Skowrix

Ja zajmuję się hobbystycznie takimi tematami Przydało by się jeszcze sprawdzić ilu wartstwowa jest ta płytka. Najłatwiej 'prześwietlić' mocnym światłem płytkę od spodu, jeżeli światło 'przejdzie' i będzie widać zarys ścieżek ze spodu płytki to znaczy, że płytka ma tylko 2 warstwy i jest to jak najbardziej do uratowania (pod warunkiem, że ułady scalone nie ucierpiały). Jak coś to zapraszam na PW

Zainteresuj się alternatorem czy aby on przypadkiem nie drenuje akumulatora.

@robson_s zgadza się, w wiązce silnika to jest osobna linia 'sender earth'. Sprawdziłem jednak właśnie na stole podobne ECU i ta masa czujników jest połączona galwanicznie z główną masą ECU. Zapewne jest to więc masa analogowa ADC i takie połączenie ma na celu poprawę jakości pomiarów i wyeliminowaniu zakłóceń. Nie jest to jednak 'virtual ground' więc podanie tam stałej masy według mnie nie powinno niczego uszkodzić a za to pomóc w diagnozie. Jeżeli jednak są jakieś przeciwwskazania to chętnie się czegoś nauczę

G31 i G40 mają wspólne zasilanie 5V z ECU - do sprawdzenia czy jest tam faktycznie 5V. Dodatkowo mają też wspólną masę razem z G42 i osobiście chyba od tego bym zaczął. Sprawdzić czy ta masa jest poprawna albo podać tam dodatkową masę i wtedy sprawdzić ich odczyty na VCDS.

W ksiązce powinno być wszystko opisane z rysunkami. Weź pod uwagę, że trzeba będzie zapewne użyć trochę siły do wyjęcia wkładki bo czas zrobił swoje. Ja w B7 szarpałem się chyba z 15 min żeby ją wyjąć i niczego nie uszkodzić

Wpisując nr '30e84338' w google mamy wyniki typu - Hands free set, Motorola 2700, itp. więc musiałbyć to jakiś zestaw głośnomówiący lub moduł telefonu z 'epoki' . Jeżeli masz tylko samą wtyczkę to jest ona bezużyteczna. Co do przewodu antenowego możliwe, że moduł miał wbudowany splitter/wzmaczniacz sygnału przez co masz problemy z odbiorem fal FM (o ile dobrze zrozumiałem Twój post). W peugeocie miałem taki wynalazek gdzie było CB, GSM i radio podłączone pod takie ustrojstwo a z niego jeden przewód do oryginalnej anteny na dachu. Na szczęście u mnie została też oryginalna instalacja antenowa więc wystarczyło tylko podmienić przewody w radio oraz przy antenie i wszystko śmiga a zbędną pajęczynę wyrzuciłem. Jeżeli masz tego typu problemy to radzę dobrze prześledzić instalację antenową w aucie.

A to w oryginale to nie jest przypadkiem klej butylowy? Taki jak do lamp?

Schemat spryskiwaczy szyb pokazuje mi po prostu łaczenie za pomocą gumowego węża na opaskach. Natomiast w systemie spryskiwaczy reflektorów jest złączka a wniej oring 9x1,5.

Aby mieć to tak jak w oryginale to do czujnika wstecznego na pin nr 3 musisz pociągnąć (+) z bezpiecznika S231(15A). Natomiast pin nr 2 z czujnika musisz dociągnąć do 10-pinowej brązowej kostki w lewym słupku A i podłączyć do kabla na pinie nr 8 (niebiesko-czerwony).

