przem8

Jeśli chodzi o rozrząd paskowy to nie w tym temacie. Robocizna z częściami powinna Cię wynieść w granicach 1000zł ale zależy gdzie. Kiedyś z ciekawości pytałem w bosch serwis w lublinie i za same części ze średniej półki, jak to określił sprzedawca, chcieli 800-900zł więc to jakaś paranoja. Zestaw INA z pompą kupiłem za 450zł ale już iny więcej nie kupię. Części zakup we własnym zakresie, na pewno będzie taniej. Prócz tego warto zajrzeć do smoka olejowego, bo lubią zarastać nagarem w tych silnikach, miałem to w dwóch 1,8t zaraz po kupnie i potrafi napsuć nerwów czerwona olejarka na fisie ?

Załóż dedykowane ngk pfr6q i nie kombinuj.

Nie zaszkodzi ale więcej powinno splynąć starego oleju z plukanką.

LM jest przereklamowany i nie warty swojej ceny, zwłaszcza jak ktoś wymienia olej częściej niż raz do roku.

Wypadanie jest na obu paliwach? Jeśli tak to zmierz kompresję.

Zrób log statyczny i dynamiczny 2+33 na benzynie i będzie widać co z przepływką. Zobacz też jak zachowuje się na odpiętym przepływomierzu.

Zapewne tym, wepnij kostkę i tak Ci to tuner wyłączy.

Ten błąd to raczej przez lpg. Trzeba to wyregulować na korekty sondy w czasie jazdy. Jak chcesz wiedzieć więcej o aucie to logi na pb 2+33, 3+20 i 115+118 i na lpg 2+33. Czujnik wałka rozrządu możliwe, że do wymiany ale wcześniej podejrzyj wartości na vagu w gr.93. Możesz też pojeździć na benzynie i zobaczysz czy błąd od mieszanki się pojawi.

Kat to tam drożny jest ?

Załóż wszystkie graty prócz wtrysków i umów się na strojenie. Jak chcesz usłyszeć więcej szczegółów to zadzwoń do Karola, a na pewno Cię doskonale uświadomi

Wtryski pętlą, czyli nie wyrabiają. Podobna sytuacja występuje jak pompa paliwa nie wyrabia ale tu kwestia programu.

Nie znam..

Przecież napisał, że prawie max na bagnecie to go musi mieć. Czujnik w misce albo ten przy zamku maski, bo chyba jej ponowne otwarcie i zamknięcie kasuje komunikat.

Czasami też świrują zegary. Samo na pewno się nie naprawiło i nie cieszyłbym się za wcześnie:p

Jak odczytasz błędy to jest napisane na którym banku.

Może być i pewnie to napinacz hałasuje albo już cała góra na sucho pracuje, ciężko wróżyć na odległość. Zimny silnik, gęściejszy olej = większe ciśnienie.

Zacznij od pomiaru ciśnienia oleju ale na 99% jest za niskie i micha do zwalenia.

Częściej to mechanicy są za słabi i czasami jak sam czegoś nie zrobisz to dobrze nie będzie.

Napinacz masz z tyłu głowicy. Cieknie spod napinacza, pokrywy lub tego półksiężyca albo wszystko na raz ? Żeby wymienić uszczelki pod napinaczem to nie jest takie hop siup. Najłatwiej byłoby zdemontować wałek ssący i niezbędny przy tej operacji jest specjalny kluczyk, którym ściśniesz napinacz i zluzujesz łańcuch.

Nie masz warunków to szukaj mechanika i załóż nową miskę. Poza tym tu nie ma co ratować.

Jest taki sam i powinien być w trójniku do którego wchodzi też kolanko odmy. Ten błąd co masz może być powodem uszkodzonego zaworka jednokierunkowego w odmie. To co pokazujesz to chyba nie jest element odmy, ciężko ocenić z perspektywy tego zdjęcia.

Najpierw logi, a potem jakieś działania. Zamiast wymieniać na hura wszystkie wężyki to zacznij lepiej od sprawdzenia szczelności dolotu kompresorem.

Sprawdź aku miernikiem.

oldruck i czerwona olejarka to niskie ciśnienie oleju. Jeśli tak jest to na 99% smok olejowy do czyszczenia i lepiej nie jeździć. Ciśnienie oleju do sprawdzenia obowiązkowo i pewnie micha w dół i czyszczonko.