marcin4x4

059 130 277 S 1600 BAR 059 130 277 Q 1600 BAR DROPPED 01/06/2005 059 130 277 AA 1600 BAR DROPPED 01/06/2006 059 130 277 AB 1600 BAR DROPPED 01/09/2006 059 130 277 AH 1600 BAR DROPPED 01/04/2009 059 130 277 AJ 059 130 277 AK 1600 BAR 059 130 277 BA 1600 BAR 059 130 277 BB 059 130 277 BD 1600 BAR Current part since 09 (BMK BNG ASB)

ale ma go połowa 3City, byłeś w kilku warsztatach z żadnego nie zabrałeś logów, nie zrobiłeś nawet zdjęcia. pisałem Ci już na PW że możesz kupić flachę i podjechać. VAG bauer service ani Krystiania nie kojarzę, połowa warsztatów nie potrafi wykonać logów w starych chrupkach a Ty na dodatek masz multi, dlatego zaproponowałem osobę którą się zna i temat ogrania od podszewki czyli Roberta, nie pracownika, barta, siostrę tylko jego konkretnie. Sugerowałem inny typ hamowani, może auto było po prostu źle dociążone, przy multi to naprawdę nie takie proste, u mnie to nawet z manualem mieli problem..

a ile razy można pisać to samo ? potem się taki jeden z drugim dziwi że na forach nikt nie pisze nikt nie pomaga..

1100 IMHO ok.. 750 zł według mnie już nie ok... podkreślam że to moje osobiste zdanie, nic więcej.

Panowie 350mm z q7 zmieści się w 18'' ??

Masz jakieś odcięcie paliwa w samochodzie ? Przeloguj dawkę i szynę CR BTW: sprawdź akumulator (klemy śruby, etc)

to jest zwykły selfcheck, sprawdza tylko pozycje wyjścia, test wykonawczy klap odbywa się przy włączonym silniku i na konkretnych obrotach (2800 z tego co pamiętam)

jeśli automat rozrząd może być w dobrym stanie.

możliwe, kiedyś tego dymka nie było ale i oleje były lane inne.. potem ktoś zaryzykował shella... ja go wymieniłem po 2 tyś km, w tym aucie zrobił 7 tyś. pomysłów i tak brak, mimo wszystko zawsze warto zweryfikować i sprawdzić co się da. Niech pojeździ zobaczymy..

no to się szpece wyłożyli ...

wiele aut nie ma filtra i na niebiesko nie dymi, w tym moje.

dokładnie, znalazłem dzisiaj mała nieszczelność ale nie ona jest przyczyną.Zaraz po uruchomieniu nie dymi, trzeba dodać trochę gazu tak by w układzie podniosła się temperatura wtedy standardowo leci biały dym (para), jeśli znowu dodamy gazu jest niebieska poświata. Świeciłem naświetlaczem led, po rozgrzaniu nic nie dymi (chyba że na czarno), po 20km auto zostało na 15 minut włączone.. również nic. Z wydechu nie śmierdzi, nie czuć oleju nic nie gryzie, standardowy lekki zapach wybebeszonego diesla. lejący wtrysk to przede wszystkim gryzące spaliny, nie ma żadnego objawu. Czasy i korekty igła. hmm może to kwestia samego oleju ? były jakieś ścieki teraz wpadł valvoline maxlife.

Witam A4 b7 ASB, nalot 145tyś km, rok 2006, EGR, DPF off. Pacjent kumpla ma problem z niebieskim dymem po odpaleniu, zdaje się że tylko na zimnym silniku (jeszcze zweryfikuję). Po uruchomieniu zero dymu, podczas jazdy wiadomo standardowy jak na tą porę roku biały dym z lekko niebieskim nalotem, po paru metrach spokój (lub dymi tak słabo że nie widać). Jeśli zaraz po uruchomieniu trochę pogazujemy dym jest wyraźniejszy, podymi i przestaje. Zapach standardowy jak na wybebeszonego diesla. Z autem nie ma ŻADNYCH problemów, oleju raczej nie bierze (będę weryfikował) ktoś ma jakieś pomysły ? pasują mi tylko uszczelniacze zaworowe.. ale przy takim roczniku i przebiegu ? trochę śmiech na sali.. (no more audi!)

temperatura silnika nie ma większego znaczenia.

jeśli moc nie jest dla Ciebie priorytetem to zostaw DPF'a i zrób rozsądny (DOBRY) program. Jeśli wyjdzie za mało możesz dorzucić jedną modyfikacje mechaniczną np FMIC, jeśli turbo ma oznaki zmęczenia możesz zrobić hybrydę. (fajnie ciągną na górze) Jeśli DPF / KAT zdrowy to jego usunięcie obniży tylko EGT, mocy przebędzie niewiele. Z tego co widzę masz ~200 tyś.. stan raczej nie jest idealny ale nie musi być zły. a od czego masz sondę i limiter EGT ?

ale każdy wie jak V-TECH lubi robić... to nie takie oczywiste...

soft robił V-tech ?

popsute turbo PALIWA na niuta nie nadmucha.. (zdrowe też nie).

B7 to ciężka buda, mocy nigdy za wiele. dróg dojścia do 300/600 jest kilka, jeśli chcesz pozostawić DPF'a to zrób zapas sprzętowy i łagodniejszy soft, czyli zduszony setup.

ta pucha to nastawnik (nie sztanga!), który może być w 100% sprawny, jego rozkręcanie nie ma najmniejszego sensu nawet gdy zdechnie.

wymieniaj DOBRY olej co 10kkm, czasem wyprowadź na spacer i będzie dobrze.

sprawdź na oko czy nastawnik i sztanga ma się dobrze, jeśli tak to spróbuj zrobić VCDS'em adaptację nastawnika. domyśliłeś się po "Electrical Malfunction" ?

do tego ASO które twierdzi że żaden TDI nie ma łańcucha ?

no żal... ale oni mają gary ! szpan a auto zadbane bo przeważnie stoi w garażu BTW: myślisz że fabryczne większe TDI są coś lepsze ? ja robię krótkie trasy ~10km i spokojnie schodzę poniżej 10L, jak się bujam po okolicy to też mam poniżej 10L bo przy każdej okazji jest but (trzeba dogrzać silnik). Spalanie mam w D.. Fakt na fabryce 10L w mieście to był optymistyczny wynik, miasto + trochę trasy w żwawszym tempie to często wynik11-13 litrów. Silnik był za słaby do tej budy i Q.. chlało i nie jechało a ja miałem gula. Fabryka to po prostu śmietnik i tyle. Znajomy jak się przesiadł na ASB to po 5km rzucił złotą myśl.. "q.... to 2.0 opier....". tdi.. nie tfsi. Dzisiaj mierzyłem: ~30km + 15km Gdańsk/Sopot styl jazdy normalny bez szaleństw (jeden pościg) z wyprzedzaniem 6,8. Ta sama trasa z korkami (powrót żwawiej, więcej wyprzedzania) 8L