Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zasłanianie chłodnicy zimą Tak czy Nie Fakty mity


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czesc słyszalem juz wiele wypowiedzi odnosnie takiego zabiegu , mianowicie zasłaniania chlodnicy zima czy ma to jakis negatywny wplyw

na nasz uklad chlodzenia czy bezstresowo mozna u siebie taki zabieg przeprowadzic

(zeszla zime przejezdzilem na zaslonietej i powiem ze w sumie sie auto szybciej zagrzewalo i chyba glownie o to tu chodzi ale czy nie cierpi wtedy termstat itp ?? )

Co myslicie :wink:

Opublikowano

Jeżeli masz wszystko dobrze , mam no myśli ogrzewanie , termostat to po co zasłaniać. No chyba tylko po to aby się wcześniej nagrzewał ,ale unikaj korków bo się może przegrzać.

Opublikowano

zagotowac tez sie nie powinien nawet w korku, ale i tak nic to ci nei daje, bo poki termostat sie nie otworzy to i tak woda nie jest puszczana w chlodnice wiec jest i tak zimna, dopiero przy 87stopniach chlodnica zaczyna swoja prace w obiegu (termostat sie otwiera i zaczyna puszczac wode w chlodnice zeby schlodzic silnik) a wtedy juz i silnik i nagrzewnica sa juz nagrzane wiec w zaden sposob nie przyspieszy ci to nagrzewania sie auta

chyba ze w ogole masz problem z niedogrzewaniem sie silnika, to albo zajrzyj do termostatu, albo wymien plyn chlodniczy na lepszy, wszystko powinno byc ok poki na zewnatrz nie ma -25 stopni i poki nie robisz duzych tras, o ile wszystko inne w/w masz sprawne - bo audi to nie duży fiat ;d

Opublikowano

Nie nic mi sie nie dziej poprostu mam dosc blisko do pracy i taki zabieg sobie dodatkowo przeprowadzilem , dzieki za odpowiedzi :wink:

Opublikowano

Nic się nie stanie, nawet lepiej dla Twojego silnika jak Ci się szybciej nagrzeje skoro jeździsz na takich krótkich odcinkach.

Jednak ten temat był już wałkowany więc nie widzę sensu zakładania kolejnego na ten sam temat... :szukaj:

Opublikowano

jak krótki odcinek przejeżdżasz to możesz śmiało przysłonić

Opublikowano

Spoko srry :hi:

Zamykamy >> kosz

Opublikowano

Ja odkad ma fimca i zaslepiony egr to tak ciezko zalapac temperature w moim aucie,tym bardziej na niewielkich dystansach.

Wysłane z mojego XT910 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja mam blisko do pracy i też zimą zasłaniam chłodnicę, fakt że termostat i tak nie puszcza płynu na chłodnicę ale zimne powietrze nie opływa silnika i dodatkowo go nie schładza dzięki czemu u mnie szybciej się nagrzewa. Nie zauważyłem negatywnych skutków nawet na dłuższej trasie.

Opublikowano

Ja robię identycznie jak kolega wyżej. Jest plus bo szybciej jest ciepło w aucie, a poza tym nic się nie stanie. Robię tak co roku w każdym dieslu. Ważne aby pamiętać wyciągnąć tekturę jak wiosna nadchodzi :)

Opublikowano

Nie zasłaniam.

Opublikowano

ja tam żałuję że nie ma tak jak w starych samochodach, gdzie puszka filtra powietrza miała 2 wejścia, na zimne i na ciepłe powietrze z kolektora wydechowego i na zimę zasłaniało się zimne albo jak był termostat to samoczynnie się działo. Ja tam zdjąłem elastyczną złączkę żeby łapało ciepłe powietrze z komory (na 1 wlocie założyłem gąbkę), :naughty:

Opublikowano

Przy sprawnym układzie chłodzenia zasłanianie chłodnicy nic nie daje - no może korpus silnika jest mniej wychładzany ale to są minimalne zyski. Za to jak się zapomni taki patent zdjąć w ciepłe dni, te zyski mogą przerodzić się w niezłe koszty - czytaj straty.

Opublikowano

Ja zasłaniam każdego diesla, zysk jest i da się to udowodnić, ale jest to kwestia czy wóz nagrzeje się po 10 czy po 12 km. Co do ciepłych dni - do plus 15 C mam zasłoniętą chłodnicę (około 80%) i temperatura nie wzrasta powyżej normy.

Opublikowano

Ostatnio miałem taki przypadek....co prawda było to u kolegi w Oplu:grin: jedziemy i nagle kumpel się zatrzymuje i otwiera maskę i coś grzebie...pytam o co chodzi a on mówi że odsłonił chłodnicę bo miał karton:whistling: pytam czemu więc odpowiada że tak jak mu się auto nie grzało i wskazówka leżała na 70 stopni to teraz temperatura przekroczyła 90...więc chyba to o czymś świadczy:naughty: fakt Opel to nie Audi no ale jakieś porównanie jest:wink:

Opublikowano

No właśnie... można sobie narobić więcej szkody niż pożytku w naszych TDI :kwasny:

Przegrzejesz i głowica fruuu :whistling:

Kartony jeszcze zostały nam chyba z poprzedniego ustroju :grin:

Opublikowano

Ja niestety muszę jeździć na zasłoniętej chłodnicy, auto za chiny nie chce mi się nagrzać do 90 st no chyba że przegoni się je zdrowo wtedy na chwile wskazówka osiągnie 90. Przy temperaturach poniżej 11st auto się nie nagrzewa więcej jak do 70 stopni i to nie zależnie czy jest chłodnica zasłonięta czy nie. Wymieniłem już termostat i czujnik temp (obydwie rzeczy kupione w aso) ale w dalszym ciągu auto się nie nagrzewa. Dodam że przed założeniem oryginalnego termostatu sprawdziłem go w jakiej temp się otwiera i przy pomiarach wyszło mi książkowo 87 st. Odczyty z czujnika temp w grupie silnik i w grupie instrumenty różnią się max o 2 stopnie więc czujnik też wydaje się być dobry. Macie jakieś pomysły na rozwiązanie problemu niedogrzewania.

Opublikowano

A jak masz nastawiony klimatronik?

Nastaw na 22stopnie i przez pierwsze 10 km zmniejsz siłę nadmuchu dmuchawy na maks 3 kreski i nie ma bata by sie nie nagrzał do 87 stopni po pokonaniu dystansu 12km oczywiście w trasie, nie w mieście:wink:

Opublikowano

Klimatronik na 21 stopni nadmuch 4 kreski. Wewnątrz auta nie ma problemu z ciepłem bo fajnie szybko się nagrzewa ale temp silnika nie dochodzi nawet do 80 stopni.

Opublikowano

A nie masz przypadkiem zaślepionego EGRa? Jak na probę zaślepiłem EGR i też miałem problem z nagrzaniem silnika.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...