Widzę, że do 1.8t idą te same, ja składałem na starych i wszystko działa

Wszystko zależy od sposobu samodiagnozy i tego jak 'zaawansowane' jest sterowanie danym komponentem

O ile sie nie myle to wszystkie wymienione komponenty (zawory, grzałki sond i wtryski) sa zasilane z tej samej linii przez wspólny przekaźnik i bezpiecznik. Zacząłbym od sprawdzenia stabilności napięcia na tych podzespołach, porównać wartośći przed i po przełączeniu na LPG. Możesz też spróbować wyłaczyć całkowicie komputer gazowy (wyjąć bezpiecznik) i wtedy sprawdzić czy błedy dadzą się skasować i jak sie zachowuje auto. Jak już koledzy napisali wyżej zapewnie coś namieszali w wiązce ale to co napisałem można sprawdzić bezinwazyjnie. Woda w kompie raczej spowodowałaby wiecej problemów a tutaj wszystko wskazuje na problem z zasilaniem na 1 linii. Może próbowali nieumiejętnie odłączyć pompę paliwa po przełączeniu na gaz przez co uwalają zasilanie na całej tej linii? Opis 'zwarcie do masy' (czyli inaczej brak zasilania na testowanych elementach) by tutaj idealnie pasował.

Długa była przeprawa z urzędasami/diagnostami czy udało się w miarę po ludzku ogarnać papierologię? Potrzebowałeś rzeczoznawcy czy wystarczył diagnosta?

Ja w B7 również mam błotniki Tong Yang. Zabezpieczyłem je od wewnątrz woskiem i po 3 latach nie ma żadnego śladu rdzy. Spasowanie ok, kolor LX7Z był do poprawy. Do B6 ojca kupiłem blotnik ocynk kolor od sprzedawcy srslodz z alle. Tutaj spas i kolor LY9B siadły idealnie. Również zabezpieczony wokiem od wewnątrz i po 1,5 roku zero śladów korozji.

Weź pod uwagę to, że tradycyjna żarówka jest przystosowana do pracy w wysokiej temperaturze (bo inaczej nie będzie działać) natomiast dla LEDów wysoka temperatura pracy jest zabójcza. Dodatkowo LEDy sterowane są prądowo. Mają zadane napięcie pracy a jasność kontroluje się sterując natężeniem. Dlatego właśnie LEDy powinny być zasilane dedykowanymi układami, które same dbają o poprawne wysterowanie diody niezależnie od napięcia wejściowego (oczywiście w granicach tolerancji). Podłączając LEDa pod zasilacz regulowany można zobaczyć, że nawet nieznaczne przekroczenie napięcia (bez włączonej stabilizacji prądu) skutkuje znacznym wzrostem temperatury przy relatywnie małym wzroście jasności i szybko zniszczy diode. Co do samego sterowania PWM to w MCE (przynajmiej w B7) masz w adaptacjach opcje wyboru przyciemnienia poszczególnych żarówek, które sterowane są właśnie sygnałem PWM: Channel 002: Brake Light Dimming Channel 003: Tail Light Dimming Channel 004: Rear Fog Light Dimming Channel 005: Daytime Running Lights Dimming (Low Beam) Channel 006: Daytime Running Lights Dimming (High Beam) Channel 007: Daytime Running Lights Dimming (Fog Lights)

Z tego co pamiętam to główna jest przy prawej poduszkce silnika jest masa do podłużnicy

Chodzi o to, że to nie było jeszcze odebrane a jak się domyślasz nikt nie odbierze kostki ze śladami palonych kapci, tym bardziej, że z tego co się domyślam to 'państwowe' więc będą zdjęcia itp. więc teraz wykonawca musi ją wymienić i stąd cały problem. Zauważ, że to nie właściciel/zarządca ale właśnie wykonawca złożył zawiadomienie i w sumie mu się nie dziwię bo w tym momencie to on dostaje po d*pie

To właśnie Ci proponowałem we wcześniejszym wpisie. Podałem Ci kolor przewodu oraz miejsce gdzie on jest wpięty w MK. Po odpięciu MK może wyrzucić błąd o braku połączenia z airbag ale jeżeli to właśnie MK robi jakieś zwarcie na tej linii to powinno się dać usunąć błąd o crashu z ECU no i nie powinien się on już pojawić (zakładając że to właśnie wina MK a nie samego airbag).

Zakręcić gaz na butli, wypalić do zera i wtedy sprawdzić jak odpala.

