa. Możesz poszukać innej mniej zdeformowanej albo... użyć sylikonu. Byle rozsądnie. A jak ktoś ma lepszy pomysł z forumowiczów to chętnie poczytam

Jeżeli chodzi o tą rurke, to zapocenie wynika z tego że jest plastikowa po prostu i nie uszczelnia sie na plastikowym króćcu za dobrze. Jak ktoś lubi mieć sucho, to polecam wymienić ją na przewód gumowy olejoodporny. Tak zrobiłem w poprzednim aucie i był spokój dobre 3 lata. Wymiana na nową plastikową nie zawsze załatwia problem. Polecam też zastosować na dole i na górze opaski zaciskowe, bo nie u każdego są

Wymień sprężyny na takie z innej kategorii. Możesz podładać gumki podkładki talerzyki ale co z tego jak autem źle będzie sie jeździło