Wydaje mi się, że wszystkie wyświetlacze jakie miałem były takie same. Masz może zdjęcie Twojego wyświetlacza? Najlepiej z tyłu, żeby było widać nr. Mam jeszcze 1 kolorowy do sprzedania, możemy dogadać na pw.

Czujnik temperatury jest wbudowany w mate grzewczą fotela, nic innego w obwodzie nie występuje. Bezpiecznik nr 44 wymieniałeś czy tylko sprawdziłeś na oko czy nie przepalony? Czasem uszkodzenia nie widać a przy obciążeniu bezpiecznik stawia duży opór i spada napięcie. Odpal grzanie fotela i zobacz jak wyglądają napięcia na bezpieczniku nr 44 (porównaj po obu stronach bezpiecznika). To samo możesz zrobić na samej kostce fotela. Jeżeli fotel wskazuje dziwne temperatury to albo coś nie łączy lub stawia większy opór pod obciążeniem bądź mata uszkodzona jest w taki sposób, że 'na sucho' jest ok a pod obciążeniem już nie. Oczywiście pod warunkiem, że panel który podmieniałeś był sprawny.

Crash signal wychodzi ze sterownika airbag i jest podłączony do MK, ECU i telematics. Na MK to pin 8 wtyczki T12 (12 pin czarna, nr 3), przewód fioletowo-niebieski. Jeżeli MK pływał i zrobił jakieś zwarcie na tej linii to mógł uwalić moduł airbag przez co teraz masz takie akcje. Niestety nie wiem jaki sygnał powinien być na tym przewodzie, czy to jakis cyfrowy sygnał czy proste sterowanie GND/VCC więc ciężko będzie to sprawdzić ale na początek możesz spróbować odpiąć ten pin od MK, zaizolować i zobaczyć efekt, jak będzie ok to MK robi problem i trzeba go wymienić. Jeżeli nie to moduł airbag mógł oberwać lub masz problem z wiązką na odcinku MK-Airbag-ECU. @Langista IMO to nie czujnik zderzeniowy bo wtedy w 15 airbag byłby jakikolwiek błędy a na autoskanie jest czysto. Bledy o crashu sa w tylko w 'odbiornikach sygnału' czyli ECU i MK dodatkowo z adnotacja 'implausible signal' czyli ewidentnie cos się dzieje z tą linią 'crash signal' tylko trzeba dojść czyja to wina - MK, airbag a może wiązki.

Robiąc kiedyś kodowanie albo adaptacjew MCE miałem problem że nie chciało mi przyjmować nowej wartości i okazało się, że wszystko przez błąd spalonej żarówki bo po jej wymianie poszło za 1szym razem tak więc bardzo możliwe, że tutaj również nie przechodzi przez bład od przeciwmgielnych.

W pierwszej kolejności sprawdźcie wiązkę w drzwiach które zgłaszają błąd zamka. Jeżeli wiązka będzie ok to zamek do wymiany (ewentualnie sam mikrostyk w zamku). To że centralny tam działa nie ma większego znaczenia, wiązka może być uszkodzona i MK dostaje błędne dane o stanie zamka. Zwróć też uwagę, czy po zamknięciu auta z pilota po około minucie czy tam dwóch gaśnie podświetlenie przycisku awaryjnych. Przerabiałem to osobiście i po ogarnięciu wiązek okazało się że MK również był do wymiany a skapowałem się właśnie po tym przycisku.

@pelonek1 jeżeli czujnik/wężyk od wskaźnika jest wpięty 'za' przepustnicą (czyli bezpośrednio w kolektor dolotowy) to na jałowych panuje tam podciśnienie więc tutaj wskazanie może być ok. Chociaż zastanawiający jest fakt, że faktycznie pokrywa się to z pełnym doładowaniem w serii Może niech kolega @Łysy77 wypowie się gdzie ma ten czujnik wpięty. Jeżeli to wskaźnik z czujnikiem to może kwestia jakieś kalibracji?